Arctic Paper celuje w poprawę przychodów, EBITDA i zysku netto grupy w 2021 roku (wywiad)
Grupa Arctic Paper zakłada poprawę przychodów, EBITDA i zysku netto w 2021 roku rdr – poinformował PAP Biznes w wywiadzie prezes spółki Michał Jarczyński. Dodał, że wykorzystanie mocy produkcyjnych w segmencie papierniczym może w br. przekroczyć 95 proc. wobec 82 proc. w 2020 roku.
"Przychody grupy w całym 2021 roku będą na pewno wyższe, gdyż ceny sprzedaży w segmencie celulozy i segmencie papieru rosną. Jestem optymistą, jeśli chodzi o poprawę skonsolidowanego EBITDA i zysku neto w bieżącym roku rdr. Nastąpi na pewno przesunięcie między segmentami, jeśli chodzi o kontrybucję. Ubiegły rok był bardzo dobry dla segmentu papierniczego, a znacznie mniej kontrybuował sektor celulozowy. W tym roku to będzie bardziej wyrównane w przypadku obu segmentów" - powiedział prezes.
"Ceny celulozy od drugiego kwartału utrzymują się na stabilnym poziomie. Nasza grupa ma zagwarantowane ceny drewna, które kupujemy ze skandynawskich lasów. Mamy także w dużej mierze zabezpieczone ceny energii na dobrych warunkach. Stabilność cen po stronie zakupowej w segmencie celulozy gwarantuje nam stabilność albo nawet wzrost rentowności tego segmentu" - dodał.
Arctic Paper miał w 2020 roku 2.847,5 mln zł skonsolidowanych przychodów i 103,6 mln zł zysku netto. EBITDA grupy wyniosła w 2020 r. 271,4 mln zł, a zysk na działalności operacyjnej 158,2 mln zł.
Arctic Paper ma trzy zakłady produkujące papier: w Kostrzynie oraz w Munkedal i Grycksbo w Szwecji. Do grupy należy szwedzki producent celulozy Rottneros AB.
Jarczyński poinformował, że spółka musi rosnące koszty produkcji przekładać na wzrost cen papieru.
"W trzecim kwartale br. wykorzystanie mocy produkcyjnych w segmencie papierniczym było bardzo wysokie i przekroczyło 95 proc. Udało nam się kontynuować strategię maksymalizacji cen papieru i mocy produkcyjnych. Zakłady pracowały pełną parą i myślę, że co najmniej do końca roku tak będziemy pracować. Średnie wykorzystanie mocy produkcyjnych może wynieść powyżej 95 proc. w całym 2021 roku. Po lockdownach nastąpiło pewne odmrożenie gospodarcze. Popyt na papier książkowy, który my produkujemy, jest bardzo wysoki. Może to być rekordowy rok pod względem jego produkcji. Jeśli chodzi o papier do ekskluzywnych katalogów, także notujemy wysokie zapotrzebowania" - powiedział.
"Rok 2021 będzie rokiem wzrostów. Obserwujemy wzrost popytu i zwyżkę kosztów, co przekłada się na wzrost cen. Mamy do czynienia z pewnego rodzaju spiralą. Cały czas musimy gonić rosnące ceny surowców, energii, transportu, czy chemikaliów. Znaczna bowiem część chemikaliów, to są pochodne ropy naftowej. Wszystkie ruchy cenowe dotyczące ropy naftowej mają przełożenie na komponenty chemiczne. Żeby utrzymać rentowność musimy sukcesywnie wprowadzać podwyżki cen papieru. W tym roku przeprowadziliśmy już 4 podwyżki, dzięki którym udało nam się przełożyć rosnące koszty produkcji na odbiorców. Obecnie mamy już portfel zamówień wypełniony na 8 tygodni naprzód. Jednak na początku 2022 roku nasi klienci musza się liczyć z kolejną podwyżką" - dodał.
Po pierwszym półroczu 2021 roku przychody grupy wzrosły do 1,57 mld zł z 1,43 mld zł rok wcześniej. EBITDA wyniosła 156,4 mln zł wobec 159,9 mln zł, a zysk netto 67,9 mln zł wobec 73,1 mln zł.
Ewa Pogodzińska
(PAP Biznes), #ATCepo/ asa/
