Zysk netto CD Projektu w I kw. wyniósł 32,5 mln zł, poniżej oczekiwań (aktl.)
Zysk netto CD Projektu w pierwszym kwartale wyniósł 32,5 mln zł - podała spółka w raporcie. Zysk ten był o 64 proc. niższy od oczekiwań analityków, którzy prognozowali wynik na poziomie 91 mln zł. W porównaniu z ubiegłym rokiem zysk spadł o 65 proc. Jak podali przedstawiciele spółki, spadek rentowności wynikał z wyższych kosztów m.in. amortyzacji kosztów produkcji "Cyberpunk 2077" oraz prac nad aktualizacją gry.
Grupa wypracowała 197,6 mln zł przychodów, podczas gdy średnia prognoz analityków wynosiła 238,2 mln zł. Przychody wzrosły o 2,4 proc. wobec analogicznego okresu 2020 roku.
Zysk operacyjny zmniejszył się rok do roku o 56 proc. do 43,2 mln zł. Konsensus zakładał 97,7 mln zł zysku.
Wynik EBITDA CD Projektu w pierwszym kwartale sięgnął 71,1 mln zł, co oznacza spadek w ujęciu rok do roku o 33,4 proc. Konsensus PAP Biznes wskazywał na wynik w wysokości 126,5 mln zł.
"Niższa niż zwykle rentowność netto to efekt m.in. kontynuacji amortyzacji kosztów produkcji 'Cyberpunka 2077', prac nad aktualizacjami do gry oraz realizowanych prac badawczych związanych z kolejnymi projektami. Wydatki na nie zaliczane są bezpośrednio w koszty bieżącego okresu i nie podlegają kapitalizacji" – powiedział, cytowany w informacji prasowej, Piotr Nielubowicz, wiceprezes CD Projektu ds. finansowych.
Podczas poniedziałkowej konferencji Nielubowicz podał, że amortyzacja kosztów produkcji "Cyberpunka" w okresie styczeń-marzec wyniosła 17 mln zł. Wiceprezes poinformował też, że w tym okresie prace nad aktualizacją gry zostały ujęte w rachunku zysków i strat jako koszty, ponieważ dotyczyły poprawek już wydanej gry. Razem z kosztami aktualizacji gry "Gwint" (znacznie mniejsze wydatki) wyniosły one w pierwszym kwartale 13 mln zł. W kosztach pierwszego kwartału pojawiły się również wydatki na badania i prototypy związane z nieogłoszonymi produkcjami studia - nakłady te, ujęte w kosztach ogólnego zarządu - wyniosły ok. 9 mln zł, czyli odpowiadały za około połowę wzrostu kosztów ogólnego zarządu w ujęciu rok do roku. Spółka odnotowała w pierwszym kwartale również 9,4 mln zł księgowych kosztów programu motywacyjnego, o 5,5 mln zł więcej niż przed rokiem.
"Wzrost kosztów operacyjnych odzwierciedla zwiększenie zespołu administracyjnego, marketingowego oraz większą liczbę pracowników odpowiedzialnych za komunikację i sprzedaż w ubiegłym roku. Zatrudnienie w tej części zespołu wzrosło rok do roku o jedną szóstą" - dodał Nielubowicz podczas konferencji.
Spółka podtrzymała, że poza kolejnymi aktualizacjami do "Cyberpunka 2077" oraz darmowymi dodatkami do gry, planuje wydać w drugiej połowie roku zarówno "Cyberpunka", jak i "Wiedźmina 3" w edycji na najnowszą generację konsol. Potwierdzono również, że latem swoją premierę będzie miał "The Witcher: Monster Slayer", gra mobilna studia Spokko, wykorzystująca technologię rozszerzonej rzeczywistości.
Grupa podała, że w pierwszym kwartale zysk netto segmentu produkcji gier - czyli CD Projekt RED - sięgnął 34,4 mln zł, czyli był o 62 proc. niższy niż przed rokiem. Z kolei strata netto GOG, czyli platformy dystrybucji cyfrowej gier, wyniosła 1,9 mln zł wobec 1,9 mln zł zysku odnotowanego w analogicznym okresie 2020 roku.
Nakłady na prace rozwojowe w pierwszym kwartale wyniosły 29,1 mln zł, a łączne nakłady, wykazane w bilansie, na koniec marca wyniosły 388,8 mln zł.
Z końcem marca CD Projekt miał dostęp łącznie do 1,55 mld zł gotówki oraz lokat bankowych o zapadalności powyżej trzech miesięcy, o 823 mln zł więcej niż na koniec 2020 roku. Łącznie z posiadanymi obligacjami skarbowymi, wartość rezerw finansowych spółki wzrosła do 1,915 mld zł.
Przepływy środków pieniężnych z działalności operacyjnej sięgnęły w pierwszym kwartale 1,07 mld zł, głównie za sprawą sprzedaży gry "Cyberpunk 2077" w czwartym kwartale.
(PAP Biznes), #CDRkuc/ mfm/
