RPP oceniała w VI, że choć czynniki popytowe sprzyjają wzrostowi cen, to nie powodują one przekroczenia celu - protokół RPP z VI
Większość członków Rady Polityki Pieniężnej oceniała w czerwcu, że choć czynniki popytowe sprzyjają wzrostowi cen, to nie powodują one przekroczenia celu inflacyjnego - wynika z protokołu z posiedzenia RPP z 9 czerwca
"Na posiedzeniu wskazywano, że według wstępnych danych GUS w maju nastąpił wzrost rocznego wskaźnika CPI do 4,8 proc. (w ujęciu miesięcznym inflacja CPI wyniosła 0,3 proc. i zmniejszyła się w porównaniu z poprzednim miesiącem). W szczególności, odnotowano szybki wzrost cen paliw w ujęciu rocznym, który wynikał ze wzrostu cen ropy naftowej na rynkach światowych oraz z silnych efektów bazy. Jednocześnie wzrosła roczna dynamika cen żywności. Większość członków Rady podkreślała, że roczny wskaźnik inflacji jest nadal podwyższany także przez inne czynniki niezależne od krajowej polityki pieniężnej, w tym przez wzrost cen energii elektrycznej, który miał miejsce na początku bieżącego roku oraz podwyżki opłat za wywóz śmieci" - napisano w raporcie.
"Członkowie ci zwracali w tym kontekście uwagę, że według pełnych danych za kwiecień wzrost cen paliw oraz cen towarów i usług administrowanych odpowiadał za blisko połowę wskaźnika inflacji CPI. W efekcie większość członków Rady oceniała, że choć czynniki popytowe również sprzyjają wzrostowi cen, to nie powodują one przekroczenia celu inflacyjnego" - dodano.
Członkowie RPP są zdania, że wskutek odziaływania czynników niezależnych od krajowej polityki pieniężnej roczny wskaźnik CPI w najbliższych miesiącach prawdopodobnie utrzyma się powyżej górnej granicy odchyleń od celu.
"Większość członków Rady była jednak zdania, że w przyszłym roku, po wygaśnięciu czynników przejściowo podwyższających dynamikę cen, oczekiwane jest obniżenie się inflacji" - zaznaczono.
"Członkowie ci wskazywali przy tym, że kształtowanie się inflacji w przyszłym roku będzie zależało od trwałości ożywienia koniunktury, w tym od przyszłej sytuacji na rynku pracy po zakończeniu programów pomocowych. Członkowie Rady zwracali również uwagę, że poziom inflacji w przyszłym roku zależeć będzie od kształtu polityki fiskalnej" - dodano.
W protokole z posiedzenia zaznaczono, że niektórzy członkowie Rady byli zdania, iż prognozy wskazujące na obniżenie się inflacji w kolejnych kwartałach są obarczone niepewnością.
"Wskazywali oni, że obserwowany wzrost inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP może w warunkach trwającego ożywienia aktywności gospodarczej przyczynić się do wzrostu oczekiwań inflacyjnych i utrwalenia się inflacji w kolejnych kwartałach na poziomie przekraczającym cel inflacyjny NBP. Niektórzy członkowie Rady oceniali, że w kierunku wyższej inflacji może oddziaływać również wzrost podaży pieniądza" - zaznaczono. (PAP Biznes)
pat/ osz/
