Przejdź do treści

udostępnij:

TYDZIEŃ W KRAJU: Dane makro za październik ze słabym złotym w tle

W nadchodzącym tygodniu inwestorzy poznają najistotniejsze dane obrazujące aktywność gospodarki w październiku (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna), a notowane na GPW spółki kończyć będą sezon publikacji raportów za III kwartał. Tło dla danych tworzą spadające kursy polskich obligacji, akcji i złotego - krajowa waluta jest najsłabsza wobec euro od ponad dekady

Tydzień rozpocznie się mocnym akcentem - w poniedziałek o 10.00 Głównym Urząd Statystyczny opublikuje dane o produkcji przemysłowej w październiku. Przed miesiącem przemysł pozytywnie zaskoczył ekonomistów. Jednocześnie w ramach powrotu danych do "normalnych" wartości po zawirowaniach związanych z wpływem pandemii koronawirusa na realną gospodarkę, roczna dynamika obniżyła się z 13,2 proc. w sierpniu do 8,8 proc. W październiku przemysł ma się utrzymać na ścieżce rozwoju, ale roczne tempo wzrostu obniżyło się, zgodnie z prognozami ekonomistów, do 5,2 proc. Nieco niższa jest prognoza np. ekonomistów PKO BP (4,2 proc. rdr), którzy uważają, że negatywny wpływ na dane miał wąskie gardła po stronie podaży w przemyśle motoryzacyjnym.

"Ślad w październikowych danych z realnej gospodarki zostawią negatywne efekty kalendarzowe" - zwracają uwagę ekonomiści PKO BP. Pozostają jednak optymistycznie nastawieni np. do danych o sprzedaży detalicznej, ze względu na niską bazę porównawczą, wynikającą z zeszłorocznego lockdownu.

Publikacji danych o produkcji przemysłowej towarzyszyć będą kolejne dane o inflacji - tym razem inwestorzy poznają tempo wzrostu cen producentów. W ocenie ekonomistów najwyższa od 20 lat inflacja PPI jeszcze wzrośnie, osiągając 10,8 proc. rdr.

Poniżej prognozy dla najważniejszych październikowych danych, publikowanych w nadchodzącym tygodniu.

dane jednostka data publikacji konsensus X dane z IX różnica z konsensusem w IX (pkt. %)
p. przemysłowa % rdr 22.XI 5,2 8,8 0,6
p. przemysłowa % mdm 22.XI -0,6 11,0 0,8
p. przemysłowa (w. sezon.) % rdr 22.XI - 8,7
p. przemysłowa (w. sezon.) % mdm 22.XI - 0,9
inflacja PPI % rdr 22.XI 10,8 10,2 0,2
inflacja PPI % mdm 22.XI 1,1 0,7 0,0
p. budow.-montażowa % rdr 23.XI 3,3 4,3 -3,9
p. budow.-montażowa % mdm 23.XI -0,9 9,3 -4,0
sprzedaż detal. (c. stałe) % rdr 23.XI 6,4 5,1 -0,4
sprzedaż detal. (c. stałe) % mdm 23.XI 2,8 -2,4 -0,6
sprzedaż detal. (c. bieżące) % rdr 23.XI 12,0 11,1 0,7
podaż pieniądza M3 % rdr 24.XI 8,4 8,6 0,0

Źródło: GUS, NBP, PAP Biznes.

W czwartek okno publikacji danych marko za październik zostanie zamknięte, wraz z publikacją przez GUS kolejnego wydania Biuletynu Statystycznego. Przy tej okazji, prócz szczegółowych danych z różnych obszarów gospodarki, inwestorzy poznają oficjalne dane o stopie bezrobocia w październiku. Na początku listopada resort pracy oszacował, że stopa bezrobocia spadła w październiku do 5,5 proc. z 5,6 proc. we wrześniu.

GUS opublikuje także w czwartek dane za III kwartał o aktywności ekonomicznej mieszkańców Polski wg metodologii BAEL.

Zaplanowane publikacje danych niekoniecznie pomogą krajowej walucie, która w minionym tygodniu notowania była wobec euro na najniższym poziomie od 12 lat. W piątek popołudniu za euro trzeba było zapłacić ponad 4,69 zł, choć tydzień wcześniej kurs był o 6 groszy niższy. Notowania poszły wyraźniej w górę drugi tydzień z rzędu. Wobec dolara złoty jest najsłabszy od ponad roku - kurs USD/PLN znalazł się w piątek na poziomie 4,15 zł, o 10 groszy wyższym niż tydzień wcześniej.

"Nastroje globalne i umocnienie dolara nie sprzyjają walutom EM. Spadek EUR/USD może się pogłębiać, jeśli fala pandemii w Europie zaowocuje nowymi restrykcjami, co pewnie będzie utwierdzać inwestorów w przekonaniu o długim braku podwyżek stóp w Europie, przy rosnących oczekiwaniach dot. wcześniejszych podwyżek w USA. Dodatkowo złotemu ciążą lokalne czynniki: realne stopy nadal najniżej w regionie, zagrożone wypłaty z UE, nowa fala Covid-19, sytuacja na granicy, pogarszający się bilans płatniczy" - napisali w piątkowej analizie ekonomiści Santander BP, wyznaczając kolejne poziomy, na których może się zatrzymać wzrost EUR/PLN, na 4,70 i 4,75.

Według ekonomistów w dalszym ciągu spadać mogą także kursy obligacji.

"Widzimy ryzyko dalszej przeceny na długim końcu krzywej, po części za sprawą presji ze strony UST, po części w reakcji na słabość PLN i w antycypacji ryzyka konieczności większych podwyżek stóp, plus ryzyka utraty środków z UE. W czwartek (25 listopada) MF przeprowadzi drugą w tym miesiącu aukcję zamiany" - napisali eksperci Santander BP.

Rentowność 10-letnich obligacji poszła w górę w ciągu tygodnia o 40 pb do 3,25 proc. Było to piąty z rzędu tydzień wzrostu rentowności, która znalazła się na najwyższym poziomie od 3 lat.

Uzupełnieniem twardych danych z gospodarki będą wskaźników nastrojów przedsiębiorców w różnych sektorach gospodarki. GUS opublikuje dane na ten temat w poniedziałek. Według ekonomistów PKO BP problemy podażowe, a także obawy przed pandemią spowodowały pogorszenie nastrojów przedsiębiorców.

Dane o zakażeniach koronawirusem to kolejny czynnik ryzyka dla krajowych aktywów. W ciągu ostatnich czterech tygodni 7-dniowa średnia liczba nowych infekcji wzrosła z 4 do niemal 20 tys. Na szczycie dwóch poprzednich fal koronawirusa wartość 7-dniowej średniej przekraczała 25 tys. Uwagę zwraca ponad 500 tys. osób przebywających na kwarantannie, co jest najwyższą liczbą od początku pandemii. Choć ekonomiści są zgodni w ocenach, że kolejne fale zakażeń mają coraz mniejszy negatywny wpływ na gospodarkę, to jednak oddziaływanie poprzez kanał nastrojów może mieć istotne znaczenie.

Rozpoczęty tydzień będzie ostatnim, w którym notowane na GPW spółki publikować będą raporty za III kwartał 2021 roku. Spośród firm z WIG20 wyniki finansowe podadzą Asseco Poland i PGE (wtorek) i CCC (środa). Spośród pozostałych spółek zainteresowanie wzbudzić mogą np. raporty Ten Square Games (poniedziałek) i Huuuge (środa), reprezentujących rosnącą ostatnio, wbrew szerokiemu rynkowi, branżę gamingową.

Jest jednak mało prawdopodobne, żeby raporty mogły zatrzymać dyktowany przede wszystkim globalnymi nastrojami, trend spadkowy na GPW. W minionym tygodniu WIG20 stracił 4,7 proc., po tym, jak tydzień wcześniej zniżkował o 3,3 proc. Tak złego okres indeks największych spółek, który piątkową sesję zakończył najniżej od ponad 3 miesięcy, jeszcze nie miał w tym roku. GPW, podobnie jak inne rynki wschodzące, wyraźnie odstaje od głównych globalnych parkietów. Niemiecki DAX i amerykański S&P 500 zakończyły miniony tydzień na niewielkich plusach, poprawiając rekordy wszechczasów.

