Stopy procentowe będą podniesione prędzej czy później - Ancyparowicz, RPP
Kolejne podwyżki stóp procentowych nastąpią prędzej czy później, ale trudno powiedzieć kiedy to nastąpi: w najbliższych miesiącach, czy już za kadencji kolejnej RPP - powiedziała w telewizji Biznes24 członkini RPP Grażyna Ancyparowicz. Dodała, że w listopadzie nie było rozbieżności w Radzie w głosowaniu nad poziomem stóp.
"Zobaczymy jaka będzie rekcja na drugą podwyżkę z kolei, ale jeżeli inflacja nadal będzie rosła i spełni się nasza prognoza, czyli szczyt inflacji 7 proc. najdalej w lutym, jeśli nie będzie więcej, to być może unikniemy jakichś drastycznych podwyżek. Mamy w zapasie jeszcze taki instrument jak zmiana poziomu rezerwy, bo przedtem odpis na rezerwę obowiązkową wynosił 3,5 proc., a w tej chwili mamy 0,50 proc. (2,0 proc. od 30 listopada - PAP). To jest w pewnym sensie substytut podnoszenia stopy referencyjnej. Nie wykluczam, że wrócimy (ze stopami procentowymi - PAP) do poziomu poprzedniego, a nawet wyższego niż był przed pandemią" - powiedziała Ancyparowicz.
"Nie wykluczam tego, że dojdziemy w kolejnym ruchu powiedzmy do 2 proc., ale kiedy to będzie, czy to będzie w grudniu, czy za kadencji tej Rady, czy następnej nie odważyłabym się arbitralnie stwierdzić. (...) Stopy będą podniesione prędzej czy później, bo to jest rekordowo niski poziom" - dodała.
Zapytana o to, czy podczas listopadowego posiedzenia RPP głosowanie było jednomyślne, Ancyparowicz powiedziała, że "nie było rozbieżności" w tym względzie.
Rada Polityki Pieniężnej 3 listopada drugi miesiąc z rzędu podwyższyła stopy procentowe, mocniej niż oczekiwano. Stopa referencyjna poszła do góry o 75 pb do 1,25 proc., podczas gdy konsensus PAP Biznes wskazywał na podwyżkę o 50 pb.
Miesiąc wcześniej RPP nieoczekiwanie podwyższyła główną stopę o 40 pb do 0,50 proc. (PAP Biznes)
tus/ ana/
