Na początku przedostatniej sierpniowej sesji S&P500 i Nasdaq mocno zyskują, DJI waha się. W górę idą wyceny spółek technologicznych. Na europejskich giełdach wahania głównych indeksów. W centrum uwagi inwestorów znajdują się dane makroekonomiczne i polityka monetarna. Ropa naftowa pogłębia spadki, lekko zyskuje amerykański dolar.
S&P500 rośnie o 0,27 proc., ustanawiając kolejne, śródsesyjne rekordy. Nasdaq Comp. idzie w górę o 0,76 proc. Z kolei Dow Jones Industrial traci 0,09 proc.
Na początku sesji rosną kursy spółek technologicznych. Producenci Chipów - AMD i Nvidia - zyskują po odpowiednio 1,3 proc. i 1,2 proc., Microsoft idzie w górę o 1 proc.
Po ogłoszeniu współpracy z Amazonem akcje firmy Affirm Holdings rosną o prawie 40 proc.
W rozpoczynającym się tygodniu główne indeksy mogą wahać się w oczekiwaniu na publikację sierpniowego raportu z amerykańskiego rynku pracy (piątek, 3 września). Obok inflacji sytuacja na rynku pracy jest kluczową determinantą polityki Fed.
"Pozytywna niespodzianka w danych najprawdopodobniej zwiększy oczekiwania na ogłoszenie początku ograniczania skupu aktywów przez Fed już na najbliższym posiedzeniu we wrześniu" - oceniają ekonomiści Banku Millennium.
Na początku tygodnia inwestorzy są spokojniejsi po tym, jak w piątek prezes Fed Jerome Powell poinformował, że Rezerwa Federalna może zacząć ograniczać skalę skupu aktywów w bieżącym roku, ale nie podał harmonogramu ograniczania bodźców dla gospodarki.
Powell poinformował, że zgadza się z oceną, że Fed powinien zacząć ograniczać skalę skupu aktywów w bieżącym roku, podobnie jak oceniała w lipcu większość członków FOMC. Zastrzegł jednak, że moment rozpoczęcia taperingu oraz jego tempo nie będą sygnalizowały terminu rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych.
Ogłoszenie ograniczania skali skupu aktywów może nastąpić już podczas najbliższego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej, zaplanowanego na 21-22 września.
"Przy rekordowym wzroście PKB i płac, rosnącej inflacji i pikującej liczbie zakażeń wariantem Delta, Fed będzie czuł większą presję, aby usunąć to, co jest zasadniczo awaryjną akomodacją monetarną" - ocenia Mike Wilson z Morgan Stanley.
"Spodziewamy się bardziej formalnego sygnału ze strony Fed na wrześniowym posiedzeniu FOMC, a rynki prawdopodobnie to wycenią" - dodał.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,04 proc., niemiecki DAX pozostaje bez zmian, francuski CAC 40 idzie w dół o 0,09 proc. Giełda w Londynie nie pracuje, brytyjczycy świętują Summer Bank Holiday.
Na rynku walutowym eurodolar idzie w dół o 0,08 do 1,1786.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,09 proc. do 109,93.
Kurs funta zniżkuje wobec dolara o 0,14 i wynosi 1,3743.
Rentowność 10-letnich UST spada o 1 pb do 1,30 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich bez większych zmian na poziomie 1,92 proc.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów pozostaje bez zmian na poziomie -0,42 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na wrzesień są wyceniane po 68,4 USD za baryłkę, po spadku o 0,4 proc., a październikowe futures na Brent idą w dół o 0,2 proc. do 72,5 USD/b. W centrum uwagi pozostaje huragan Ida.
"Krótkoterminowo to Ida będzie dyktowała kierunek dla cen ropy. Jeśli huragan osłabnie, a zniszczenia będą mniejsze niż oczekiwano, rajd ropy chwilowo straci impet" – ocenia Jeffrey Halley, starszy analityk rynku w OANDA. (PAP Biznes)
pat/ ana/
