Forte chce w '21 mieć wyniki zbliżone do ubiegłorocznych lub nieco lepsze, celuje w ponad 200 mln zł EBITDA (wywiad) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
22 wrz 2021, 12:28

Forte chce w '21 mieć wyniki zbliżone do ubiegłorocznych lub nieco lepsze, celuje w ponad 200 mln zł EBITDA (wywiad)

Fabryki Mebli Forte chcą w 2021 roku mieć wyniki finansowe zbliżone do osiągniętych w 2020 roku lub nieco lepsze, celują w przekroczenie 200 mln zł EBITDA - poinformował PAP Biznes członek zarządu spółki Mariusz Gazda. Dodał, że grupa liczy na odbicie popytu na meble w IV kwartale br.

"Po pierwszym półroczu jesteśmy obecnie w tradycyjnie niskim sezonie. Oczekiwania, że po tak długim lockdownie, w Niemczech trwającym do czerwca, chociaż częściowo powtórzy się scenariusz z ubiegłego roku, nie sprawdziły się. Wygląda na to, że sytuacja w miarę wraca do normy i trzeci kwartał będzie dla branży czasem niższych sprzedaży. W lipcu i sierpniu widać było masowe wyjazdy na wakacje, ludzie chcieli odreagować długotrwałe zamknięcie. Liczymy, że w czwartym kwartale nastąpi tradycyjne odbicie popytu, choć na razie w zamówieniach nie widać istotnej poprawy" - powiedział Gazda.

"W 2021 roku chcielibyśmy powtórzyć lub nieco poprawić wyniki finansowe grupy w stosunku do roku 2020. W ubiegłym roku trzeci kwartał był bardzo dobry, a czwarty rekordowy. W tym roku ciężko będzie uzyskać taką rentowność, jak w drugiej połowie 2020 roku ze względu na ogromny wzrost cen komponentów. Chcielibyśmy, aby EBITDA przekroczyła 200 mln zł, po półroczu mamy już ponad 113 mln zł" - dodał.

Przychody grupy Forte spadły w 2020 roku o 1,4 proc. do 1,16 mld zł. W samym czwartym kw. ubiegłego roku sprzedaż wzrosła o 13,3 proc. do 382,2 zł. W 2020 roku EBITDA zwiększyła się o 40,2 proc. do 198,1 mln zł, a zysk netto wzrósł o 9,8 proc. do 49,6 zł.

W całym pierwszym półroczu 2021 roku skonsolidowana sprzedaży wzrosła o 41,3 proc. do 608,6 mln zł, EBITDA zwiększyła się do 113,2 mln zł z 52,3 mln zł przed rokiem, a zysk netto wyniósł 62,2 mln zł wobec 25,5 mln zł straty przed rokiem.

Forte ma cztery zakłady produkujące meble i fabrykę płyt wiórowych Tanne w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

Mariusz Gazda poinformował, że w wynikach grupy od trzeciego kwartału widać będzie zwyżki cen surowców i komponentów.

"Największy wzrost odnotowujemy w cenach drewna, które w stosunku do ubiegłego roku zwiększyły się o blisko 300 proc. Obserwujemy też niższą dostępność drewna na rynku. Deficyt ten nie jest spowodowany konkurencją producentów sektora płytowo/meblowego, ale wynika z funkcjonowania przemysłu energetycznego. Energetyka dzięki współspalaniu drewna chce obniżyć emisję CO2. Dzisiaj firmy energetyczne szukają drewna nie tylko na aukcjach Lasów Państwowych, lecz także w tartakach. Ceny płyty surowej rdr wzrosły o ponad 100 proc. Nie mamy pewności, że to koniec podwyżek" - powiedział.

Zaznaczył, że obecny wzrost cen drewna nie uderza w grupę w całości, gdyż we własnej produkcji płyty wiórowej ma ona istotny udział drewna z recyklingu oraz odpadów z własnej produkcji mebli.

"W trendzie za cenami drewna rosną ceny opakowań kartonowych. O kilkadziesiąt proc. rosną ceny okuć metalowych, tworzyw sztucznych, klei, nie wspominając o wzrostach energii, czy wynagrodzeń, które dotykają wszystkich branż. W naszym przypadku, choć staraliśmy się wchodzić w tańsze zamienniki, ceny komponentów wzrosły w niektórych przypadkach do 40 proc. Efekt podwyżek cen surowców będzie widoczny w wynikach grupy od trzeciego kwartału" - zapowiedział.

Członek zarządu Forte poinformował, że w związku ze wzrostem kosztów produkcji grupa już wprowadziła podwyżki cen mebli i planuje kolejne do końca 2021 roku.

"Cała branża, w tym Forte, po półroczu wprowadzała kilkuprocentowe podwyżki cen mebli, lecz już widzimy, że są one niewystarczające. Do końca roku będziemy się przymierzali do kolejnych podwyżek, gdyż musimy kompensować niezależny od nas wzrost kosztów produkcji. Skali podwyżki jeszcze nie określiliśmy" - powiedział.

Dodał, że podobnie jak w pierwszym półroczu wyniki grupy wspiera obecnie mocny kurs euro. Eksport stanowi bowiem ponad 80 proc. przychodów Forte.

Zdaniem członka zarządu Forte, ryzykiem dla branży meblarskiej może być spadek popytu związany z czwartą falą pandemii. Trudno w związku z tym prognozować kondycję segmentu w przyszłym roku.

"Oczywiście po doświadczeniach już trzech fal pandemii mamy obawy, czy w związku z czwartą falą, nie będzie spadku popytu. To wciąż jest istotny element ryzyka" - powiedział.

"Trudno obecnie przewidywać kondycję branży meblarskiej w 2022 roku. Dopóki Covid, lockdowny, i związane z nimi decyzje polityczne będą miały wpływ na gospodarkę, nie można spodziewać się powrotu normalnego cyklu gospodarczego, czy tradycyjnej sezonowości w naszej branży" - dodał.

Gazda podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi, że CAPEX grupy w 2021 roku ma sięgnąć 45 mln zł.

"W tym roku na inwestycje planujemy wydać 45 mln zł. Nakłady są ponoszone m.in. głównie na wydatki odtworzeniowe i dalszą automatyzację. Na dziś, w sytuacji dużej niepewności co do następnych kwartałów, nie widzimy miejsca na decyzję o inwestycji w kolejny zakład w grupie" - powiedział.

Forte miało wcześniej w planach rozwoju budowę w Suwałkach piątej fabryki mebli kosztem 80 mln euro.

Ewa Pogodzińska

(PAP Biznes), #FTE

epo/ osz/

Zobacz także: Forte SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości