Przejdź do treści

udostępnij:

Aplisens spodziewa się lekkich wzrostów sprzedaży w II półr.; znaczące przychody z rynku amerykańskiego w '23

Aplisens spodziewa się lekkich wzrostów sprzedaży w drugim półroczu, ale na poziomie niższym niż w pierwszych sześciu miesiącach 2021 r. Problemem pozostaje dostępność komponentów, co wiąże się ze wzrostem kosztów - poinformowali przedstawiciele zarządu podczas piątkowej wideokonferencji. Pierwsze znaczące przychody z rynku amerykańskiego oczekiwane są najwcześniej w 2023 r.

"Jeśli chodzi o drugie półrocze zakładamy, że będzie przyrost sprzedaży, natomiast nie tak duży jak w pierwszym półroczu, dlatego że baza jest zupełnie inna. W pierwszym półroczu mieliśmy niską bazę, więc łatwiej było tak dobre wyniki uzyskać. Zakładam lekkie wzrosty w drugim półroczu 2021 r." - powiedział prezes Adam Żurawski.

"Zamówień jest więcej - to widać po wynikach sprzedaży, natomiast cały czas jest mniej dużych tematów inwestycyjnych, jak to było w 2018-2019 r. Wzrosty sprzedaży związane są ze zwiększeniem rynku poprzez nowych klientów i nowe produkty" - dodał.

Grupa Aplisens wypracowała w pierwszych sześciu miesiącach 2021 r. 57,5 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży (wzrost o 11,6 proc. rdr), 11,4 mln zł EBIT (wzrost o 48,3 proc. rdr) oraz 9,4 mln zł zysku netto (wzrost o 46 proc. rdr).

Żurawski poinformował, że cały czas pogłębia się problem z dostępnością komponentów, a także rosną koszty.

"Problem jest z wieloma komponentami, nie tylko elektronicznymi. Problem się pogłębia, co wiąże się ze wzrostem kosztów (...). Rosną koszty usług, pracy, energii, w ostatnim okresie drastycznie rosną też koszty transportu. (...) Próbujemy przerzucić te koszty na klientów, natomiast dla nas najważniejsze jest utrzymanie, a najlepiej wzrost udziału w rynku" - powiedział prezes.

W minionym półroczu największy udział (34,6 proc.) w strukturze przychodów grupy miał rynek polski, gdzie zrealizowano sprzedaż na poziomie 19,9 mln zł (+8,1 proc. rdr).

Prezes wskazał, że do wzrostu na rynku polskim przyczyniła się sprzedaż do branż takich jak ekologia, OZE, czy gazownictwo.

"W perspektywie kolejnych miesięcy ten rynek powinien lekko rosnąć, ale (...) brak nam dużych tematów inwestycyjnych" - dodał.

Prezes powiedział, że kolejny rok grupa notuje spadki na rynku WNP, a w pierwszym półroczu - wśród spółek z tego rynku - najgorzej poradziła sobie spółka rosyjska, co wynikać miało m.in. z sytuacji gospodarczej na tamtym rynku oraz osłabienia waluty.

Wzrost odnotowany w spółce białoruskiej wynika - jak powiedział Żurawski - ze wzrostu na rynku Kazachstanu, natomiast na Białorusi, z powodu sytuacji politycznej, perspektywy nie są najlepsze.

Przychody z rynku WNP spadły w pierwszym półroczu 2021 r. o 9,1 proc. rdr do 17,3 mln zł.

Prezes pytany, czy możliwe jest spełnienie założeń strategicznych dotyczących 10 proc. wzrostu na rynkach WNP odpowiedział, że raczej nie jest możliwe odrobienie strat.

"Szczególnie sytuacja na Białorusi wydaje się nieodwracalna. Zakładamy, że musimy na innych rynkach urosnąć, żeby skompensować straty" - dodał.

Na rynku UE (27,4 proc. ogółu sprzedaży) grupa wypracowała przychody na poziomie 15,8 mln zł, co oznacza wzrost o 39,2 proc. rdr.

