TYDZIEŃ W KRAJU: Posiedzenie RPP

Najważniejszym wydarzeniem najbliższego tygodnia będzie zaplanowane na środę posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej oraz konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego, która - zgodnie z wypracowanym w tym roku schematem postępowania - powinna mieć miejsce w piątek.

W zgodnej opinii ekonomistów także na zaplanowanym we środę posiedzeniu RPP nie dojdzie do zmiany stóp procentowych i referencyjna stopa procentowa zostanie na poziomie 0,1 proc.

"Prawie na pewno ponownie głosowany będzie (bez powodzenia) wniosek o podwyżkę stóp procentowych. Oficjalna retoryka komunikatu Rady nie ulegnie jednak naszym zdaniem zasadniczej zmianie – podkreślana będzie dominująca w RPP opinia o przejściowym charakterze inflacji i dużym wpływie czynników niezależnych od polityki pieniężnej oraz argument o utrzymującej się niepewności co do dalszego rozwoju pandemii. Więcej niuansów jak zwykle spodziewamy się w wystąpieniu prezesa NBP" - napisali w cotygodniowym biuletynie ekonomiści Santander BP.

Wnioski o podniesienie referencyjnej stopy procentowej były głosowane na posiedzeniach RPP w czerwcu i lipcu, ale zostały odrzucone. Za ich przyjęciem w obydwu przypadkach głosowało trzech członków Rady (Eugeniusz Gatnar, Łukasz Hardt i Kamil Zubelewicz).

Wrześniowe posiedzenie będzie miało miejsce po tym, jak w sierpniu roczna inflacja CPI wzrosła niespodziewanie dla ekonomistów do poziomu 5,4 proc. i znalazła się na najwyższym poziomie od dwóch dekad.

Miesięczny odczyt inflacji za sierpień ukształtował się powyżej oczekiwań, ale w związku z uwarunkowaniami pandemicznymi stopy procentowe raczej pozostaną bez zmian do końca bieżącego roku – powiedział PAP Biznes członek RPP Jerzy Żyżyński, zapytany o komentarz do odczytu flash GUS inflacji za sierpień.

Według ekonomistów większe znaczenie od samego posiedzenia RPP może mieć konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego. Zgodnie z wypracowanymi w tym roku schematami powinna ona odbyć się w piątek popołudniu. Termin ten na razie nie został potwierdzony, a z informacji PAP Biznes wynika, że możliwy jest przeprowadzenie konferencji w czwartek.

"Konferencja prezesa Glapińskiego powinna przynieść wskazówki na temat reakcji jego i innych członków RPP na ostatni wzrost inflacji" - uważają ekonomiści PKO BP, którzy nie spodziewają się "fajerwerków" po samym posiedzeniu RPP.

"Po tym jak prezes Fed w Jackson Hole zasugerował tapering programu QE jeszcze przed końcem br., nie jest wykluczone, że podobny sygnał zechce wysłać Adam Glapiński, zastrzegając – podobnie jak J.Powell – że nie oznacza to automatyzmu w decyzjach o podwyżce stóp procentowych (próba powtórzenia manewru z tzw. dovish taper). Mogłoby tak być szczególnie, gdyby sygnał taperingu pojawił się również po posiedzeniu EBC w czwartek. (...) Od maja obserwujemy stopniową zmianę tonu komunikacji prezesa NBP i wysłanie takiego sygnału we wrześniu byłoby naszym zdaniem naturalną kontynuacją tej linii. Czy taki ruch wzmocni jeszcze oczekiwania na podwyżki stóp (już teraz rynek wycenia początek podwyżek w listopadzie), będzie zależało od tego czy i jak przekonująco A.Glapiński będzie wykluczał ruchy jeszcze w tym roku" - oceniają ekonomiści Santander BP.

Kalendarz publikacji makroekonomicznych jest w nadchodzącym tygodniu pusty.

Notowane na GPW spółki kontynuować będą publikację wyników za II kwartał i I półrocze 2021 roku, ale nie będzie wśród nich firm z WIG20.

*****************

UBIEGŁY TYDZIEŃ

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu wzrosły o 5,4 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,2 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny w szacunku flash. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes szacowali, że ceny towarów i usług w sierpniu wzrosły rdr o 5,2 proc., a mdm wzrosły o 0,1 proc. W lipcu wskaźnik CPI wyniósł odpowiednio: 5,0 proc. rdr i 0,4 proc. mdm.

"Dane te potwierdzają narastanie presji inflacyjnej w Polsce, napędzanej nie tylko cenami paliw i nośników energii, ale także rosnącymi kosztami dóbr i usług. (...) Spodziewamy się, że inflacja w najbliższych miesiącach nie obniży się znacząco. Czynnikami proinflacyjnymi nadal będą ceny paliw, regulowane ceny nośników energii, a także żywności. W warunkach szybkiego wzrostu gospodarczego w kraju i za granicą, zakładanego na II połowię roku, trudno także oczekiwać spadku dynamiki cen dóbr i usług włączanych do komponentu bazowego" - ocenili ekonomiści Banku Millennium.

GUS poinformował, że tempo wzrostu PKB w II kwartale wyniosło 11,1 proc. rdr, wobec wstępnych wyliczeń wskazujących na wzrost PKB o 10,9 proc. rdr. Jednocześnie GUS poinformował o strukturze wzrostu w II kwartale. Z danych wynika, że inwestycje w II kw. wzrosły o 5,0 proc. rdr, wobec konsensusu PAP na poziomie +10,7 proc. W I kw. inwestycje wzrosły o 1,3 proc. rdr. Z kolei konsumpcja prywatna w II kw. wzrosła o 13,3 proc. rdr, wobec konsensus PAP na poziomie +13,0 proc. i wzroście o 0,2 proc. rdr w I kw.

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w sierpniu wyniósł 56,0 pkt. vs konsensus PAP Biznes 56,5 pkt i wobec 57,6 pkt w lipcu - podała firma Markit.

"Według najnowszych danych w sierpniu polski sektor wytwórczy wciąż szybko się rozwijał. Tempa wzrostu produkcji, nowych zamówień oraz aktywności zakupowej, mimo że zwolniły w porównaniu do poprzedniego miesiąca, były wciąż szybkie, a producenci wciąż zatrudniali nowych pracowników. Opóźnienia w łańcuchach dostaw nadal hamowały produkcję, powodując niemal rekordowy wzrost zaległości produkcyjnych" - napisano w opisie badania. (PAP Biznes)

tj/