DZIEŃ NA FX/FI: Złoty może kontynuować osłabienie do 4,55/EUR, rentowność 10-latek poniżej 2,0 proc.

W trakcie piątkowej sesji złoty może kontynuować osłabienie w kierunku 4,55/EUR, a rentowności pozostaną poniżej 0,50 proc. na krótkim końcu krzywej i 2,0 proc. na długim - uważają ekonomiści.

"Komentarze A.Glapińskiego (na czwartkowej konferencji - PAP) – będące nawet silniejszym zaakcentowaniem możliwej stabilizacji kosztu pieniądza w tym roku aniżeli poniedziałkowe wypowiedzi – skutecznie osłabiły polską walutę (...). Tym bardziej, iż towarzyszyło temu niewielkie pogorszenie sentymentu do walut tej części Europy. Kurs EUR/PLN powrócił zatem w okolice poziomu 4,54, a dzisiejsza sesja powinna przynieść dalszy, choć już niewielki, ruch korekcyjny tj. próbę ataku bariery 4,55" - napisali w porannej nocie ekonomiści Banku Millennium.

Dodali, że średniookresowe perspektywy złotego uległy pogorszeniu z uwagi na rynkowe dyskontowanie scenariusza, późniejszej niż pierwotnie oczekiwano, pierwszej „pełnej” (25 pb.) podwyżki stóp procentowych w Polsce (marzec 2022 vs listopad 2021) oraz opóźniające się zatwierdzenie przez Unię Europejską polskiego Krajowego Planu Odbudowy.

RYNEK DŁUGU

W czwartek w ślad za gołębim wydźwiękiem konferencji prezesa NBP oraz sytuacją na rynkach bazowych, na krajowym rynku długu obserwowano spadki dochodowości obligacji wzdłuż całej krzywej. Na krótkim końcu rentowności spadły o 5 pb do 0,48 proc., 5-latka o 7 pb do 1,27 proc., natomiast 10-letnich papierów o 4 bps do poniżej 2 proc.

"Ze strony NBP płyną gołębie sygnały, a rynek traci wiarę w podwyżkę stóp procentowych przed końcem tego roku. W takim otoczeniu na wzrost rentowności 10-letniego benchmarku do 2,00 proc. przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, a dochodowość 2-letnich papierów przez jakiś czas pozostanie poniżej 0,50 proc." - napisali w nocie ekonomiści Banku Pekao.

Z kolei stratedzy rynku długu PKO BP oceniają w porannym raporcie, że w najbliższych dniach krzywe dochodowości PLN będą podążały w ślad za rynkami bazowymi, a rentowności 10-letnich obligacji mogą spadać w kierunku 1,95 proc.

(PAP Biznes)

tus/ pat/ asa/