Futures w USA idą w dół, tak jak indeksy w Europie Zachodniej. Inwestorzy oczekują na posiedzenie Fedu i wyniki spółek Big Tech w USA. Obawę na rynkach budzi rozprzestrzenianie się wariantu Delta Covid-19. Rentowności obligacji idą w dół.
Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,12 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,24 proc., a na Nasdaq Comp. idą w dół o 0,1 proc.
Akcje Hasbro rosną o 4,5 proc. przed sesją. Skorygowany zysk na akcję w II kwartale wyniósł 1,05 USD wobec prognozowanych przez analityków 47 centów.
Lockheed Martin spada o 1 proc. przed sesją. Zysk na akcję w II kw. wyniósł 6,52 USD wobec oczekiwanych 6,53 USD.
Po tym jak w poniedziałek raport opublikuje Tesla, we wtorek inwestorzy poznają wyniki Alphabetu, Apple i Microsoftu, czyli trzech z pięciu firm, zaliczanych do grona Big Tech. Dwóch pozostałych członków tej grupy, Facebook i Amazon, opublikuje dane finansowe za II kwartał odpowiednio w środę i czwartek.
W piątek indeks S&P 500 wzrósł o 1,01 proc. do 4.411,79 pkt., Dow Jones Industrial zwyżkował o 0,68 proc. do 35.061,55 pkt., a Nasdaq Composite poszedł w górę 1,04 proc. do 14.836,99 pkt. Dla każdego z indeksów piątkowe zamknięcie sesji było najwyższym w historii.
„Obecna realizacja zysków wywołana po części presją na chiński rynek prawdopodobnie nie utrzyma się długo, ponieważ amerykańskie akcje powinny być ponownie skupowane w przypadku spadków” - powiedział Sebastien Galy, starszy strateg makro w Nordea Asset Management.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 18,33 pkt.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,26 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,34 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,1 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,13 proc.
Benchmarkowy indeks Europe Stoxx 600 spada o 0,2 proc.
Akcje Philipsa idą w dół o 5 proc. Skorygowany EBITA w II kw. wyniósł 532 mln euro wobec oczekiwanych 535,2 mln euro.
Notowania Faurecii spadają o 5 proc. – w I połowie roku przychody wyniosły 7,78 mld euro wobec oczekiwanych 7,85 mld euro.
Ryanair idzie w górę o 4 proc. po tym, jak odnotował stratę w wysokości 273 mln euro w II kw. wobec oczekiwanej straty w wysokości 276,6 mln euro. Przewoźnik lotniczy ostrzegł, że może zakończyć rok fiskalny „gdzieś pomiędzy niewielką stratą a rentownością”, ponieważ ograniczenia wobec Covid-19 będą się utrzymywać.
Pomimo obaw o wzrost liczby przypadków Covid-19 na całym świecie i wzrostu inflacji, indeks Stoxx Europe 600 osiągnął w piątek rekordowy poziom.
Dolar osłabia się o 0,22 proc. wobec koszyka walut do 92,71 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,15 proc. do 1,1790.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,2 proc. do 110,31.
Kurs funta zwyżkuje o 0,35 proc. wobec dolara do 1,3793.
Rentowność 10-letnich UST spada o 3 pb do 1,25 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich spada o 2 pb do 1,89 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 105 pb, natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie 120 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 1 pb do -0,42 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na wrzesień są wyceniane po 71,69 USD za baryłkę, po spadku o 0,55 proc., a wrześniowe futures na Brent idą w dół o 0,31 proc. do 73,86 USD/b.
FED W ŚRODĘ
O 20.00 w środę czasu polskiego Fed opublikuje komunikat po posiedzeniu, a o 20.30 rozpocznie się konferencja prasowa szefa Fedu Jerome'a Powella.
„Fed może w tym tygodniu zaprezentować neutralne podejście, zwłaszcza że jeszcze w sierpniu odbędzie się sympozjum w Jackson Hole, na którym pojawi się okazja do przedstawienia większej ilości szczegółów. Fed może zasygnalizować gotowość do taperingu, ale taka retoryka już by nikogo nie zdziwiła. Już prędzej istnieje ryzyko, że Fed będzie bardziej gołębi tym razem, niż tego się oczekuje” – oceniła w raporcie Dorota Sierakowska, analityczka Domu Maklerskiego BOŚ.
