Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Na azjatyckich giełdach dominuje słaby sentyment

Na giełdach w Azji wtorkowy handel przebiega w słabych nastrojach. Na rynkach rosną obawy o podwyższoną inflację, podsycaną rosnącymi kosztami energii i nasila się niepokój co do możliwego zaostrzenia regulacji prawnych w Chinach. Rentowność UST jest na stabilnym poziomie. Drożeje złoto - informują maklerzy.

W Japonii wskaźnik Nikkei 225 spadł o 0,94 proc. i wyniósł 28.230,61 pkt.

Topix zniżkował o 0,7 proc. do 1.982,68 pkt.

Najmocniej straciły spółki z sektora producentów urządzeń elektrycznych.

SoftBank Group Corp. zniżkował o 2,4 proc.

Akcje spółki Like Inc. straciły 10,3 proc.

PeptiDream spadł o 9 proc., do najniższego poziomu od kwietnia 2017 r., z powodu utrzymujących się obaw inwestorów o perspektywy dla technologii peptydów.

Tokyo Gas Co zniżkował o 3,3 proc.

Matsuda Sangyo Co, zyskał 6,3 proc.

W Chinach indeks Shanghai Composite Index zniżkuje 1,90 proc.

Nastroje na rynkach popsuły się w reakcji na sygnały, że władze w Pekinie poszerzają swój nadzór dotyczący prywatnych i państwowych firm, rozpoczynając inspekcję krajowych organów nadzoru finansowego, największych państwowych banków, ubezpieczycieli i firm związanych z obsługą trudnego do odzyskania zadłużenia.

Takie działania wskazują na coraz bardziej twarde stanowisko chińskiej partii m.in. w sprawie korupcji wśród kadr i szefów korporacji.

Ekonomiści przypominają, że ponad 1,5 mln chińskich urzędników zostało ukaranych w ciągu wielu ostatnich lat, w tym wykonano egzekucję Lai Xiaomina, byłego prezesa Huarong, i skazano na dożywotnie więzienie Hu Huaibanga, byłego prezesa China Development Bank.

Ostatnia kontrola sektora finansowego w Chinach miała miejsce pod koniec 2015 r.

We wtorek chiński deweloper Sinic ostrzegł tymczasem przed możliwą niewypłacalnością. Spółka wskazała, że spłata obligacji dolarowych jest mało prawdopodobna do 18 X. Taka informacja pojawia się po danych o niewypłacalności innej firmy deweloperskiej - Fantasia - i ciągłej niepewności związanej z dalszymi losami zadłużonego dewelopera Evergrande.

Hang Seng w Hongkongu spada o 1,64 proc.

Indeks spółek technologicznych Hang Seng Tech stracił ok. 1 proc.

Akcje spółki Alibaba staniały o 5,2 proc. po silnej zwyżce w ciągu poprzednich 4 sesji - o 24 proc.

W Korei Południowej Kospi spadł o 1,43 proc.

Bank centralny Korei utrzymał we wtorek stopy procentowe bez zmian. Benchmark wynosi nadal 0,75 proc.

Sensex w Indiach zniżkuje o 0,24 proc.

Światowe rynki obawiają się, że inflacja - wywołana przez kryzys energetyczny i związane z pandemią Covid-19 zakłocenia w łańcuchach dostaw - wpłyną na obniżenie zysków firm i na osłabienie ekspansji gospodarczej.

W tym tygodniu firmy finansowe rozpoczną nowy sezon sprawozdawczy za III kw.

"Spodziewamy się, że ze zyski za III kw. mogą być bardzo mocne" - mówi Rebecca Felton, strateg rynku w RiverFront Investment Group.

"Ale perspektywiczne spojrzenie na IV kw. i na 2022 r. sprawia, że niektórzy będą woleli pozostać na uboczu" - dodaje.

Rynki czekają też na dane o inflacji oraz sprzedaży detalicznej w USA. Wskaźniki te mogą pomóc w określeniu prawdopodobnego harmonogramu zmniejszania przez Fed stymulacji dla gospodarki.

"Nadchodzące publikacje makro z USA mogą wywołać dodatkowe obawy o stagflację" - ocenia Steve Englander, szef globalnych badan walutowych G10 w Standard Chartered.

"W szczególności wrześniowa inflacja w USA może być wyższa od oczekiwań, a sprzedaż detaliczna niższa" - wskazuje.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 113,28 za 1 USD.

Juan jest handlowany po 6,4541 USD.

Euro kosztuje 1,1561 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,61 proc.

Rentowność 10-letnich obligacji australijskich jest na poziomie 1,73 proc.

Złoto jest wyceniane po 1.759,79 USD za uncję, wyżej o 0,3 proc.

Bitcoin przekroczył poziom 56.000 USD.

Kontrakty na Stoxx 50 Europe zniżkują o 1,12 proc., na FTSE 100 w dół 0,87 proc., na CAC 40 zniżkują o 1,13 proc., a na DAX w dół o 0,94 proc.

Na koniec sesji w poniedziałek indeksy zakończyły notowania niewielkimi zmianami.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 0,02 proc., niemiecki DAX spadł o 0,05 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 0,16 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,72 proc.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 stracił 0,03 proc.

Kontrakty na indeksy w USA spadają o 0,53-0,60 proc.

Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów, pomimo wzrostów w pierwszej części dnia.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 0,72 proc., do 34.496,06 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,69 proc., do 4.361,19 pkt.

Nasdaq Composite stracił 0,64 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.486,20 pkt.

(PAP Biznes)

aj/ mfm/

udostępnij: