Badania koniunktury NBP sygnalizują utrzymanie się podwyższonej presji inflacyjnej (opinia)
Najnowsze badania NBP koniunktury w sektorze przedsiębiorstw (Szybki Monitoring), pokazujące mocne perspektywy popytu, wzrostu zatrudnienia i narastanie presji płacowej, sygnalizują utrzymanie się podwyższonej presji inflacyjnej w Polsce - oceniają ekonomiści.
"Obraz, jaki wyłania się z badania NBP, pokrywa się z naszą oceną procesów gospodarczych. Otwieraniu się gospodarki będzie towarzyszyć silna poprawa koniunktury i narastająca presja popytowa. To, w kontekście utrzymujących się problemów podażowych, będzie generować zwiększoną presję na wzrost cen. Nawet jeżeli w przyszłym roku problemy po stronie podaży uda się rozwiązać, gospodarka, naszym zdaniem, będzie rozwijać się w tempie powyżej potencjalnego PKB i presja popytowa na wzrost cen będzie narastać" - uważają ekonomiści ING BŚ.
Zdaniem ekonomistów Banku Pekao, obserwacje płynące w najnowszego Szybkiego Monitoringu malują optymistyczny obraz gospodarki - dobrą kondycję krajowego rynku pracy, dynamiczną odbudowa koniunktury oraz perspektywę wyraźnego odbicia inwestycji przedsiębiorstw.
"Te wszystkie czynniki mogą stanowić ryzyko w górę dla rynkowych prognoz PKB za II kw. 2021 r. oraz są podstawą dla podtrzymania dobrych nastrojów w gospodarce. (...) Niemniej jednak, mimo licznych pozytywnych informacji, równie wiele tu argumentów za utrzymywaniem się inflacji na podwyższonym poziomie w najbliższych kwartałach" - dodali.
Ekonomiści Banku Millenium pozytywnie oceniają poprawę ocen w zakresie inwestycji firm, co, ich zdaniem, daje szanse na szeroki charakter wzrostu gospodarczego i utrzymania go na solidnym poziomie.
"Jednocześnie na podwyższonym poziomie utrzymywać się będzie presja inflacyjna. Taka ocena perspektyw koniunktury stanowi argument dla zwolenników szybszej normalizacji polityki pieniężnej" - dodają. (PAP Biznes)
tus/ mfm/
