Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Spadki na Wall Street; obligacje umacniają się

Indeksy zarówno w USA, jak i w Europie zniżkują. Rynki analizują najnowsze postanowienia oraz prognozy Fedu. Obligacje umacniają się.

Indeks S&P 500 spada o 0,94 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 1,34 proc., a Nasdaq Composite idzie w dół o 0,58 proc.

Akcje Apple'a idą w dół o 0,5 proc., a Facebooka spadają o 1 proc.

Notowania Adobe rosną o 2,5 proc. Kwartalny zysk na akcję wyniósł 3,03 USD, o 21 centów przebijając konsensus rynkowy.

Producent broni Smith & Wesson idzie w górę o 11 proc. – spółka podała, że sprzedaż broni wzrosła o 67 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.

Akcje Biogen rosną o 1 proc. po tym, jak Piper Sandler podniósł rekomendację dla akcji spółki do „przeważaj” z „neutralnie”.

Firma CAI International zajmująca się logistyką transportu rośnie o 46 proc. po tym, jak zgodziła się zostać przejęta za 1,1 mld USD przez Mitsubishi HC Capital Inc.

Piątek jest dniem "czterech wiedźm" na rynkach w USA - tu można oczekiwać większej zmienności - wskazują analitycy.

W czwartek Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 0,62 proc., do 33.823,45 pkt. S&P 500 na koniec dnia spadł 0,04 proc., do 4.221,86 pkt. Nasdaq Composite zyskał 0,87 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.161,35 pkt.

Dow stracił 1,9 proc. w tym tygodniu do tej pory i jest na drodze do zakończenia tygodnia z największą stratą od stycznia. S&P 500 spadł o 0,6 proc., a Nasdaq zyskał w ciągu tygodnia 0,65 proc.

"Inwestorzy mogą interpretować jastrzębi zwrot Fedu w środę jako ostrzeżenie, że przedłużona ekspansja gospodarcza w USA po pandemii może być nieco trudniejsza do osiągnięcia w potencjalnym otoczeniu mniej akomodacyjnej polityki monetarnej” – powiedział Chris Hussey z Goldman Sachs.

Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 19,77 pkt.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 1,04 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 1,64 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 1,28 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 1,55 proc.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe spada o 1,31 proc.

Valmet Oyj zyskuje 4,5 proc. Analitycy DNB Markets podwyższyli rekomendację dla akcji tej spółki do "kupuj" z "trzymaj".

Equinor tanieje o 3,5 proc. Analitycy UBS ocenili, że korzyści wynikające z przejścia tej firmy naftowej na energię odnawialną są już wycenione.

L'Oreal rośnie o 0,3 proc. do rekordowych 392,50 euro za jedną akcję. Od początku tego roku spółka zyskała już 26 proc.

Inchcape zyskuje 2 proc. - spółka spodziewa się wyższego zysku od prognoz.

Tesco traci 3,5 proc. po raporcie o sprzedaży w I kw. Analitycy wskazują, że brytyjski detalista jest "w ostatnich czasach +nudnym towarem+".

"Od listopada zeszłego roku jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do finansów i energii, a teraz widzimy odwrócenie tego, ponieważ inwestorzy wycofują się. Ale to jest sytuacja tymczasowa; zdecydowanie więcej jest do ugrania w finansach i energii, które wciąż są stosunkowo tanie” – powiedział Andrea Cicione, szef strategii w TS Lombard.

Dolar umacnia się o 0,4 proc. wobec koszyka walut do 92,25 pkt.

Eurodolar idzie w dół o 0,36 proc. do 1,1869.

Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,1 proc. do 110,44.

Kurs funta zniżkuje o 0,75 proc. wobec dolara do 1,3871.

Rentowność 10-letnich UST spada o 2 pb do 1,49 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w dół o 4 pb do 2,06 proc.

Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 123 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie 146 pb.

Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 1 pb do -0,20 proc.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na lipiec są wyceniane po 71,96 USD za baryłkę, po wzroście o 1,3 proc., a sierpniowe futures na Brent idą w górę o 0,86 proc. do 73,73 USD/b.

BULLARD: PIERWSZA PODWYŻKA STÓP PROC. W USA MOŻLIWA W 2022 R.

Stopy procentowe w USA mogą zostać podniesione w 2020 r., wraz ze wzrostem inflacji – powiedział w piątek na antenie CNBC prezes Fedu z St. Louis James Bullard.

Bullard określił działania Fedu w tym tygodniu jako „jastrzębie”, opowiadające się za zaostrzeniem polityki pieniężnej.

"Spodziewamy się dobrego roku przy ponownym otwarciu. Ale wzrost aktywności gosp. jest wyższy niż się spodziewaliśmy, a inflacja wyższa niż się spodziewaliśmy. Myślę, że to naturalne, że przyjęliśmy tutaj bardziej jastrzębi ton, aby powstrzymać presję inflacyjną” – powiedział.

Z prognoz Fed wynika, że 7 członków Komitetu spodziewa się podwyżki stóp proc. w 2022 r., a 13 na 18 członków FOMC oczekuje co najmniej jednej podwyżki stóp proc. do 2023 r.

Bullard ostrzegł jednak, że wzrost PKB przynosi wyższą niż oczekiwano inflację, dodając, że „można nawet dostrzec pewne ryzyko wzrostu” presji cenowej, która według niektórych miar utrzymuje się na najwyższym poziomie od wczesnych lat 80-tych.

Według bankiera inflacja w tym roku znajdzie się na poziomie 3 proc. i 2,5 proc. w 2022 r., zanim wróci do celu Fed na poziomie 2 proc. Z prognozy makro Fedu z czerwca wynika, że deflator PCE w 2021 r. wyniesie 3,4 proc., a w 2022 r. 2,1 proc.

"Popularnym wyjaśnieniem słabnięcia transakcji reflacyjnych jest przekonanie, że wzrost PKB osiąga szczyt, a Fed zajmie się kontrolowaniem inflacji” – powiedziała Marija Vertimane, starszy strateg w State Street Global Markets.

„Po posiedzeniu Fedu opada kurz, ale na rynkach nie ma paniki, ta dorosła reakcja jest zachęcająca. Fed jest ważny dla psychologii rynku i przez jakiś czas będzie te fakty rezonować, ale wiedzieliśmy, że w końcu nadejdą i było tylko pytanie, kiedy po poprawie sytuacji gospodarczej w USA i na świecie tak się stanie” – powiedział Ned Rumpeltin, dyrektor ds. strategii walutowej w TD Securities na Europę.

PONAD 3,843 MLN OFIAR KORONAWIRUSA

Według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, na całym świecie potwierdzono łącznie 177,48 mln infekcji Covid-19. Liczba zgonów z tego powodu sięgała 3,843 mln.

Natomiast według wyliczeń agencji Reutera, liczba zgonów w związku z koronawirusem na świecie w piątek przekroczyła 4 mln osób.

Uniwersytet Johnsa Hopkinsa podaje, że w USA w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 280 ofiar śmiertelnych Covid-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u 10.329 kolejnych osób. Najnowsze dane wykazują, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 33,50 mln przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi 600.935.

W Wielkiej Brytanii podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 10.809 nowych zakażeń. Stwierdzono 19 zgonów. Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto ponad 4,61 mln zakażeń, z powodu których zmarło 128.209 osób.

We Francji w ciągu doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 2.786 osób. W szpitalach zmarły 54 osoby. Liczba zgonów od początku pandemii wzrosła do 110.663 – podała w czwartek Agencja Zdrowia Publicznego (SPF). Wykryto ponad 5,81 mln zakażeń.

W ciągu ostatniej doby niemieckie władze sanitarne zgłosiły do berlińskiego Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) 1.330 nowych zakażeń koronawirusem. W ciągu ostatnich 24 godzin w całych Niemczech odnotowano 92 nowe zgony z powodu Covid-19. RKI szacuje liczbę tych, którzy zachorowali na 3,72 mln. Liczba osób, które zmarły z powodu zakażenia wirusem Sars-CoV-2 wynosi obecnie 90.185.

Ministerstwo Zdrowia Włoch poinformowało, że ostatniej doby na Covid-19 zmarło 37 osób i stwierdzono 1.325 następnych przypadków koronawirusa w 200 tysiącach testów. 0,7 proc. z nich dało wynik pozytywny. Łączna liczba zmarłych wzrosła do 127.190. Dotychczas wykryto ponad 4,2 mln zakażeń. (PAP Biznes)

kkr/ osz/

udostępnij: