Przejdź do treści

udostępnij:

Ryzyko luki popytowej w przemyśle, chociaż zwiększyło się, to nadal pozostaje niskie - koniunktura NBP

Badania NBP pokazują, że ryzyko luki popytowej w przemyśle, chociaż zwiększyło się, to nadal pozostaje niskie - podał NBP w badaniu koniunktury.

NBP definiuje ryzyko luki popytowej jako sytuację, w której niedostateczne zdolności produkcyjne mogą ograniczać wzrost produkcji tworząc ryzyko wzrostu cen

"W świetle danych z SM NBP można oceniać, że ryzyko luki popytowej w przetwórstwie przemysłowym, choć widocznie zwiększyło się w ostatnim półroczu, nadal jest niskie. Udział przedsiębiorstw generujących potencjalnie ryzyko dodatniej luki popytowej wynosi bowiem ok. 6 proc., ponad dwukrotnie więcej niż przeciętnie w poprzednich latach (średnia w latach 2009‐2020 wyniosła 2,6 proc.)" - napisano.

NBP pisze, że dane z SM NBP potwierdzają, że występowanie zjawiska ryzyka luki popytowej może być istotnym czynnikiem motywującym przedsiębiorstwa przemysłowe do zwiększania aktywności inwestycyjnej – tak w zakresie podejmowania nowych inwestycji, zwiększania zakresu już realizowanych, jak i planowania kolejnych przedsięwzięć.

"Wskazują na to wyższe oceny aktywności inwestycyjnej w grupie przedsiębiorstw generujących potencjalnie ryzyko dodatniej luki popytowej" - napisał NBP.

Według danych z SM NBP ryzyko luki popytowej generuje przede wszystkim przemysł metalowo-maszynowy, też chemiczny, gumowy, materiały dla budownictwa, meblowy, samochodowy oraz spożywczy.

NBP podaje, że wyniki badania wskazują, że przedsiębiorstwa generujące ryzyko luki popytowej wyraźniej niż pozostałe firmy zwiększają ceny wytwarzanych produktów. (PAP Biznes)

map/ ana/

udostępnij: