PKN Orlen spokojny o rentowność projektu i popyt na zwiększoną produkcję olefin - prezes
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek jest spokojny o rentowność zapowiedzianej rozbudowy Kompleksu Olefin w Płocku i odpowiedni popyt na zwiększoną produkcję. Kolejną inwestycją z obszaru petrochemii będzie instalacja fenolu, a w dalszej kolejności pochodnych aromatów.
PKN Orlen w 2018 roku ogłosił program rozwoju petrochemii, który zakładał realizację trzech kluczowych inwestycji: rozbudowę Kompleksu Olefin, budowę kompleksu Pochodnych Aromatów oraz rozbudowę zdolności produkcyjnych Fenolu. Budżet programu szacowany był wtedy na około 8,3 mld zł, a roczny wzrost wyniku EBITDA miał wynieść dzięki tym inwestycjom ok. 1,5 mld zł.
Kilka dni temu Orlen zapowiedział rozbudowę kompleksu Olefin w zakładzie produkcyjnym w Płocku. Wartość tylko tej inwestycji ma wynieść około 13,5 mld zł. Zakończenie planowane jest na pierwszy kwartał 2024 roku, a uruchomienie produkcji na początek 2025 roku. Projekt ma przyczynić się do wzrostu EBITDA spółki o około 1 mld zł.
Prezes Daniel Obajtek pytany przez PAP Biznes, dlaczego PKN Orlen zdecydował się znacząco zwiększyć swoje plany dotyczące instalacji olefin wskazał na zmiany, które zaszły w otoczeniu rynkowym.
"Przede wszystkim CAPEX dla projektu w części instalacji podstawowych został ustalony w procesie przetargowym i jest na poziomie rynkowym. Musieliśmy przeanalizować wszelkie możliwe koncepcje i podejścia do tej inwestycji i wybrać optymalne z punktu widzenia długoterminowego funkcjonowania zakładu w Płocku" - powiedział.
"Przyjęty model umożliwi znaczne ograniczenie emisji CO2 na tonę produktu z aktywów petrochemicznych" - dodał.
Wskazał, że w 2018 roku Orlen nie wiedział jeszcze, jak dokładnie będzie przebiegał proces przejęcia Lotosu, który może dostarczać produkty naftowe do produkcji petrochemikaliów.
"Jeśli uwzględnimy Lotos i popatrzymy na zapotrzebowanie na rynku w Polsce i w regionie, to jest oczywiste, że produkcja olefin musi być zdecydowanie większa" - dodał.
Prezes zwrócił uwagę, że inwestycja PKN Orlen w rozbudowę Kompleksu Olefin III będzie pierwszą tego typu w Europie w ostatnich latach i jednocześnie największą inwestycją petrochemiczną w Europie w ciągu ostatnich 20 lat.
"Inne europejskie koncerny także dostrzegły potencjał w petrochemii bazowej i ogłosiły plany rozbudowy olefin. PKN Orlen, dzięki efektywnej strategii przygotowania i kontraktacji projektu, wyprzedził jednak konkurencję o ponad 12 miesięcy. Tym samym jako pierwsi odpowiemy na deficyt produktów bazowych na rynku" - powiedział Daniel Obajtek.
Obecnie moce Krakera Parowego wynoszą 640 tys. ton. Projekt Olefiny III zakłada zwiększenie jego rzeczywistych mocy produkcyjnych do 1.040 tys. ton, czyli o ok. 60 proc.
"Od 2018 do 2021 roku prowadziliśmy prace w celu określenia optymalnego zakresu inwestycji, w tym wielkości Krakera Parowego będącego sercem Olefin III oraz instalacji pochodnych, a także infrastruktury. Finalnie wybrana została konfiguracja, która maksymalizuje stopę zwrotu obejmującą m.in. oczekiwany wynik EBITDA, CAPEX inwestycyjny, ale też ograniczenie nakładów odtworzeniowych na istniejące aktywa" - powiedział Obajtek.
"Wybór instalacji o większej mocy zdecydowanie zwiększa konieczne nakłady inwestycyjne. Za taki projekt tyle trzeba na rynku zapłacić, dotyczy to wszystkich firm w Europie" - dodał.
Prezes ocenia, że projekt olefin pozwoli przedłużyć żywotność rafinerii w Płocku o wiele lat, ponieważ ropa będzie w większym zakresie przeznaczana nie na produkcję paliw, ale na instalacje petrochemiczne, na które jest jeszcze bardzo duże zapotrzebowanie w regionie.
"Docelowa relacja przerobu ropy do produkcji petrochemicznej w Płocku wzrośnie z 14 do około 20 proc. To ważne w kontekście oczekiwanego kurczącego się zapotrzebowania na produkty z rafinerii i spodziewanego do 2050 r. wzrostu aż o ok. 80 proc. zapotrzebowania na wysokomarżowe petrochemikalia" - powiedział Daniel Obajtek.
W ramach inwestycji PKN Orlen rozważy wyłączenie zbudowanej ponad 40 lat temu części instalacji olefin o mocach produkcyjnych ok. 340 tys. ton i niższej efektywności operacyjnej oraz energetycznej. Zmodernizuje natomiast nowszą część o mocach ok. 300 tys. ton. Przede wszystkim jednak zbuduje nowy Kraker Parowy, którego moce wyniosą 740 tys. ton.
W skład realizowanego Kompleksu wchodzić będzie także pięć dodatkowych jednostek wytwórczych, w tym nowa, duża instalacja do produkcji Tlenku Etylenu i Glikoli. Realizacja Kompleksu Olefin III pozwoli dodatkowo na zwiększenie mocy produkcyjnych Orlenu w inne pochodne etylenu. W ten sposób spółka ma uzyskać dodatkową marżę i zmaksymalizować stopę zwrotu.
Produkty petrochemiczne, wytwarzane w Kompleksie Olefin, będą bazą do produkowania przedmiotów codziennego użytku, m.in. środków czystości i artykułów higienicznych oraz medycznych, a także włókien syntetycznych do produkcji odzieży czy masek ochronnych. Powstawać z nich będą również m.in. części samochodowe, elementy sprzętów AGD i urządzeń elektronicznych.
Obecnie PKN Orlen ma 5 proc. udziału w rynku petrochemicznym w Europie. Po rozbudowie kompleksu olefin wzrośnie on do 6,4 proc. Całkowita produkcja petrochemikaliów, która obecnie w Grupie Orlen wynosi przeszło 5 mln ton, wzrośnie o ponad 1 mln ton.
Prezes Obajtek zapowiada, że w dalszej kolejności rozpoczną się inwestycje w rozbudowę instalacji fenolu i budowę instalacji pochodnych aromatów, zapowiadane w programie rozwoju petrochemii i w strategii 2030.
"Ogłosiliśmy rozpoczęcie inwestycji w rozbudowę olefin, a przed nami fenol i później pochodne aromatów. Jesteśmy w trakcie dobierania parametrów, rozmów z licencjodawcami, analizy projektów bazowych. W odpowiednim czasie zostaną podjęte decyzje, a w przypadku fenolu już w tym roku" - powiedział.
(PAP Biznes), #PKNpr/
