CD Projekt poda informacje o sprzedaży "Cyberpunk 2077" w I kw. podczas konferencji po publikacji wyników kwartalnych 31 maja. Prawdopodobnie nie będą to jednak dokładne dane sprzedażowe - poinformował wiceprezes Piotr Nielubowicz. Liczy na powrót gry do sklepu PlayStation, co ma zwiększyć sprzedaż oraz poprawić atmosferę wokół gry.
"Zapraszam na naszą konferencję po wynikach pierwszego kwartału, czyli za około miesiąc. Będziemy wtedy w stanie podać więcej szczegółów, ale prawdopodobnie nie dokładne dane. Generalnie powiedziałbym, że sentyment wobec gry i fakt, że zostaliśmy odcięci od dużej części rynku - co prawdopodobnie ma pośredni wpływ na graczy z innych platform - na pewno wpłynęły na sprzedaż" - powiedział Nielubowicz podczas konferencji, pytany o sprzedaż gry w tym roku.
"Nadal czekamy na raporty od naszych partnerów, na początku maja będziemy mieć pełną wiedzę" - dodał.
Od początku roku do połowy kwietnia analitycy ankietowani przez PAP Biznes liczą na sprzedaż "Cyberpunk 2077" w przedziale 0,5-2 mln kopii. Średnia tych prognoz wynosi 1,23 mln egzemplarzy, a ich mediana to 1,35 mln.
CD Projekt poinformował w czwartek, że sprzedaż nowej gry "Cyberpunk 2077", która zadebiutowała 10 grudnia, w 2020 roku wyniosła ponad 13,7 mln kopii. Taka liczba kopii gry trafiła do graczy (tzw. sprzedaż sell-through).
Według konsensusu PAP Biznes, zebranego niedługo przed publikacją szacunkowych wyników finansowych spółki, sprzedaż "Cyberpunka" w 2020 roku odnotowana w przychodach spółki mogła wynieść wyniosła 13,8-16 mln kopii, ze średnią i medianą prognoz na poziomie 14,7 mln. Chociaż prognozy były wyższe, to ze względu na inną metodologię mogą być zbliżone do danych zaprezentowanych przez spółkę.
Podczas czwartkowej konferencji spółki podano, że sklep cyfrowy GOG, należący do CD Projektu, odpowiadał za prawie ok. 10 proc. sprzedaży "Cyberpunk 2077" na komputerach PC.
Spółka liczy na to, że na sprzedaż "CP 2077" w dalszej części tego roku pozytywnie wpłyną m.in. poprawki, które mają doprowadzić do powrotu gry do sklepu PlayStation, z którego została usunięta w grudniu.
"Ogłosiliśmy też trzy darmowe dodatki, które pojawia się w tym roku. Trzecim czynnikiem jest wersja na nowe konsole, która pojawi się w drugiej połowie roku. To również powinno mieć istotny wpływ na sprzedaż i atmosferę wokół 'Cyberpunka'" - powiedział Nielubowicz.
Prace nad poprawą jakości "Cyberpunka" mają trwać "tak długo, jak będzie to konieczne".
"Nie planujemy zakończyć tych działań w tydzień czy dwa od teraz, chcemy by gra była tak doskonała jak to możliwe" - powiedział wiceprezes.
Przedstawiciele spółki podali, że nad naprawą jakości "Cyberpunk 2077" nadal pracuje ok. 40 proc. zespołu, który przygotowywał grę.
Prezes Adam Kiciński potwierdził, że w tym roku spółka spodziewa się zwiększonej rotacji pracowników, co - jak podał - jest standardem w branży po zakończeniu dużego projektu, takiego jak "Cyberpunk 2077". Dodał, że zespół kadrowy spółki prowadzi intensywnie działania mające na celu zatrzymanie pracowników. Przypomniał, że w rok po premierze "Wiedźmina 3" rotacja pracowników studia wyniosła blisko 20 proc.
"W zeszłym roku zatrudnianie nowych osób było ograniczone, ze względu na premierę gry, ale w tym roku zaczęliśmy zatrudniać nowe osoby" - dodał.
Na koniec roku spółka zatrudniała 730 osób pracujących nad produkcją gier.
Zarząd poinformował, że w spółce nie trwają jeszcze żadne rozmowy na temat zmiany warunków programu motywacyjnego na lata 2020-2025. Wariant bazowy programu zakłada osiągnięcie przez spółkę sumy skonsolidowanych zysków netto (powiększonych o koszty wyceny programu) w wysokości nie mniejszej niż 6 mld zł w latach 2020-2023, 7 mld zł w latach 2020-2024 lub 8,3 mld zł w latach 2020-2025.
Spółka opublikowała w czwartek raport roczny za 2020. Zysk netto CD Projektu wyniósł 1,15 mld zł i był zgodny z szacunkami spółki przedstawionymi w połowie kwietnia. Przychody sięgnęły 2,14 mld zł i również były zbieżne z wstępnymi danymi.
Zarząd CD Projekt rekomenduje przeznaczenie na dywidendę kwoty 503,69 mln zł z zysku za 2020 r., co daje 5 zł dywidendy za akcję. Pozostała część zysku w wysokości 628,54 mln zł ma trafić na kapitał zapasowy spółki.
(PAP Biznes), #CDRkuc/ pr/