"Nastąpiło spore ożywienie po lockdownie gospodarek. Zostały odtworzone zapasy u naszych odbiorców, więc są solidne wzrosty w zasadzie we wszystkich branżach. (...) Wydaje się, że w kolejnych kwartałach ten rynek (rynek UE - PAP) powinien rosnąć, ale nie w takim tempie jak w pierwszym półroczu" - powiedział prezes.

Dodał, że prawie 30 proc. wzrost w pierwszym półroczu wynikał z niskiej bazy i w drugiej części roku zarząd spodziewa się raczej wzrostów bliżej poziomu 10 proc. Wpływ na wyniki na tym rynku - w ocenie prezesa - będzie miała m.in. sytuacja gospodarcza w UE oraz czwarta fala pandemii koronawirusa.

Największy wzrost przychodów (66,5 proc. rdr) grupa odnotowała na rynkach pozostałych (7,8 proc. sprzedaży grupy), gdzie zrealizowano sprzedaż na poziomie 4,5 mln zł.

Jak poinformował Żurawski, Aplisens uzyskał już certyfikaty umożliwiające sprzedaż produktów na rynkach USA i Kanady. Zarząd zakłada, że w kolejnych kwartałach wzrosty na rynku amerykańskim będą znaczące. Prezes dodał jednak, że w związku z problemami z przemieszczaniem się utrudnione będą działania promocyjne.

"Mamy certyfikaty. Były już pierwsze audyty, więc możemy już produkować urządzenia na te rynki. Pierwsze symboliczne dostawy już były" - powiedział.

"Znaczące przychody powinny się pojawić po 2022 r. - najbliższe kwartały to będzie wchodzenie na ten rynek, zdobywanie klientów. Myślę, że 2023 r. to najwcześniejszy rok, kiedy znaczące przychody z tego rynku mogą się pojawić" - dodał prezes.

Żurawski poinformował, że grupa powoli uruchamia proces uzyskiwania certyfikatów na rynek Wlk. Brytanii, w związku z jej wyjściem z UE.

W pierwszym półroczu 2021 r. grupa poniosła wydatki inwestycyjne w łącznej kwocie 2,9 mln zł. W ramach strategii planowała na ten rok wydatki na poziomie 10,4 mln zł.

Jak poinformował zarząd, prawdopodobnie nie uda się zrealizować zakładanego na ten rok poziomu wydatków, a inwestycje wyniosą ok. 6-7 mln zł w całym 2021 r.

"Jeśli chodzi o przyszły rok inwestycje będą powyżej poziomu 10 mln zł, część inwestycji z 2021 r. przesunie się na kolejny rok" - powiedział prezes.

Ocenił, że strategia na lata 2020-22 jest wykonalna i zarząd nie planuje obecnie jej aktualizacji.

"Jeśli chodzi o uzyskane rentowności - w przypadku rentowności brutto na sprzedaży mamy wzrost do 37 proc. - o 3 p.p. wobec pierwszego półrocza 2020 r. - podobne poziomy rentowności na sprzedaży notowaliśmy w 2018 r. Czy to będzie trwały powrót i czy do końca roku się utrzyma? Oczywiście tego nie wiemy, ale kolejne kwartały będą dosyć mocno obciążone kosztami m.in. związanymi z programem motywacyjnym, więc na koniec roku mogą to być niższe poziomy rentowności. Niemniej jednak widać wyraźną poprawę względem roku poprzedniego" - powiedziała dyrektor finansowa Agnieszka Machnikowska-Żółtek.

Aplisens to dostawca rozwiązań w zakresie przemysłowej aparatury kontrolnopomiarowej obsługujący ponad 100 krajów. Produkuje szeroką gamę urządzeń do pomiaru ciśnienia, różnicy ciśnień, poziomu, temperatury oraz przepływu wykorzystywanych w wielu gałęziach przemysłu.

(PAP Biznes), #APN

doa/ mfm/

Zobacz także: Aplisens SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: