Biomed Lublin liczy na wzrost wyników w '21; czeka na wyniki badań leku na COVID-19 (wywiad)
Biomed Lublin liczy na wzrost wyników w 2021 roku rdr. Spółka czeka na wyniki badań klinicznych leku na COVID-19 - poinformował PAP Biznes wiceprezes Piotr Fic. Pod koniec 2022 roku spółka ma ruszyć ze sprzedażą Onko BCG w Szwajcarii, a rok później w Niemczech. Pracuje też nad wejściem na kolejne rynki.
"W Biomed Lublin dużo się w tym roku dzieje. Oczywiście priorytetem są wyniki finansowe. Pandemia nie pomaga. Pomimo spowolnienia gospodarczego, kłopotów z łańcuchami dostaw a przede wszystkim wyzwań systemu opieki zdrowotnej przez ostatnie lata spółka systematycznie rosła i chcemy, żeby tak było i w tym roku" - powiedział PAP Biznes wiceprezes Piotr Fic.
W 2020 roku zysk netto Biomedu Lublin wzrósł rdr o 79 proc. do 4,4 mln zł, a przychody wzrosły o 2,7 proc. do 40,2 mln zł. W I kwartale 2021 roku przychody spółki wyniosły 5,6 mln zł (10,4 mln zł przed rokiem), a wynik netto był ujemny i wyniósł -1,2 mln zł (1,1 mln zł zysku rok wcześniej).
"Kluczowe są dla nas strategiczne projekty rozwojowe w obszarze produktów BCG, czyli Centrum B+R oraz nowa linia produkcyjna Onko BCG, a także projekt Immunoglobuliny Anty SARS-CoV-2. Postępy z tymi pierwszymi leżą głównie w naszej gestii, natomiast co do leku na COVID-19 to tu działamy w konsorcjum, w ramach którego mieliśmy wytworzyć lek do badań. Teraz z niecierpliwością czekamy na wyniki niekomercyjnych badań klinicznych" - dodał.
Biomed Lublin zakończył we wrześniu ubiegłego roku produkcję pierwszej serii potencjalnego leku na COVID-19 przeznaczonego do niekomercyjnych badań klinicznych. Produkt został wytworzony w wyniku procesu frakcjonowania osocza osób zdrowych – ozdrowieńców lub tych, którzy przeszli COVID-19 bezobjawowo. Preparat wciąż jest w fazie badań.
"Lider projektu - Specjalistyczny Publiczny szpital kliniczny Nr 1 w Lublinie - jest odpowiedzialny przed sponsorem, czyli Agencją Badań Medycznych, za całość projektu, a dodatkowo to on sprawuje pieczę nad przeprowadzeniem niekomercyjnych badań klinicznych. Badania muszą być w pełni poufne, a konsorcjanci, czyli Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie oraz Biomed Lublin, nie mają na bieżąco wglądu do dokumentacji i informacji jak przebiega badanie. Musimy bazować na oficjalnych informacjach i wypowiedziach lidera projektu" - poinformował Piotr Fic.
"Zgodnie z tym co mówił ostatnio prof. Krzysztof Tomasiewicz, przebadanych jest ok. 95 pacjentów. Z tego, co wiemy to lider konsorcjum przewiduje opublikowanie wstępnych wyników już po 100 pacjentach" - dodał.
Jak wskazał, na tempo dalszego przebiegu badania będzie miała sytuacja pandemiczna na jesieni.
"COVID-19 jest chorobą nową, a o jej przebiegu świat medycyny dowiadywał się w trakcie trwania pandemii. Zaprojektowanie badania nad nowym lekiem w sytuacji ograniczonej wiedzy o przebiegu choroby było dużym wyzwaniem dla badaczy. Obecne spowolnienie realizacji badań klinicznych jest zatem wypadkową przebiegu pandemii i wyzwań związanych z działaniem służby zdrowia zorganizowanym w czasie przed pandemią i przebiegiem nowej choroby, którego świat medycyny i my wszyscy dopiero się uczymy. Najważniejsze teraz jest jak najszybsze opublikowanie wstępnych wyników badań" - powiedział wiceprezes Biomedu Lublin.
Projekt leku na COVID-19 z osocza ozdrowieńców jest realizowany w ramach konkursu Agencji Badań Medycznych. ABM przyznała na realizację projektu grant w wysokości 5 mln zł.
Poza projektem leku na COVID-19 Biomed skupia się na rozwoju swojej dotychczasowej działalności.
"Biznes rozwija się stabilnie. Najdynamiczniej rośnie sprzedaż Onko BCG w eksporcie. To jest zrozumiałe, gdyż od jakiegoś czasu Biomed Lublin mocno inwestował w rozwój sieci partnerów dystrybucyjnych, która umożliwi ekspansję zagraniczną szczególnie gdy dzięki inwestycjom zwiększą się nasze moce produkcyjne. To właśnie ograniczone możliwości wytwarzania szczepionki przeciwgruźliczej BCG i Onko BCG w obecnej infrastrukturze ograniczały przez lata nasz rozwój" - powiedział Piotr Fic.
"Obecne inwestycje zwiększą nasze możliwości wytwarzania tych poszukiwanych leków nawet 10-krotnie w ciągu kolejnych kilku lat" - dodał.
Na początku lipca Biomed podpisał umowę na budowę nowego zakładu Onko BCG za 33 mln zł. Strategia spółki zakłada rozwój w eksporcie poprzez partnerów biznesowych na poszczególnych rynkach.
"Przykładem jest umowa z Apogepha, na bazie której złożono wniosek o rejestrację produktu w Niemczech i Szwajcarii. Na podstawie informacji od naszego niemieckiego partnera możemy wnioskować, że już pod koniec 2022 roku byłaby możliwa regularna sprzedaż Onko BCG na rynku szwajcarskim, a rok później w Niemczech. Należy pamiętać, że lek Onko BCG jest wysoce deficytowy, a dzięki realizacji działań eksportowych będziemy mogli wejść z naszym produktem na wiele rynków zagranicznych" - powiedział Piotr Fic.
Zarząd pracuje nad kolejnymi umowami na rynki zagraniczne.
"Nasz długofalowy plan zakłada, że dzięki realizowanej inwestycji będziemy w stanie zwiększyć obroty skokowo. Do tego potrzebne są rejestracje na kolejnych rynkach. Ale nie tylko Onko BCG chcemy rozwijać w ten sposób. Z naszym partnerem dystrybucyjnym Apen Pharma rejestrujemy Distreptazę na kilku nowych rynkach Europy wschodniej i południowej. Generalnie rejestracja leku to perspektywa około dwóch lat. Dlatego zakończenia większości rozpoczętych procesów rejestracyjnych należy spodziewać się po 2022 roku i później" - poinformował wiceprezes.
Biomed-Lublin to spółka farmaceutyczna, specjalizująca się w produkcji preparatów leczniczych w obszarach onkologii, wakcynologii, ginekologii i immunoglobulin.
Onko BCG i Distreptaza to strategiczne produkty leczniczne spółki. Onko BCG wykorzystywany jest do leczenia nowotworów pęcherza, a Distreptaza ma zastosowanie w ginekologii przy przewlekłym zapaleniu przydatków oraz w leczeniu choroby hemoroidalnej.
Sara Borys
(PAP Biznes), #BMLsar/ pr/
