Dadelo planuje akwizycje w Czechach i na Słowacji, w Polsce szuka sklepów sportowych poza branżą rowerową
Dadelo prowadzi rozmowy na temat akwizycji internetowych sklepów rowerowych w Czechach i na Słowacji. W Polsce szuka platform sprzedających akcesoria do innych sportów - poinformował podczas GPW Innovation Day prezes spółki Ryszard Zawieruszyński. Dodał, że w II lub III kw. 2022 roku Dadelo planuje otwarcie pierwszego własnego stacjonarnego sklepu w Warszawie.
"Będziemy szukać na rynku polskim sklepów sportowych, które oferują trochę inne produkty niż rowery, które będą dla nas uzupełnieniem oferty. Mamy już wytypowane około 20 sklepów (...) Osobiście zajmuję się obecnie próbą akwizycji na rynku czeskim i słowackich. Rozmowy z dwoma firmami są w toku. Chciałbym być obecny na rynku czeskim i słowackim, ale nie poprzez organiczne rozpoczęcie tam biznesu i powolne jego zdobywanie, ale poprzez akwizycję" - powiedział prezes.
"Nie sądzę, aby akwizycja obniżyła rentowność. Na rynku czeskim i słowackim sprzedaje się wiele innych marek niż w Polsce. Spółki mają podobne parametry, jak nasze, jeśli chodzi o pierwszą marże, to jest 30 plus. Będziemy próbować sprzedawać nasze marki w Czechach i wprowadzać czeskie marki do polski" - dodał.
Zawieruszyński poinformował, że w Polsce przejęcia mogą dotyczyć platform sprzedających akcesoria do biegania, pływania, nordic walking, czy wspinaczki.
Prezes zapowiedział otwarcie w II lub III kw. 2022 roku pierwszego sklepu stacjonarnego. Łącznie w ciągu minimum 2 lat ma ich powstać 6.
"Mamy zamiar otworzyć sklepy stacjonarne. Początkowo miały to być showroomy. Dzisiaj wiem, że nie będziemy myśleć tylko o showroomach. Chcemy otworzyć duże sklepy wielkopowierzchniowe, około 2 tys. m kw każdy. Chcemy mieć początkowo 6 takich sklepów. Pierwszy sklep będzie startował w Warszawie. Mamy wybranych kilka lokalizacji. Myślę, że w II lub III kwartale przyszłego roku pierwszy taki sklep powstanie" - powiedział.
Zawieruszyński podkreślił, że Dadelo nie planuje nowej emisji akcji w związku z planami rozwoju. W przypadku większych akwizycji może wspierać się kredytem lub wejść na udział mniejszościowy.
Dadelo należy do grupy Oponeo i jest podmiotem działającym na polskim rynku e-commerce, wyspecjalizowanym w sprzedaży rowerów, części i akcesoriów oraz odzieży rowerowej. Dadelo prowadzi internetową sprzedaż przez platformy CentrumRowerowe. pl oraz Dadelo. pl.
Prezes poinformował, że w III kw. br. spółka borykała się z brakiem towarów.
"W trzecim kwartale warunki były trudne, bo nie było towarów.(...) Brak rowerów powoduje, że ktoś nie kupi roweru, to nie kupi kasku, butów, rękawiczek, spodenek. Na pewno to miało duży wpływ. Z drugiej strony brak rowerów powodował, że lepiej się sprzedawały części, bo ludzie bardziej dbali o rowery i wymieniali w nich części. Nie mając dostępności rowerów dokonywali wyboru i reperowali dotychczasowy rower, decydując się przejechanie rowerem jeszcze jednego roku" - powiedział.
"Zostaliśmy trochę skarceni tym, że nie mieliśmy towaru w tym roku. Ten plan, który sobie założyliśmy w wysokości 90 mln zł sprzedaży, będzie trudno zrealizować, ale będziemy próbować, aby jak najbardziej zbliżyć się do tej cyfry. Dlatego stawiamy na mocne zatowarowanie na 2022 rok" - dodał.
Dadelo szacuje przychody ze sprzedaży netto w trzecim kwartale 2021 roku na 22,5 mln zł, co oznacza wzrost o 18 proc. rdr. Narastająco od początku roku sprzedaż wyniosła 65,7 mln zł, co oznacza wzrost rdr o 26 proc.
Prezes powiedział, że przyszły rok może być wyzwaniem, jeśli chodzi o dostępność towarów. Wielu dostawców już zamknęło możliwość składania zleceń na 2022 rok.
(PAP Biznes), #DAD
epo/ mfm/
