DZIEŃ NA RYNKACH: Spadki na Wall Street, S&P 500 przerwał serię ośmiu wzrostowych sesji z rzędu
Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi spadkami głównych indeksów, a S&P 500 zakończył serię ośmiu wzrostowych sesji z rzędu, kiedy też każdego dnia ustanawiał nowy rekord wszech czasów. Inwestorzy analizują najnowsze dane makro i wyniki firm za trzeci kwartał.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,31 proc., do 36.319,98 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,35 proc., do 4.685,25 pkt. Od początku roku indeks ten zyskał już 24 proc.
Nasdaq Composite zniżkował o 0,60 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.886,54 pkt.
„Rynki rosły dotąd szybko i silnie, nastąpiło spore odbicie, ale katalizator zapewniony przez sezon wyników za trzeci kwartał powoli wygasa” – powiedział Emmanuel Cau, szef europejskiej strategii akcyjnej w Barclays.
Cau zauważył, że wielu inwestorów zachowało ostrożność, mimo że nie było oczywistego bezpośredniego zagrożenia dla rajdu.
Inwestorzy czekają na środową publikację kluczowych danych o inflacji w Stanach Zjednoczonych w październiku. Analitycy spodziewają się jej dalszego wzrostu w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Akcje GE rosły o 6 proc. po tym, jak media poinformowały, że firma podzieli się na trzy firmy skupiające się na lotnictwie, opiece zdrowotnej i energetyce.
PayPal szedł w dół o 11 proc. - spółka opublikowała prognozę na czwarty kwartał, która nie spełniła oczekiwań analityków, a także dostarczyła rozczarowujących prognoz na przyszły rok.
Notowania Roblox zwyżkowały o 35 proc. Platforma gier online odnotowała przychody w wysokości 637,8 mln USD w porównaniu z 636,5 mln USD oczekiwanymi przez analityków z Wall Street.
Notowania Palantir szły w dół o 10 proc. Zysk na akcję w III kw. wyniósł 4 centy, zgodnie z oczekiwaniami.
Akcje giełdy kryptowalut Coinbase rosły o 1 proc. po tym, jak bitcoin osiągnął nowy historyczny rekord we wtorek, osiągając w pewnym momencie ponad 68.000 USD.
Ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA w październiku wzrosły o 0,6 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca, rok do roku wzrosły o 8,6 proc. Oczekiwano +0,6 proc. mdm i +6,8 proc. rdr.
Fed przyznał w zeszłym tygodniu, że presja inflacyjna trwa dłużej niż sądzono i przegłosował zmniejszenie tempa miesięcznych zakupów obligacji.
Ekonomiści Goldman Sachs ocenili, że „wzrost cen prawdopodobnie się pogorszy, zanim się poprawi”.
Rynki wyceniają bardziej agresywne podwyżki stóp procentowych, niż obecnie wskazuje Fed. Ekonomiści Citigroup przewidują, że bank centralny będzie musiał zwiększyć planowane 15 mld USD miesięcznie redukcji skupu obligacji do 22,5 miliarda miesięcznie, co oznacza, że program luzowania ilościowego zakończyłby się całkowicie do kwietnia 2022 roku.
Uniwersytet Johnsa Hopkinsa podał, że w USA w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 1.211 ofiar śmiertelnych Covid-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u 126.461 kolejnych osób. Najnowsze dane wskazują, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 46,33 mln przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi 755.724. (PAP Biznes)
kkr/ pr/
