System rezerwy obowiązkowej praktycznie bez znaczenia dla restrykcyjności polityki pieniężnej – prezes NBP
System rezerwy obowiązkowej praktycznie nie ma znaczenia dla restrykcyjności polityki pieniężnej, a być może po pandemii NBP wróci do wyższego poziomu rezerwy – powiedział PAP Biznes prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że optymalnym poziomem oprocentowania środków rezerwy obowiązkowej jest stopa referencyjna NBP.
„Głównym celem wykorzystania systemu rezerwy obowiązkowej jest oddziaływanie w kierunku stabilizacji krótkoterminowych rynkowych stóp procentowych. O ile więc system rezerwy obowiązkowej jest istotny dla implementacji polityki pieniężnej, o tyle praktycznie nie ma on znaczenia dla jej restrykcyjności. Być może po pandemii wrócimy do wyższego poziomu rezerwy, ale o konkretnym poziomie będziemy dopiero dyskutować. Odpowiednia stopa rezerwy musi uwzględniać warunki płynnościowe w sektorze bankowym, a jednocześnie wspierać możliwość skutecznego stabilizowania krótkoterminowych stóp na pożądanym przez NBP poziomie” – powiedział PAP Biznes Glapiński.
„Jeżeli chodzi natomiast o poziom oprocentowania środków rezerwy obowiązkowej, to zarówno literatura przedmiotu jak i praktyka banków centralnych w krajach rozwiniętych wskazują, że aby rezerwa obowiązkowa pełniła dobrze swoją rolę stabilizatora dla krótkoterminowych stóp procentowych rynku pieniężnego, powinna być neutralna kosztowo dla banków, czyli oprocentowana na poziomie rynkowym. Oznacza to, że optymalnym poziomem oprocentowania środków rezerwy obowiązkowej w naszych realiach jest stopa referencyjna NBP, chyba, że występują przesłanki dla ustalenia tego oprocentowania na innym poziomie” – dodał.
W kwietniu, maju i lipcu Rada odrzuciła wniosek o podwyższenie stopy rezerwy obowiązkowej do 3,5 proc., przy zachowaniu zerowej stopy rezerwy obowiązkowej od depozytów powyżej 2 lat. Za każdym razem wniosek popierali członkowie RPP E. Gatnar, Ł. Hardt i K. Zubelewicz.
W trakcie tych samych posiedzeń Rada odrzucała wniosek o obniżenie oprocentowania środków rezerwy obowiązkowej z 0,10 proc. do 0,01 proc. Takie działanie popierali za każdym razem wymienieni wyżej członkowie RPP, a w maju i lipcu również J. Kropiwnicki.
RPP obniżyła w marcu 2020 r. stopę rezerwy obowiązkowej do 0,5 proc. z 3,5 proc. i ustaliła oprocentowanie jej środków na poziomie stopy referencyjnej NBP (wcześniej 0,50 proc.).
Rafał Tuszyński (PAP Biznes)
tus/ tj/
