Orlen podtrzymuje 9,5 mld zł inwestycji w 2021 r., na początku maja wniosek do UOKiK ws. PGNiG
PKN Orlen podtrzymuje plan wydatków inwestycyjnych w 2021 r. w wysokości 9,5 mld zł – poinformował PAP Biznes prezes Orlenu Daniel Obajtek. Rozmowy z rządem Litwy o wsparciu inwestycji w Możejkach idą w dobrym kierunku. Na początku maja Orlen złoży wniosek do UOKiK w sprawie przejęcia PGNIG.
W pierwszym kwartale wydatki inwestycyjne grupy Orlen wyniosły 1,8 mld zł. To 70 proc. kwoty, którą planował wydać płocki koncern w tym okresie.
„Pierwszy kwartał to zawsze czas pewnego rozruchu. Trzeba pamiętać, że to był okres najgorszej fali pandemii w Polsce i na świecie, więc te 70 proc. to jest dobry wynik. Nie ma zagrożeń procesu inwestycyjnego, podtrzymujemy, że inwestycje w tym roku wyniosą prawie 10 mld zł, co jest najwyższym wynikiem w historii koncernu” – powiedział PAP Biznes prezes Obajtek.
PKN Orlen zapowiadał wcześniej, że w 2021 roku na rozwój przeznaczy 5 mld zł inwestycji, a na inwestycje utrzymaniowe 4,5 mld zł.
W segmencie rafineryjnym, na który ma być przeznaczone 21 proc. planowanych na ten rok inwestycji, PKN Orlen prowadzi trzy duże procesy inwestycyjne: modernizację HON3 i Hydrokrakingu oraz budowę Visbreakingu.
„Część z nich zakończymy jeszcze w tym roku, część w kolejnym. Inwestycje pozwolą nam uzyskać łącznie dodatkowe 0,5 mln ton oleju napędowego z tej samej ilości ropy naftowej” – powiedział prezes.
W drugim kwartale zostanie podpisana umowa na modernizację i remont instalacji olefin. W tym roku podpisana będzie też umowa na wykonanie instalacji fenolu.
Na segment petrochemiczny PKN Orlen chce przeznaczyć 25 proc. CAPEX zaplanowanego na ten rok.
„Kończymy inwestycję w zakresie produkcji nawozów, jej uruchomienie planowane jest w przyszłym roku. Modernizujemy i zwiększamy produkcję estrów i biodiesla. Inwestujemy w zielony glikol, budowę planujemy zakończyć jeszcze w tym roku. Inwestujemy też bardzo mocno w detal” – powiedział Obajtek.
W segmencie energetycznym PKN Orlen chce zainwestować w 2021 roku 35 proc. planowanych inwestycji.
„Kupiliśmy dwie farmy wiatrowe, rozbudowujemy farmę fotowoltaiczną na byłych terenach kopalni Adamów, projektujemy następne farmy, wybraliśmy też partnera do offshore. W 2023 roku zaczniemy tę ważną inwestycję” – dodał.
Prezes ma nadzieję, że część inwestycji będzie sfinansowana z Krajowego Funduszu Odbudowy.
"Będziemy korzystać z Funduszu Odbudowy. Planujemy kolejne rozwojowe projekty, w tym np. inwestycje w wodór. W Trzebini chcemy rozpocząć produkcję wodoru w jakości paliwa transportowego jeszcze w tym roku. Planowane są też huby wodorowe we Włocławku i Płocku" - powiedział.
"Stworzyliśmy zespół w ramach naszej organizacji, który analizuje wszelkie możliwości i zastanawia się, z których funduszy możemy i powinniśmy skorzystać" - dodał.
W pierwszym kwartale zrealizowany przez PKN Orlen CAPEX wyniósł 1,8 mld zł, z czego w segmencie petrochemii i energetyki wydano po 0,5 mld zł, w rafineryjnym 0,4 mld zł, w detalu 0,3 mld zł, a w segmencie wydobycia 0,1 mld zł.
Prezes Obajtek poinformował, że rząd litewski pozytywnie zareagował na plany rozwojowe Orlen Lietuva i rozważa wsparcie inwestycji PKN Orlen w rafinerii w Możejkach.
„Rząd litewski rozważa możliwość wsparcia inwestycji, która pogłębi przerób ropy w rafinerii w Możejkach. Powołany został zespół pod przewodnictwem ministra energetyki i do końca maja powinniśmy znać potencjalne ustalenia. Idziemy w dobrym kierunku” – powiedział.
Pod koniec lutego prezes Orlenu spotkał się w Wilnie z premier Litwy Ingridą Simonyte. Rozmowy dotyczyły możliwości wsparcia przez rząd litewski rozbudowy rafinerii w Możejkach.
Prezes Obajtek zapowiadał wtedy, że jeśli przedstawiona przez stronę litewską propozycja będzie satysfakcjonująca, to decyzja w sprawie inwestycji o pogłębionym przerobie na Litwie może zapaść na przełomie maja i czerwca.
We wrześniu zeszłego roku PKN Orlen informował, że chce wsparcia i dofinansowania ze strony rządu litewskiego przy realizacji inwestycji w instalację pogłębionego przerobu ropy (Bottom of the Barrel - BoB) w rafinerii w Możejkach.
Dzięki tej inwestycji rafineria w Możejkach ma stać się bardziej odporna na warunki makroekonomiczne. O około 10 punktów proc. ma się zwiększyć uzysk wyrobów wysokomarżowych, przede wszystkim benzyn, oleju napędowego i paliwa lotniczego Jet.
Daniel Obajtek zapowiada, że PKN Orlen na początku maja złoży wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie zgody na przejęcie PGNiG. Jego zdaniem, UOKiK może zdecydować, że potrzebny będzie drugi etap analiz.
"Wniosek do UOKIK w sprawie PGNiG złożymy na początku maja. Komisja Europejska uznała, że UOKiK będzie kompetentnym organem do oceny tej transakcji, dlatego zdecydowała, że sprawa może być rozpatrywana w Polsce” – powiedział PAP Biznes prezes Obajtek.
„Po decyzji Komisji Europejskiej o przekazaniu wniosku do UOKiK, to polski regulator będzie analizował stopień koncentracji w poszczególnych obszarach działalności koncernów. Myślę, że będzie to robił bardzo wnikliwie i raczej nie obejdzie się bez drugiej fazy analiz” – dodał.
Pod koniec marca Komisja Europejska przekazała UOKiK zbadanie koncentracji grup PKN Orlen i PGNiG.
Transakcja ma polegać na przejęciu przez PKN Orlen bezpośredniej kontroli nad PGNiG.
PKN Orlen i Skarb Państwa podpisały 14 lipca 2020 roku list intencyjny w sprawie rozpoczęcia tego procesu. 23 lipca PKN Orlen i PGNiG zawarły umowę o współpracy oraz o zachowaniu poufności.
Według wcześniejszych zapowiedzi, finalizacja przejęcia PGNiG przez PKN Orlen mogłaby nastąpić do końca 2021 roku. W tym samym czasie możliwe jest też zamknięcie transakcji przejęcia przez płocki koncern Grupy Lotos.
Prezes Obajtek poinformował, że PKN Orlen dołoży starań, aby jeszcze w drugim kwartale przedstawić strukturę połączenia Orlenu, Grupy Lotos i PGNiG.
Zgodnie z harmonogramem w ciągu najbliższych miesięcy PKN Orlen powinien przedstawić Komisji Europejskiej partnera przy przejęciu aktywów Grupy Lotos. Prezes podtrzymuje, że rozmowy są prowadzone z kilkoma potencjalnymi partnerami, ale zaznacza, że jest za wcześnie na konkrety. Podkreśla jednak, że wśród potencjalnych partnerów ani bezpośrednio, ani pośrednio nie będzie firm rosyjskich.
Piotr Rożek
(PAP Biznes), #PKNpr/ asa/
