Prognozy inflacyjne w USA umiarkowanie wzrosły. Zareagujemy, jeśli wysoka inflacja stanie się problemem - powiedział prezes Fedu Jerome Powell podczas wideokonferencji w środę po posiedzeniu Rezerwy.
„Jak widać prognozy inflacji w ostatnich latach nieco wzrosły. Myślę, że jest to odzwierciedlenie faktu, że wąskie gardła po stronie podaży i niedobory, które obserwujemy w gospodarce, tak naprawdę nie zaczęły się jeszcze w znaczący sposób rozwiązywać. To będzie z nami. Sugeruje to, że w tym roku inflacja będzie wyższa i sądzę, że inflacja na przyszły rok i 2023 również wzrośnie. (…) Chcemy, aby oczekiwania inflacyjne były zakotwiczone na poziomie około 2 proc. To jest naprawdę ostateczny test na to, czy udaje nam się to zrobić w ramach naszych wytycznych” – wskazywał prezes Fedu.
"Wskaźniki inflacji długoterminowej wydają się zgodne z celem niższego biegu inflacji na poziomie 2 proc. Jeśli utrzymująca się wyższa inflacja miałaby stać się poważnym problemem, zareagowalibyśmy i wykorzystalibyśmy swoje narzędzia, aby zapewnić, że inflacja będzie kształtować się na poziomie zgodnym z naszym celem. Ścieżka gospodarki nadal zależy od przebiegu pandemii koronawirusa i nadal istnieją zagrożenia dla perspektyw gospodarczych" - dodał.
(PAP Biznes)
kkr/ asa/