Przejdź do treści

udostępnij:

KE prognozuje wzrost PKB w Polsce na poziomie 4,9 proc. w '21 i 5,2 proc. w '22; inflacja spadnie do 2,6 proc. w '23 (opis)

Komisja Europejska zakłada wzrost PKB w Polsce o 4,9 proc. w tym roku, o 5,2 proc. w 2022 roku i o 4,4 proc. w 2023 roku. W porównaniu do swojej lipcowej prognozy KE podniosła szacunki na ten rok o 0,1 pkt. proc. i utrzymała na niezmienionym poziomie na 2022 rok. Komisja ocenia, że dzięki utrzymaniu w ryzach oczekiwań inflacyjnych, wysokie w latach 2021-22 tempo wzrostu cen (5,0-5,2 proc. wg metodologii HICP), spadnie do 2,6 proc. w 2023 rok.

"Rosnące ceny surowców, rosnący popyt i ograniczenia podażowe przyczyniły się w ostatnich miesiącach do stałego i silnego wzrostu inflacji HICP, która we wrześniu osiągnęła 5,6 proc. rdr. Wysoka dynamika cen utrzyma się w pozostałej części 2021 roku i 2022 r., głównie ze względu na wzrost cen energii i jednostkowych kosztów pracy, które wywierają presję na wzrost cen usług. Ceny energii będą wpływać także na wzrost cen żywności. Presja inflacyjna skłoniła bank centralny do zaostrzenia polityki pieniężnej, w tym do podniesienia stóp procentowych. Oczekuje się, że inflacja HICP wyniesie 5,0 proc. w 2021 roku i 5,2 proc. w 2022 roku. Oczekiwania inflacyjne pozostaną jednak generalnie ograniczone, co zapobiegnie przekształceniu tymczasowej presji inflacyjnej w trwałe zjawisko i pozwoli ograniczyć tempo wzrostu cen do 2,6 proc. w 2023 roku" - napisano w analizie.

Komisja uznaje jednak "silniejszy niż oczekiwano" wzrost inflacji za jeden z głównych czynników ryzyka dla wzrostu gospodarczego, ze względu na negatywny wpływ na siłę nabywczą konsumentów. W lipcu KE prognozowała inflację HICP w Polsce na poziomie 4,2 proc. w 2021 roku i na 3,1 proc. w 2022 roku.

Innym istotnym czynnikiem ryzyka jest nagły wzrost przypadków Covid-19, zwłaszcza biorąc pod uwagę relatywnie niski wskaźnik wyszczepienia w Polsce.

Komisja ocenia, że ryzyka dla prognozy wzrostu PKB skierowane są w dół.

Według KE za utrzymaniem wzrostu gospodarczego na wysokim poziomie w latach 2021-23 przemawiają rosnące dochody gospodarstw domowych, stopniowy spadek stopy oszczędności i wsparcie dochodów osobistych zmianami w podatkach, które prawdopodobnie zwiększą konsumpcję prywatną w 2022 roku oraz, w mniejszym stopniu, również w 2023 roku.

Wzrost wydatków inwestycyjnych również pozostanie dynamiczny, dzięki dobrej kondycji finansowej spółek, potrzebie zwiększania ich zdolności produkcyjnych i niskim kosztom finansowania. Powinno to wspierać m.in. sektor budowlany.

Eksport będzie prawdopodobnie korzystać na odrodzeniu gospodarek najważniejszych partnerów handlowych Polski. Bilans handlowy będzie jednak kontrybuował negatywnie do PKB w 2021 i 2022 roku, gdyż silny wzrost popytu krajowego pociągnie w górę import.

Według prognoz deficyt sektora gg wyniesie w tym roku 3,3 proc. PKB, w 2022 roku 1,8 proc. PKB, a w 2023 roku 2,1 proc. PKB.

Komisja Europejska oczekuje, że miejsc pracy w Polsce będzie nadal przybywać wraz ze wzrostem gospodarki, ale rosnące problemy z dostępem do siły roboczej znacząco ograniczą możliwości wzrostu zatrudnienia. Komisja prognozuje, że stopa bezrobocia w Polsce wzrośnie na koniec 2021 roku do 3,3 proc., w 2022 roku spadnie do 3,1 proc., a na koniec 2023 roku spadnie do 3,0 proc.

Zgodnie z założeniami Komisji, wzrost płac w Polsce powinien się utrzymywać, napędzany niedoborem nowych pracowników i wzrostem płacy minimalnej w 2022 roku.

Komisja prognozuje, ze deficyt sektora gg (sektora instytucji rządowych i samorządowych) w Polsce spadnie do 3,3 proc. PKB na koniec 2021 roku z 7,1 proc. przed rokiem.

Dochody - głównie z podatków i kontrybucji socjalnych - powinny mocno rosnąć, dzięki odrodzeniu gospodarki, sprzyjającej sytuacji na rynku pracy oraz czynnikom cyklicznym. Po stronie wydatków spodziewane są znacząco niższe koszty związane z pomocą dla sektorów zagrożonych wpływem pandemii koronawirusa. Natomiast dodatkowy koszt wynikający z wypłaty 14. emerytury może zwiększyć deficyt w 2021 roku o prawie 0,5 proc. PKB. W 2022 roku deficyt gg powinien spaść do 1,8 proc. PKB, a w 2023 roku wzrosnąć do 2,1 proc. PKB.

KE prognozuje, że dług publiczny na koniec 2023 roku wyniesie 49,5 proc. PKB, wobec 57,4 proc. PKB w 2020 roku.

Poniżej wyniki krajowej gospodarki w latach 2019-20 i prognozy Komisji Europejskiej na lata 2021-2023.

Polska 2019 2020 2021 2022 2023
PKB (proc.) 4,7 -2,5 4,9 5,2 4,4
Konsumpcja prywatna (proc.) 3,9 -2,9 5,9 6,5 4,5
Konsumpcja publiczna (proc.) 6,5 4,9 2,0 1,7 3,9
Export (proc.) 5,3 0,1 11,6 6,9 6,2
Import (proc.) 3,0 -1,2 14,8 7,9 6,5
Kontrybucja do PKB (proc.):
popyt wewnętrzny 4,5 -2,5 5,2 5,4 4,4
zapasy -1,0 -0,7 -0,8 0,1 0,0
export netto 1,3 0,7 -0,8 -0,2 0,2
Stopa bezrobocia (proc.; wg Eurostat) 3,3 3,2 3,3 3,1 3,0
Jednostkowe koszty pracy (proc.) -0,7 2,1 -2,1 -2,2 -0,5
Stopa oszczęd. gosp. domowych (proc.)* 2,9 8,8 5,7 4,3 3,9
Saldo na rachunku bieżącym (proc. PKB) 0,3 2,4 1,3 0,7 0,8
Bilans handlowy (proc. PKB) 0,3 2,4 1,3 0,7 0,8
Saldo gg (proc. PKB) -0,7 -7,1 -3,3 -1,8 -2,1
Potrzeby pożyczkowe netto (proc. PKB) 2,1 4,6 4,0 4,1 4,6
Dług publiczny brutto (proc. PKB) 45,6 57,4 54,7 51,0 49,5

*oszczędności brutto podzielone przez skorygowane dochody do dyspozycji brutto. (PAP Biznes)

pr/ tj/

udostępnij: