Przejdź do treści

udostępnij:

Dino Polska podtrzymuje cel niskiego, dwucyfrowego wzrostu LFL w 2021 r. (opis)

Dino Polska zakłada, że wyniki będą nadal rosnąć w szybkim tempie w kolejnych kwartałach. Spółka podtrzymuje cel niskiego, dwucyfrowego wzrostu sprzedaży LFL w 2021 roku - poinformował Michał Krauze, członek zarządu i dyrektor finansowy Dino.

"Wyniki za pierwszy kwartał są zgodne z naszymi założeniami i stanowią dobry punkt wyjścia do osiągnięcia celów całorocznych. (...) Zakładamy, że nasze wyniki będą nadal rosnąć w szybkim tempie w kolejnych kwartałach" - powiedział Michał Krauze podczas telekonferencji dla inwestorów.

Dodał, że format Dino jest atrakcyjny dla klientów, konsumenci mają dobrą sytuację finansową, bezrobocie jest niskie, a płace rosną.

W pierwszym kwartale zysk netto grupy Dino Polska wyniósł 144,8 mln zł wobec 103,9 mln zł zysku rok wcześniej. Wynik EBITDA grupy zwiększył się rok do roku o 27,7 proc. do 242,8 mln zł. Przychody grupy wyniosły 2,76 mld zł, co oznacza wzrost o 24,3 proc. rdr.

Wzrost sprzedaży w istniejącej sieci sklepów (LFL) wyniósł w I kwartale 2021 r. 7,0 proc., po wzroście o 20,3 proc. w analogicznym okresie 2020 r.

"Sprzedaż LFL za pierwszy kwartał jest zgodna z naszymi oczekiwaniami. Podtrzymujemy, że celem na cały rok jest niski, dwucyfrowy LFL. Nie widzimy nic niepokojącego, jeśli chodzi o konsumenta. Jesteśmy spokojni" - powiedział Krauze.

Pytany o politykę cenową spółki po wprowadzeniu podatku handlowego, odpowiedział: "Benczmarkujemy się do cen dyskontów i nie zamierzamy tej polityki zmieniać. Pomagają nam wzrost skali, obrotów, zarządzanie miksem i inicjatywy w różnych obszarach".

Dodał, że w strukturze koszyka zakupowego nie widać istotnych zmian w głównych kategoriach.

Jak poinformował, spółka podtrzymuje, że w tym roku wzrost kosztów na m kw. może wynieść ok. 5 proc.

"Jeśli chodzi o wzrost kosztów pracowniczych, to w ubiegłym roku w drugim kwartale wydłużyliśmy godziny otwarć sklepów w związku z pandemią. To powinno być w bazie, więc dynamika powinna nieco zwolnić" - powiedział członek zarządu.

Dino kontynuuje rozwój sieci.

"Zamierzamy zwiększyć liczbę otwieranych nowych marketów o ok. 20 proc. i ten trend utrzymujemy. Otwieramy się zarówno na terenach, na których istniejemy oraz na nowych. Nie widzimy różnicy w jakości tych otwarć" - powiedział Krauze.

Poinformował, że w tym roku spółka planuje otworzyć dwa nowe centra logistyczne, które pozwolą obsłużyć dodatkowe 800 sklepów. Centrum dystrybucyjne w Sieroniowicach jest w trakcie uruchamiania, a otwarcie centrum dystrybucyjnego w Sierpcu jest planowane na drugą połowę 2021 r.

W I kwartale 2021 r. Dino Polska uruchomiło 59 sklepów. Na koniec marca 2021 r. sieć Dino obejmowała 1.532 sklepy o łącznej powierzchni sali sprzedaży wynoszącej 597,1 tys. m kw. (+24,9 proc. rdr).

Jak wyjaśnił Krauze, w pierwszym kwartale otwarć jest zazwyczaj relatywnie mniej m.in. z powodu warunków pogodowych.

"Obecnie prawie codziennie otwieramy market Dino gdzieś w Polsce" - powiedział.

W pierwszym kwartale nakłady inwestycyjne wyniosły 367 mln zł wobec 229 mln zł przed rokiem. Wskaźnik dług netto do wyniku EBITDA za ostatnich 12 miesięcy wyniósł 1,08 x na koniec marca 2021 r. Rok wcześniej wskaźnik ten wynosił 1,25 x.

(PAP Biznes), #DNP

pel/ osz/

Zobacz także: Dino Polska SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: