Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA GPW: Czwarty z rzędu historyczny rekord WIG; WIG-Banki +2,3 proc.

Po wzroście o 0,15 proc. do 68.487,65 pkt. indeks WIG zakończył poniedziałkową sesję giełdową na najwyższym poziomie w historii. Największy udział w nowym rekordzie miały banki - indeks branżowy zyskał 2,3 proc. i do 52-tygodniowego maksimum z końca czerwca brakuje mu mniej niż 1 proc. Najwyższą wartość od ponad trzech lat zanotował na zamknięciu mWIG40 - indeks zyskał 0,58 proc., kończąc notowania na poziomie 5.051,63 pkt.

"Poniedziałkowa sesja stała pod wpływem dużego spadku cen ropy przede wszystkim w obawie przed rozwojem fali zakażeń wariantem Delta koronawirusa, co może podkopać perspektywy wzrostu gospodarczego. Mocno spadły także notowania metali przemysłowych, a w nocy z niedzieli na poniedziałek, przy niewielkiej płynności, mini-krach doświadczyło złoto. Odbiciem tych trendów na GPW był spadek kursu akcji KGHM, który został zrównoważony przez mocne zachowanie kursów banków" - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz DM BDM Krystian Brymora.

Efektem tych przeciwstawnych tendencji był wzrost WIG20 na poniedziałkowym zamknięciu o 0,03 proc. do 2.274,48 pkt. Indeks WIG zyskał 0,15 proc. do 68.487,65 pkt., kończąc sesję po raz czwarty z rzędu na najwyższym poziomie w historii. Tempo zwyżki jest jednak niewielkie - w trakcie rekordowej serii WIG nie urósł więcej niż 0,6 proc. Brymora zwraca dodatkowo uwagę, że znaczenie rekordów zmniejsza obniżona w trakcie wakacji płynności rynku.

Na plusie sesję zakończyły także dwa pozostałe główne indeksy GPW - mWIG40 zyskał 0,58 proc. do 5.051,63 pkt., notując po raz drugi z rzędu najwyższą wartość od ponad 3 lat. sWIG80 wzrósł 0,31 proc. do 20.951,68 pkt.

Kiedy warszawska giełda kończyła pracę, niemiecki DAX zniżkował 0,1 proc., podobnej skali spadek notował S&P 500, a Nasdaq Composite, drugi z amerykańskich indeksów, zwyżkował 0,1 proc.

Obroty akcjami na GPW wyniosły w poniedziałek ponad 720 mln zł, z czego 513 mln zł przypadło na spółki z WIG20.

Największych wpływ na wzrost głównych indeksów GPW miały w poniedziałek banki. Branżowy wskaźnik zyskał 2,3 proc. do 7.052,6 pkt. i znalazł się na najwyższym poziomie od ponad miesiąca. Od 52-tyg. maksimum z końca czerwca indeks dzieli mniej niż 1 proc.

W WIG20 liderami wzrostów były dwa największe pod względem kapitalizacji banki - PKO BP i Pekao. Kurs Pekao zwyżkował o 3,0 proc. do 102,45 zł i znalazł się 25 groszy poniżej 52-tyg. maksimum z końca czerwca. Akcje PKO BP, po wzroście o 2,1 proc., kosztowały 39,68 zł. Do rocznego maksimum brakuje im 1,6 zł.

Obydwie firmy były też liderami obrotów, które wyniosły 89 mln zł w przypadku akcji PKO BP o 69 mln zł dla akcji Pekao.

"Inwestorzy są do banków pozytywnie nastawieni po publikacji wyników za II kwartał, które są znacznie lepsze niż przed rokiem. W czwartek raport ma przedstawić jeszcze PKO BP, ale wszystko wskazuje, że także ten bank nie zawiedzie" - powiedział Krystian Brymora.

Prognozy analityków wskazują, że zysk netto PKO BP w II kw. wyniósł 1,3 mld zł i był 60 proc. wyższy niż przed rokiem.

Krystian Brymora zwrócił uwagę, że najważniejszą publikacją w tym tygodniu będą dane o inflacji CPI w USA (środa), a w nieco dalszej perspektywie duże znaczenie dla rynków będzie miała konferencja bankierów centralnych w Jackson Hole pod koniec sierpnia, na której przedstawiciele Fed mogą przedstawić plan ograniczenia skupu aktywów (tapering).

Po stronie spadków w WIG20 uwagę zwróciła 3-proc. przecena KGHM do 188,5 zł.

O 1,7 proc. do 14.140 zł potaniały akcje LPP, które ostatnio regularnie poprawiły historyczne rekordy. W poniedziałek rano analitycy Goldman Sachs obniżyli rekomendację dla LPP do "neutralnie" z "kupuj". Cena docelowa została ustalona na 14.600 zł.

W grupie 15 indeksów branżowych sesję na plusie zakończyło sześć. Liderem wzrostów, obok WIG-Banki, był WIG-Spożywczy, który zyskał 3,1 proc. Przecena KGHM pociągnęła za sobą w dół WIG-Górnictwo 2,1 proc., a ponad 1 proc. stracił jeszcze WIG-Odzież.

W przypadku mWIG40 po raz kolejny doszło do sytuacji, w której większość spółek z indeksu straciła na wartości, a mimo tego mWIG40 wypadł najlepiej w grupie głównych indeksów GPW.

Jednym z powodów był silny wzrost banków wchodzących w skład indeksu. Liderem wzrostów i obrotów w mWIG40 był Alior - notowania zyskały 4,9 proc. do 42,27 zł. Kurs akcji jest najwyższy od niemal 2 lat. Obroty akcjami wyniosły 22,4 mln zł.

3-letnie maksimum, po wzroście o 3,9 proc. do 213 zł, zanotowały akcje ING BSK. Ponad 3 proc. do 47,90 zł zwyżkowały także akcje Handlowego.

Prócz Aliora w granicach 4-5 proc., wzrosły w mWIG40 cztery inne spółki - Asbis, Biomed Lublin, Kernel i 11 bit studios.

Inwestorzy negatywnie ocenili wstępne wyniki PKP Cargo w I półroczu 2021 roku. W piątek wieczorem spółka podała, że zanotowała w tym okresie 130 mln zł skonsolidowanej straty netto i 2.046 mln zł przychodów. W I półroczu 2020 roku PKP Cargo miało 2.024 mln zł przychodów i 191,9 straty netto. Kurs akcji spadł 4,7 proc. do 18,2 zł i była to największa przecena w mWIG40.

W sWIG80 liderem wzrostów były akcje Action - kurs poszedł w górę 11,1 proc. do 12,50 zł. Spółka była także jednym z liderów obrotów, które wyniosły 4,1 mln zł. Taką samą wartość miał handel w przypadku akcji Cognora (-1,5 proc. do 4,68 zł). (PAP Biznes)

tj/ mfm/

udostępnij: