DZIEŃ NA FX/FI: Złoty nadal pod presją; dane wspierają spadki rentowności SPW

Choć we wtorek EUR/PLN dotarł do ograniczenia na poziomie 4,53, to złoty nadal pozostaje pod presją - oceniają ekonomiści. Ich zdaniem dobre dane z kraju, a także środowe posiedzenie Fed sprzyjają spadkom rentowności SPW. Dodatkowo krajowy rynek długu może wspierać zaplanowana na ten dzień aukcja NBP.

"We wtorek złoty kontynuował osłabienie, ale jego tempo było już wolniejsze – notowania dobiły w okolice 4,53 i tam się zatrzymały. Z technicznego punktu widzenia dalszy ruch w górę pary EUR/PLN będzie trudny z uwagi na bliskość istotnych poziomów oporu, a czynniki fundamentalne z kolei nie są tutaj całkowicie decydujące" - ocenili w raporcie dziennym ekonomiści Banku Pekao.

"Umocnienie dolara i wzrost rynkowych stóp procentowych za oceanem stwarzają jednak w dalszym ciągu niekorzystne otoczenie dla walut rynków wschodzących i przyczyniają się do powstawania presji deprecjacyjnej na złotym. Jest ona jednak już bardziej uporządkowana, o czym świadczyły we wtorek spadki implikowanych zmienności" - dodali.

RYNEK DŁUGU

"W perspektywie najbliższych dni pozytywne informacje napływające z kraju, łagodne komentarze członków RPP, a także środowe posiedzenie Fed sprzyjać będą spadkowi rentowności 2-letnich obligacji poniżej 0,30 proc., a 10-letnich poniżej 1,70 proc. Dodatkowo krajowy rynek wzmacniać mogą oczekiwania na środową aukcję odkupu organizowaną przez NBP. Sama skala środowej operacji może okazać się relatywnie niska, ponieważ wyraźnie poprawiły się warunki rynkowe, a do tego na rynku pierwotnym spadła podaż papierów dłużnych" - ocenili w dzienniku rynkowym ekonomiści PKO BP.

Zwrócili uwagę, że Ministerstwo Finansów organizuje w tym miesiącu jedynie aukcje zamiany, co oznacza, że w czerwcu w ujęciu netto wartość papierów skarbowych w obrocie zapewne spadnie. Ich zdaniem można się też spodziewać, że również ze strony inwestorów widać będzie mniejszą chęć do uczestnictwa w operacji, po tym jak NBP nie odkupił na majowej aukcji żadnych papierów skarbowych.

Ekonomiści jednogłośnie wskazują, że najważniejszym wydarzeniem środowej sesji będzie wieczorne posiedzenie Fed.

"Bank centralny może wzmocnić rynek, sygnalizując późniejszy okres normalizacji polityki pieniężnej w USA. Wydaje się jednak, że reakcja rynku będzie umiarkowana po ostatnich spadkach rentowności amerykańskich obligacji. Notowania w dużej mierze wyceniają już scenariusz przyszłych zmian w polityce pieniężnej, który wydaje się najbardziej prawdopodobny" - podali eksperci z PKO BP.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 1,497 proc. (bez zmian), a niemieckich -0,238 proc.(-1 pb).

(PAP Biznes)

kk/ mfm/