DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji słaby początek tygodnia; część rynków ma wolne

Na giełdach w Azji nowy tydzień rozpoczął się od spadków indeksów. Wolumeny na rynkach są niskie, bo część rynków ma wolne, m.in. w Japonii, Chinach oraz w Wielkiej Brytanii. Inwestorzy oceniają ryzyka inflacyjne wobec poprawy aktywności gospodarczej - informują maklerzy.

W Hongkongu Hang Seng spada o 1,46 proc.

W Korei Południowej KOSPI ze spadkiem o 0,66 proc.

W Indiach Sensex zniżkuje o 0,65 proc. Kryzys zdrowotny w tym kraju nie słabnie.

Liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem wprawdzie nieznacznie spadła w niedzielę, ale liczba zgonów w wyniku Covid-19 wzrosła o rekordową liczbę 3.689.

W ciągu poprzedniej doby potwierdzono 392.488 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, dzień wcześniej informowano z kolei o 401.993 infekcjach. Wówczas liczba wykrytych zakażeń po raz pierwszy przekroczyła 400 tys.

Tymczasem analitycy wskazują, że głównym problemem dla globalnych inwestorów pozostaje inflacja. Najnowsze dane makro z USA pokazują, że zastosowane tam bodźce fiskalne pomogły w napędzeniu najsilniejszych miesięcznych wzrostów dochodów osobistych Amerykanów od 1946 r., a preferowany przez Rezerwę Federalną miernik cen wzrósł najmocniej od 2018 r.

Chociaż zeszłoroczny pandemiczny szok wypaczył nieco niektóre dane makro, to takie odczyty podsycają na rynkach spekulacje, że banki centralne mogą rozpocząć wycofywanie wsparcia dla gospodarek poprzez ograniczanie zakupu aktywów.

"Stopy procentowe w USA będą w przyszłości bardziej zależne od oczekiwań dotyczących ograniczenia działań ze strony Fed, a nie od inflacji" - ocenia Raffaele Bertoni, szef rynków kapitałowych w Gulf Investment Corp.

Kontrakty na indeksy w USA rosną w poniedziałek o 0,25-0,35 proc.

Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami, ale w skali całego miesiąca wszystkie główne indeksy zanotowały solidne wzrosty.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 0,54 proc., do 33.874,85 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł 0,72 proc., do 4.181,17 pkt.

Nasdaq Composite stracił 0,85 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.962,68 pkt.

(PAP Biznes)

aj/