PGE ocenia, że decyzja TSUE jest kuriozalna; zakłada, że kompleks w Turowie będzie nadal pracować – prezes (opis)
Prezes PGE Wojciech Dąbrowski ocenia, że decyzja TSUE o nałożeniu na Polskę kary za niezaprzestanie wydobycia węgla w kopalni Turów jest kuriozalna. Spółka zakłada, że turoszowski kompleks będzie nadal pracować.
"Zakładam, że kopalnia będzie nadal pracować, elektrownia też, bo daje bezpieczeństwo energetyczne Polsce w tym rejonie Polski” - powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, Polska została w poniedziałek zobowiązana przez Trybunał Sprawiedliwości UE do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 500 tys. euro dziennie.
"Za granicą czeską w promieniu kilkudziesięciu kilometrów działa pięć kopalń, a w Niemczech cztery. Na naszą nałożono karę. Jak to się ma do solidaryzmu między narodami, do wsparcia Polski w transformacji, do współpracy między krajami Unii Europejskiej. Ta decyzja jest dość kuriozalna, my się na nią całkowicie nie godzimy” - skomentował prezes PGE.
Wskazał jednocześnie, że kara została nałożona na rząd, a nie na spółkę.
"Nie ma odwrotu od odejścia od węgla, chodzi tylko o perspektywę i warunki, na jakich ma się to odbyć. Nie na warunkach dyktatu, dictum stawianego Polsce i polskiej gospodarce. To działanie grozi zachwianiem bezpieczeństwa energetycznego w południowo-zachodniej Polsce” - powiedział prezes Dąbrowski.
(PAP Biznes), #PGEpel/ osz/