*****************

UBIEGŁY TYDZIEŃ

Słabość złotego obudziła niepokój prezesa NBP Adama Glapińskiego. W piątek, w niespodziewanej wypowiedzi dla PAP Biznes, udzielonej po tym, jak złoty znalazł się na najniższym poziomie wobec euro od 12 lat, Glapiński osłabienie złotego przypisał przede wszystkim sile amerykańskiego dolara. Zaznaczył jednocześnie, że jeżeli za zmianami kursu, zwłaszcza jeśli nie są one zbyt silne, przemawiają czynniki rynkowe, to trudno spodziewać się interwencji na rynku ze strony NBP. Jednocześnie w wywiadzie udzielonym PAP Biznes w poniedziałek Glapiński ocenił, że ewentualne umocnienie złotego nie miałoby istotnego wpływu na inflację.

„Przy tak silnych szokach zewnętrznych na rynku ropy, gazu oraz surowców rolnych, z jakimi mamy obecnie do czynienia, nawet wyraźna aprecjacja złotego miałaby jedynie ograniczony wpływ na dynamikę cen w kraju. Jednocześnie mocna aprecjacja złotego z pewnością silnie ciążyłaby naszym eksporterom, z których część i tak boryka się z problemami związanymi z czynnikami globalnymi, i – w efekcie – w znacznej skali wpłynęłaby negatywnie na krajową koniunkturę” – zaznaczył.

W poniedziałek, w drugim wyliczeniu GUS potwierdził, że roczne tempo wzrostu cen konsumpcyjnych wyniosło w październiku 6,8 proc., wobec 5,9 proc. we wrześniu.

Glapiński powtórzył też swoją wcześniejszą opinią, że na najbliższym grudniowym posiedzeniu RPP wyższa jest prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych, niż ich utrzymanie na obecnym poziomie.

Głos w sprawie poziomu stóp procentowych zabrał także inny członek RPP, Jerzy Kropiwnicki.

"Nie potrafię w tej chwili powiedzieć, czy w grudniu lub w styczniu, kiedy upływa moja kadencja w RPP, będę głosował za kolejnymi podwyżkami stóp procentowych. Wszystko zależy od tego jak będzie kształtowała się bieżąca inflacja, jakie będą jej składowe, a przede wszystkim jaki będzie wpływ inflacji na oczekiwania inflacyjne" - powiedział w rozmowie z PAP Biznes Kropiwnicki.

NBP poinformował, że inflacja bazowa w październiku wyniosła 4,5 proc. wobec 4,2 proc. przed miesiącem.

Bank centralny podał także dane o saldzie na rachunku obrotów bieżących we wrześniu. Deficyt w tym miesiącu wyniósł 1,34 mld euro, wobec 1,2 mld euro deficytu, oczekiwanego przez ekonomistów w ankiecie PAP Biznes. Eksport wzrósł we wrześniu o 12,2 proc. rdr wobec konsensusu wzrostu o 12,0 proc., a import wzrósł o 21,5 proc. wobec prognozy wzrostu o 23,9 proc.

NBP odkupił na przetargu outright buy 2 serie obligacji łącznie za 366,5 mln zł, z czego 1 serię papierów skarbowych za 250 mln zł i 1 serię papierów BGK za 116,5 mln zł - wynika z danych NBP na platformie Bloomberg. Przed przetargiem NBP deklarował odkup do 4 serii papierów za maksymalnie 1 mld zł. Od marca 2020 r. NBP skupił obligacje o łącznej wartości nominalnej 144,03 mld zł, z czego 82,1 mld zł obligacji rządowych i 61,9 mld zł obligacji gwarantowanych przez Skarb Państwa, w tym papiery BGK za 42,1 mld zł i PFR za 19,8 mld zł.

GUS podał dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w przedsiębiorstwach w październiku. GUS poinformował, że przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło 5.917,15 zł, co oznacza wzrost o 8,4 proc. rdr. Ankietowani przez PAP Biznes ekonomiści oczekiwali wzrostu o 8,7 proc. Zatrudnienie w przedsiębiorstwach wzrosło rdr o 0,5 proc., przy takiej samej prognozie ekonomistów. (PAP Biznes)

tj/

udostępnij: