Przy niskich stopach proc. rynek kapitałowy powinien odgrywać większą rolę - prezes NBP (opis)
W otoczeniu niskich stóp procentowych rynek kapitałowy powinien odgrywać większą rolę, szczególnie dla banków i zakładów ubezpieczeń, które powinny budować siłę tego rynku - powiedział w środę prezes NBP Adam Glapiński, w trakcie Forum Liderów Bankowości i Ubezpieczeń. Dodał, że dalsza konsolidacja może niekorzystnie wpłynąć na konkurencję w sektorze finansowym.
"W warunkach prawdopodobnie trwale już niskich stóp procentowych rynek kapitałowy może być nie tylko alternatywą wobec sektora bankowego, ale także dla sektora bankowego – banki powinny rozwijać usługi inwestycyjne. W takim modelu także sektor ubezpieczeniowy znalazłby korzystne kierunki rozwoju, w tym w zakresie ubezpieczeń finansowych. Wydaje się, że nadszedł czas na zmiany i ci, którzy pierwsi włączą się w aktywne budowanie rynku kapitałowego, zyskają" - wynika z tekstu przemówienia Glapińskiego.
"(...) W gospodarce światowej następuje istotny wzrost wynagrodzenia za ryzyko i utrzymywania aktywów produkcyjnych. Wynika z tego, że jeżeli instytucje finansowe chcą utrzymać przyzwoite zwroty z kapitału, to powinny zaangażować się w te bardziej ryzykowne ekspozycje. Oczywiście zapewniając przy tym odpowiednie zarządzanie podwyższonym ryzykiem. Można zatem oczekiwać, że powinien nastąpić dynamiczny wzrost znaczenia rynku kapitałowego. Zarówno banki, jak i zakłady ubezpieczeń nie muszą wcale na tym tracić, o ile zrozumieją powagę czekających nas zmian i szybko się do nich zaadaptują. W jaki sposób? Budując siłę rynku kapitałowego, a nie postrzegając go jako konkurencję. Rozwijając rynek kapitałowy poprzez wzrost znaczenia bankowości inwestycyjnej oraz ubezpieczeń finansowych. Taki kierunek dalszego rozwoju systemu finansowego jest nie tylko prawdopodobny, ale jest też zdecydowanie pożądany" - powiedział prezes NBP.
Według Glapińskiego, przyspieszenie rozwoju rynków kapitałowych wymagałoby m.in. interwencji publicznej mającej na celu wyeliminowanie szczególnie barier regulacyjnych.
Prezes NBP przedstawił ogólne postulaty w tym kierunku:
- GPW powinna stać się źródłem kapitału i finansowania dla możliwie szerokiej grupy przedsiębiorstw. Wymaga to oczywiście stosowania proporcjonalnych wymogów regulacyjnych;
- Należy unikać nadmiarowych wymogów ponad to, co określone w prawie unijnym;
- Obowiązki sprawozdawcze powinny zostać możliwie uproszczone, zautomatyzowane i zunifikowane, aby unikać wielokrotnego przekazywania podobnych zestawów danych w różnych formatach dla różnych odbiorców.
Według prezesa NBP dalsza konsolidacja instytucji może niekorzystnie wpłynąć na konkurencję w polskim sektorze finansowym.
"Bieżące wyzwania dotykają w różnym stopniu poszczególnych instytucji i w końcu się polski system finansowy z nimi upora. Mniej obciążone instytucje wykorzystają zapewne wynikające z tego przewagi i wpłynie to na kształt zmian na mapie naszego systemu finansowego, który i tak podlega dynamicznym przemianom w tych latach. Niestety w ich wyniku nastąpi zapewne także dalsza konsolidacja, co może niekorzystnie wpłynąć na konkurencję w sektorze" - powiedział Glapiński.
"I choć aktualnie konkurencja nie wydaje się zaburzona, to jednak w przyszłości będzie zapewne postępować dalsza konsolidacja sektora bankowego i ubezpieczeniowego. Niskie stopy zwrotu z kapitału w małych i średnich instytucjach będą zachęcać oczywiście do fuzji i przejęć pozwalających na wykorzystanie efektów skali. Nie bez znaczenia są tu oczywiście koszty i bariery wejścia. Dlatego zawsze stałem na stanowisku, że obciążenia sprawozdawcze i regulacyjne powinny być proporcjonalne do skali działania poszczególnych instytucji. Oczywiście z uwzględnieniem konieczności zapewnienia bezpieczeństwa ich działania" - dodał. (PAP Biznes)
tus/ osz/
