DZIEŃ NA RYNKACH: Azjatyckie giełdy zniżkują; rosnące ceny energii wzmagają presję inflacyjną
Na giełdach w Azji środowa sesja przebiega w słabych nastrojach - indeksy w regionie zniżkują kolejną sesję. Rosną rentowności obligacji skarbowych, a ceny energii są coraz wyższe - to grozi podsyceniem presji inflacyjnej. Dolar się umacnia, a złoto tanieje - informują maklerzy.
W Japonii indeksy, po wzrostach na otwarciu handlu, na zakończenie sesji zniżkowały już 8. raz z rzędu - to najdłuższa seria strat od VII 2009 r.
Wskaźnik Nikkei 225 stracił 1,05 proc. i wyniósł 27.528,87 pkt. W trakcie sesji indeks zyskiwał jednak nawet 1,4 proc.
Nikkei 225 stracił już ponad 10 proc. wobec wrześniowego maksimum i wszedł w fazę korekty technicznej.
Topix zniżkował w środę o 0,3 proc. do 1.941,91 pkt. To najniższy poziom na zamknięciu handlu od 27 VIII. W czasie handlu benchmark był też na plusie o 1,6 proc.
Akcje koncernu Toyota Motor Corp. staniały o 3,3 proc.
Mazda Motor Corp. straciła 5,6 proc. Firma zawiesi nocne zmiany w swojej głównej fabryce w Hiroszimie i zakładzie Yamaguchi - od 11 do 22 X - z powodu załamania dostaw części do produkcji.
Takeda Pharmaceutical zniżkowały o 7,3 proc. - najmocniej od marca 2020 r. Firma zawiesiła 2 fazę testowania leków na narkolepsję TAK-994.
Toridoll Holdings Corp. spadł o 6,3 proc.
Ichikura Co. spadł o 12,0 proc.
Z Holdings zyskał 2 proc. po podwyższeniu rekomendacji dla akcji spółki przez analityków Jefferies do "kupuj" z "trzymaj".
Hang Seng w Hongkongu spada o 0,51 proc.
W Korei Południowej Kospi spadł o 1,54 proc.
Australijski indeks S&P/ASX 200 zniżkował o 0,6 proc.
Sensex w Indiach zyskuje 0,12 proc.
W Nowej Zelandii bank centralny podwyższył w środę swoją benchmarkową stopę procentową o 25 pkt. bazowych - do 0,50 proc. To pierwsza podwyżka stóp procentowych od 7 lat.
Nowozelandzki bank centralny zasygnalizował, że można się spodziewać dalszego ograniczania stymulowania monetarnego dla gospodarki.
Globalni analitycy wskazują tymczasem, że mocniejsza niż oczekiwano aktywność w amerykańskim sektorze usług i presja cenowa, wywołana rosnącymi cenami ropy naftowej i gazu ziemnego, zwiększają argumenty za ograniczaniem przez Rezerwę Federalną skupu obligacji skarbowych.
Ważne dla rynków w tym kontekście będą piątkowe dane z rynku pracy w USA, które mogą dać inwestorom pewne wskazówki co do perspektyw polityki monetarnej Fed.
"W czasie ostatnich 5-6 miesięcy weszliśmy w okres swego rodzaju mini-cyklu w USA, w którym był zmieniający się reżim Fed, a my jesteśmy w końcu przedłużonego ożywienia" - ocenia Kieran Calder, szef badań rynku azjatyckiego w Union Bancaire Privee.
"Rynek pozostaje podatny na wstrząsy zewnętrzne i zwiększoną zmienność" - dodaje.
Tymczasem przedłużające się zakłócenia w łańcuchach dostaw na świecie i skoki cen surowców podsycają obawy o rosnące koszty.
"W tej chwili widać, że ryzyka inflacyjne przenikają rynek - i myślę - że zobaczymy, iż pochłonie to marże firm w czasie przechodzenia przez IV kwartał" - ocenia Erin Browne, zarządzający portfelem w Pimco.
"Kryzys energetyczny, który zaczyna zbliżać się do Europy, jest realnym ryzykiem, które jest obecnie przez rynek niedoceniane" - podkreśla.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 111,72 za 1 USD, mniej o 0,2 proc.
Juan jest handlowany po 6,4511 USD.
Euro kosztuje 1,1588 USD.
Rentowność 10-letnich UST jest na poziomie 1,57 proc., wyżej o 4 pb. Rentowności zarówno 10- jak i 30-letnich UST wzrosły do najwyższych poziomów od czerwca.
Rentowność 10-letnich obligacji australijskich zwyżkowała o 8 pb do 1,60 proc.
Złoto tanieje o 0,5 proc. do 1.752,31 USD za uncję.
Kontrakty na Stoxx 50 Europe spadają o 1,07 proc., na FTSE 100 w dół o 0,78 proc., na CAC 40 zniżkują o 0,93 proc., a na DAX tracą 0,84 proc.
We wtorek notowania w Europie poszły w górę, po poniedziałkowych spadkach.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zyskał 1,73 proc., niemiecki DAX wzrósł o 1,05 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 1,52 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,94 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 zyskał 1,19 proc.
Kontrakty na indeksy w USA zniżkują po 0,37-0,65 proc.
Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła solidne wzrosty, a indeksy odrobiły część strat z poniedziałku.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował 312 punktów, czyli 0,92 proc., do 34.314,67 pkt.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 1,05 proc., do 4.345,72 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 1,25 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.433,83 pkt. (PAP Biznes)
aj/ osz/
