Po zakończeniu ub. tygodnia stratą, miedź w Londynie zyskuje

Na giełdzie metali LME w Londynie miedź zyskuje po tym, jak ubiegły tydzień zakończyła stratą, po raz pierwszy do 6 tygodni. Metal w dostawach 3-miesięcznych zyskuje 1,1 proc. osiągając poziom 10.350 USD za tonę - podają maklerzy.

Na Comex w Nowym Jorku miedź drożeje o 0,48 proc. do 4,6765 USD za funt.

Inwestorzy niepokoją się o możliwe zakłócenia dostaw miedzi z Chile.

Pracownicy chilijskiego centrum operacyjnego grupy BHP w Santiago odrzucili ostateczną ofertę płacową przedstawioną przez ten koncern. Prawie 97 proc. członków związków zawodowych w kopalni miedzi zdecydowało o podjęciu akcji strajkowej.

Do mediacji pomiędzy górnikami a BHP może teraz przystąpić chilijski rząd, a to może potrwać nawet 10 dni.

Tymczasem chiński popyt na surowce wykazuje oznaki wzrostu.

"Popyt na miedź w Chinach, największym kraju +konsumującym+ miedź, odradza się po spadku cen metalu" - piszą w nocie analitycy Jinrui Futures Co.

Analitycy Morgan Stanley oceniają tymczasem, że wzrosty cen metali bazowych, rudy żelaza i zbóż przejdą w fazę spadków pod koniec roku po "przekroczeniu poziomów, które mogą być uzasadnione podstawami", chociaż teraz punkt zwrotny dotyczący notowań surowców jest trudny do określenia.

Na zakończenie poprzedniej sesji na LME miedź zniżkowała o 102 USD do 10.240 USD.

W ub. poniedziałek w trakcie sesji miedź na LME osiągnęła rekord: 10.747 USD za tonę, a na koniec tygodnia była już o 4,7 proc. niżej wobec tego poziomu. (PAP Biznes)

aj/ asa/