„Spodziewamy się, że posiedzenie to nie przyniesie istotnych zmian, tym bardziej, że liczba pracujących jest nadal znacznie mniejsza niż przed wybuchem pandemii i zwiększyły się ryzyka związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Najprawdopodobniej nie zmieni się także łagodna retoryka przewodniczącego Fed J. Powella, który powinien powtórzyć, że jest zbyt wcześnie, aby jaśniej określać forward-guidance dla ograniczenia (taperingu) luzowania ilościowego. Bardziej istotnych zmian w tej kwestii spodziewamy się na corocznej konferencji w Jackson Hole w sierpniu i na posiedzeniu Fed we wrześniu, gdy przedstawiona będzie projekcja makroekonomiczna” – napisał w raporcie Andrzej Kamiński, analityk Banku Millenium.
STOSUNKI USA-CHINY
Dyplomaci z USA i Chin przeprowadzili w poniedziałek „szczere i bezpośrednie” rozmowy, a strona amerykańska przedstawiła swoje stanowisko, choć na spotkaniu nie zawarto żadnych konkretnych porozumień – podała agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła amerykańskie.
„Osiągnięcie porozumień ani konkretnych wyników nie było celem dzisiejszej rozmowy” – powiedział jeden z wysokiej rangi amerykańskich urzędników. Reuters nie podaje jego nazwiska.
Według źródeł Reutera nie rozmawiano tam na temat organizacji pierwszego dwustronnego szczytu z udziałem prezydenta USA Joe Bidena i przywódcy Chin Xi Jinpinga.
Z relacji chińskiego MSZ wynika, że Xie przyjął ton konfrontacyjny i obwiniał „błędne działania” USA za impas w dwustronnych relacjach. Przedstawił również listę żądań wobec Waszyngtonu, a także listę spraw, które budzą niezadowolenie chińskich władz.
Spotkanie wiceszefowej dyplomacji USA Wendy Sherman z wiceszefem chińskiego MSZ Xie Fengiem rozpoczęło się w poniedziałek w atmosferze konfrontacji. Xie oskarżył Waszyngton o szkodzenie dwustronnym relacjom i próby przedstawiania Pekinu jako wroga.
Osoba numer 2 w amerykańskim Departamencie Stanu przybyła w niedzielę do miasta Tiencin na północy Chin na pierwsze dwustronne rozmowy wysokiego szczebla, odkąd w marcu czołowi dyplomaci obu krajów spotkali się na Alasce. Tamto spotkanie upłynęło w napiętej atmosferze i nie poprawiło stosunków.
PONAD 4,16 MLN OFIAR KORONAWIRUSA
Według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa na całym świecie potwierdzono łącznie 194,16 mln infekcji Covid-19. Liczba zgonów z tego powodu sięgała 4,16 mln.
Uniwersytet Johnsa Hopkinsa podaje, że w USA w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 49 ofiary śmiertelne Covid-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u 14.637 kolejnych osób. Najnowsze dane wskazują, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 34,44 mln przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi 610.891.
Dr Anthony Fauci powiedział, że w USA rośnie liczba przypadków Covid-19 z powodu dużej liczby niezaszczepionych Amerykanów i wysoce zakaźnego wariantu Delta. "Idziemy w złym kierunku" - dodał, podkreślając, że jest "bardzo sfrustrowany" tą "niepotrzebną sytuacją". Według oficjalnych danych w USA prawie 163 mln ludzi, czyli 49 procent osób jest zaszczepionych.
Jak podano w niedzielę, w ciągu minionej doby stwierdzono w Wielkiej Brytanii 29.173 infekcje, a także zarejestrowano 28 zgonów z powodu Covid-19. Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto prawie 5,72 mln infekcji, z powodu których zmarło 129.446 osób.
W ciągu ostatniej doby we Francji zarejestrowano 22.767 nowych zakażeń koronawirusem. W związku z Covid-19 zmarły w ciągu ostatnich 24 godzin 22 osoby. Od początku pandemii koronawirusem zakaziło się we Francji 6,06 mln osób, z których 111.806 zmarło.
Niedzielne dane włoskiego Ministerstwa Zdrowia to 7 następnych zgonów na Covid-19 i 4.743 nowe zakażenia koronawirusem wykryte w 176 tysiącach testów. Łączna liczba zmarłych wzrosła do 127.949. Dotychczasowy bilans zachorowań w kraju to ponad 4,32 mln osób zakażonych.
W ciągu ostatniej doby do niemieckiego RKI zgłoszono 1.149 nowych infekcji Covid-19, a 3 osoby zmarły. RKI oblicza liczbę zakażonych na 3,76 mln. Całkowita liczba osób, które zmarły w związku z Covid-19, wzrosła do 91.535. (PAP Biznes)
kkr/ mfm/ mfm/
