Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy w Europie na niedużych minusach, a do rekordów niewiele brakuje

Giełdowe indeksy w Europie są w poniedziałek na niedużych minusach, ale niewiele brakuje im do rekordowych poziomów. Inwestorzy wycofują się z z sektorów cyklicznych na inne branże i oceniają ryzyka dla ożywienia gospodarczego w związku z rozprzestrzenianiem się nowych wariantów koronawirusa i możliwego wycofywania stymulacji dla gospodarek - informują maklerzy.

Indeks Stoxx Europe 600 zniżkuje o 0,1 proc., ale do rekordu brakuje mu jedynie 0,5 proc.

Tanieją akcje spółek wydobywczych, banków i producentów samochodów, a to kompensują zyski osiągane przez spółki medialne i budowlane.

Admiral Group zyskuje 4,5 proc. w reakcji na spodziewany wyższy od prognoz zysk brutto w I poł. roku.

AB Sciense drożeje o 28 proc., najmocniej od połowy XII 2020. Francuska Agencja Narodowa podała, że środki zaproponowane w celu zwiększenia bezpieczeństwa pacjentów w badaniu Masytinibu są dopuszczalne by wznowić rejestrację pacjentów na badania kliniczne.

Inwestorzy poszukują nowych katalizatorów do giełdowych wzrostów, a takimi mogą stać się raporty kwartalne spółek, które wkrótce rozpoczną kolejny sezon sprawozdawczy.

Uwaga rynków skupia się też na sprawie możliwego wcześniejszego wycofywania się banków centralnych ze stymulacji gospodarczej, która wspierała gospodarki w czasie kryzysu związanego z pandemią Covid-19.

Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde powiedziała w wywiadzie dla Bloomberg TV, że przewiduje, iż na lipcowym posiedzeniu EBC pojawią się nowe wytyczne dotyczące bodźców monetarnych.

Tymczasem prezydent Francji Emmanuel Macron ma w poniedziałek zwrócić się w wystąpieniu do obywateli Francji w związku z gwałtownym wzrostem liczby infekcji koronawirusem, a premier W. Brytanii Boris Johnson ma z kolei znieść ograniczenia związane z Covid-19, jednocześnie ostrzegając Brytyjczyków, aby zachowali czujność.

"Od teraz na rynkach wszystko będzie się skupiało na wynikach spółek" - mówi tymczasem Alfonso Benito, dyrektor ds. inwestycji w Dunas Capital.

"Oczekuje się, że dane będą bardzo mocne, a głównym ryzykiem dla rynków jest to, że oczekiwania są tak wysokie, że może do prowadzić do rozczarowania, jeśli wyniki finansowe spółek nie będą jednak aż tak silne" - dodaje.

Na rynku walutowym euro jest po 1,1870 USD.

Brytyjski funt kosztuje 1,3893 USD.

Japoński jen jest wyceniany po 110,21 za 1 USD.

Rentowność amerykańskich 10-letnich UST wynosi 1,35 proc., niżej o 1 pb.

Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 74,07 USD, niżej o 0,64 proc.

Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 75,05 USD za baryłkę, niżej o 0,66 proc.

Złoto w transakcjach spot jest po 1.799,90 USD za uncję, w dół o 0,6 proc.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.35

Indeksy Kraj Wartość (pkt.) 1D (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 4060,72 -0,18
DAX Niemcy 15683,05 -0,03
FTSE 100 W.Brytania 7085,84 -0,51
CAC 40 Francja 6500,99 -0,44
IBEX 35 Hiszpania 8756,50 -0,23
FTSE MIB Włochy 25070,11 0,07

(PAP Biznes)

aj/ mfm/

udostępnij: