DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Europie w centrum uwagi EBC; benchmarki najniżej od 3 tygodni

W Europie giełdowi gracze czekają na popołudniową decyzję Europejskiego Banku Centralnego. Indeksy giełdowe w regionie są najniżej od 3 tygodni. Spada rentowność amerykańskich papierów skarbowych. Ceny ropy naftowej nieznacznie się wahają. Drożeje złoto - informują maklerzy.

Indeks Stoxx Europe 600 zniżkuje o 0,4 proc., po spadku wcześniej o 0,8 proc.

Pod presją są sektory skupiające spółki cykliczne. Najmocniej zniżkuje branża związana z turystyką i podróżami.

EasyJet spada o 9 proc., po zniżce wcześniej o 14 proc. Ten tani przewoźnik lotniczy odrzucił ofertę przejęcia przez swojego rywala Wizz Air Holdings i zamierza sprzedać akcje za 1,2 mld funtów. Wizz Air traci 2,4 proc.

Prosus zniżkuje o 6,6 proc. w reakcji na działania regulacyjne władz w Pekinie, gdzie urząd regulacyjny ostrzegł firmy z branży gier hazardowych przed skupianiem się wyłącznie na zyskach i wskazał na potrzebę ściślejszego nadzoru nad promocją gier.

"Rynki akcji nadal pozostają pod presją, a mentalność +kupuj na dołku+ nie działa" - ocenia sytuację Sebastien Galy, makrostrateg Nordea Fund.

"Spodziewamy się, że presja spadkowa utrzyma się jeszcze na giełdach akcji przez kilka dni" - dodaje.

Tymczasem zbliża się ogłoszenie decyzji Europejskiego Banku Centralnego w sprawie polityki monetarnej w eurolandzie (13.45) i wirtualny briefing prasowy prezes Christine Lagarde po posiedzeniu EBC (14.30).

Zmian w polityce EBC nie spodziewa się Patrick Nielsen, zarządzający w Mapfre Asset Management.

"EBC jest mocno +pozycjonowany+ w gołębich nastrojach i nie spodziewałbym się wielu negatywnych niespodzianek po dzisiejszym posiedzeniu" - mówi Nielsen.

Nielsen dodaje, że w swoim głównym scenariuszu makro zakłada silne ożywienie gospodarcze, i podkreśla, że wciąż jest dużo płynności gotowej do wejścia na rynek.

Tymczasem członek Rady Prezesów EBC Robert Holzmann powiedział w wywiadzie dla "Eurofi Magazine", że EBC może znormalizować swoją politykę monetarną szybciej, niż się tego spodziewają rynki.

"Istnieje możliwość, że być może uda nam się znormalizować politykę pieniężną wcześniej, niż spodziewa się większość ekspertów rynku finansowego" - powiedział Holzmann.

Wskazał na "potencjalną presję na wzrost cen" wynikającą z wąskich gardeł podaży, niedoboru siły roboczej, stłumionego popytu, polityki dotyczącej zmian klimatu i wyższą inflację, która utrwaliła się w oczekiwaniach.

"Nasze środki polityki pieniężnej pozostaną w mocy, dopóki kryzys się nie skończy, a inflacja nie osiągnie naszego celu" - poinformował.

"Może to nastąpić raczej prędzej niż później, jeśli mój pogląd dot. inflacji jest słuszny" - dodał.

Na rynku walutowym euro jest po 1,1833 USD, zyskując 0,1 proc.

Japoński jen drożeje o 0,3 proc. do 109,91 za 1 USD.

Brytyjski funt - po zwyżce kursu o 0,2 proc. - jest handlowany po 1,3803 USD

Rentowność amerykańskich 10-letnich UST wynosi 1,32 proc., w dół o 2 pb.

Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 69,20 USD, niżej o 0,14 proc.

Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 72,64 USD za baryłkę, wyżej o 0,07 proc.

Złoto w transakcjach spot jest po 1.794,87 USD za uncję, drożej o 0,3 proc.

Bitcoin, po 2-dniowej wyprzedaży, ustabilizował się na poziomie ok. 46.300 USD.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.30

(PAP Biznes)

aj/ asa/