Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji zwyżki, a to wspiera kontrakty w Europie i USA

Azjatyckie giełdy są podczas środowego handlu na plusach, a to wspiera też kontrakty na indeksy w Europie i USA po tym, gdy rynki akcji były pod presją we wtorek ze względu na obawy o wzrost gospodarczy na świecie i nasilenie epidemii koronawirusa - informują maklerzy.

Inwestorzy na rynkach akcji oceniają skalę ożywienia gospodarczego i zagrożeń związanych z odradzającym się koronawirusem.

Wzrosty indeksów notowały giełdy w Japonii, Chinach, Hongkongu, Korei Południowej, a wskaźnik MSCI AC Asia Pacific wzrósł o 0,5 proc.

W Japonii Nikkei 225 zyskał 0,59 proc. do 27.585,91 pkt.

Topix zwyżkował o 0,4 proc. i wyniósł 1.923,97 pkt.

Nichi-Iko Pharm zyskał 8,5 proc., Lifenet Insurance zwyżkował o 8,3 proc., a Mazda zdrożała o 2,9 proc.

"To techniczne odbicie" - mówi Hasahiro Ichikawa, główny strateg rynkowy w Sumitomo Mitsui DS Asset Management.

"Są przewidywania, że rozprzestrzenianie się koronawirusa może złagodnieć wraz z przedłużeniem stanu wyjątkowego" - dodaje.

Rząd Japonii zdecydował we wtorek o przedłużeniu stanu wyjątkowego ze względu na pandemię Covid-19 w Tokio i pięciu innych prefekturach do 12 września i rozszerzeniu go na kolejne obszary kraju w związku z szerzącym się wariantem koronawirusa Delta.

W Chinach Shanghai Composite Index zwyżkuje o 0,87 proc., a w Hongkongu Hang Seng rośnie o 0,72 proc.

Ghangzhou Yuexiu Financial Holdings Group Co. zyskał 5,7 proc. CSC Financial Co. zdrożał o 7,6 proc. Xinjiang Xintai Natural Gas Co. wzrósł o 7 proc.

W Korei Południowej Kospi zwyżkował o 0,64 proc., a Sensex w Indiach rośnie o 0,42 proc.

Tymczasem bank centralny Nowej Zelandii pozostawił w środę stopy procentowe bez zmian, ale zasygnalizował zamiar szybkiego zaostrzenia polityki monetarnej. Decyzje banku skomplikowała nagła krajowa blokada.

Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern ogłosiła we wtorek decyzję o wprowadzeniu surowego lockdownu w całym kraju po tym, jak w największym mieście kraju, Auckland, wykryto pierwsze od pół roku zakażenie koronawirusem.

Rozprzestrzenianie się nowych wariantów koronawirusa na świecie i obawy, że wzrost gospodarczy osiąga już szczyt - to jedne z zagrożeń dla światowych rynków akcji - po silnym wzroście indeksów z ubiegłorocznych pandemicznych minimów - oceniają ekonomiści.

Tymczasem w przyszłym tygodniu w Jackson Hole odbędzie się konferencja - spotkanie szefów banków centralnych, które może dostarczyć wskazówek rynkowym graczom, jak i kiedy amerykański bank centralny będzie ograniczał skup obligacji.

We wtorek prezes Fed Jerome Powell wskazał, że pandemia Covid-19 "wciąż rzuca cień na aktywność gospodarczą", ale nie mówił o perspektywach polityki pieniężnej Fed, ani nie skomentował wzrostu i zagrożeń związanych z wariantem Delta koronawirusa.

Na rynku walutowym japoński jen jest po 109,68 za 1 USD.

Juan jest wyceniany po 6,4844 za 1 USD.

Euro kosztuje 1,1720 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,27 proc., wyżej o 1 pb.

Rentowność 10-letnich australijskich papierów skarbowych wynosi 1,15 proc.

Złoto jest po 1.789,80 USD za uncję, wyżej o 0,2 proc.

Kontrakty na Stoxx 50 Europe rosną 0,11 proc., na FTSE 100 zyskują 0,28 proc., na CAC 40 rosną o 0,14 proc., a na DAX zwyżkują o 0,15 proc.

Giełdy w Europie zakończyły wtorkową sesję z przewagą spadków. Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 0,14 proc., niemiecki DAX poszedł w dół o 0,02 proc., francuski CAC 40 stracił 0,28 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,38 proc. Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 wzrósł jednak o 0,07 proc.

Kontrakty na indeksy w USA rosną o 0,04-0,10 proc.

Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami, a indeksy Dow Jones i S&P 500 przerwały serię pięciu wzrostowych dni z rzędu.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 0,79 proc., do 35.343,28 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł 0,71 proc., do 4.448,08 pkt.

Nasdaq Composite spadł 0,93 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.656,18 pkt. (PAP Biznes)

aj/ ana/

udostępnij: