DZIEŃ NA FX/FI: Złoty w trendzie deprecjacyjnym; dane GUS mogą sprzyjać wzrostom rentowności

Złoty pozostaje dalej w trendzie deprecjacyjnym - ocenili ekonomiści. Jak wskazują, mocne odczyty danych GUS o sprzedaży detalicznej oraz produkcji budowlano-montażowej mogą sprzyjać wzrostowi rentowności na krajowym rynku długu.

"Złoty dalej w trendzie deprecjacyjnym, a interwencja słowna premiera zatrzymała go na kilka godzin. W najbliższym czasie złotemu mogą pomóc: krajowa polityka pieniężna, koniec roku i poprawa fundamentów (np. odblokowanie KPO)" - napisali w komentarzu dziennym ekonomiści Banku Pekao.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki powiedział, że rząd będzie robił wszystko, aby złoty był nieco mocniejszy.

Ekonomiści banku Millennium również oczekują dalszego osłabiania się złotego do euro.

"Nadal uważamy, iż kurs EUR/PLN jest na drodze do ataku bariery 4,73. Tym bardziej, iż na globalnych rynkach finansowych dziś przed nami możliwe dalsze umocnienie dolara (negatywne dla wyceny walut regionu)" - napisali.

O godz. 10.00 Główny Urząd Statystyczny przedstawi dane o dynamice sprzedaży detalicznej oraz dynamice produkcji budowlano-montażowej w październiku.

Z konsensusu opracowanego przez PAP Biznes wynika, że sprzedaż detaliczna liczona w cenach stałych w październiku 2021 r. wzrosła w Polsce o 6,4 proc. rdr, a mdm wzrosła o 2,8 proc., natomiast produkcja budowlano-montażowa w październiku 2021 r. wzrosła w Polsce o 3,3 proc. rdr, a w ujęciu miesiąc do miesiąca spadła o 0,9 proc.

RYNEK DŁUGU

"We wtorek publikacja październikowych danych sprzyjać będzie wzrostowi krzywych dochodowości w kraju. W trakcie sesji GUS opublikuje informację nt. sprzedaży detalicznej (prognoza PKO: 6,3 proc. rdr w ujęciu realnym), a także produkcji budowlano-montażowej (prognoza PKO: 5,0 proc. rdr). Mocny popyt konsumpcyjny będzie dawał RPP większą przestrzeń do ewentualnych mocniejszych podwyżek stóp procentowych. Ten odczyt będzie szczególnie istotny w kontekście publikowanych ostatnio sondaży, z których wynika, że konsumenci ze względu na wysoki wzrost cen zaczynają ograniczać skalę swoich zakupów. Wspomniane obawy rynkowe mogą z kolei chłodzić wstępne indeksy PMI w strefie euro. Oczekiwane wyraźne ich spadki będą krótkoterminowo sprzyjać stabilizacji rentowności w Europie" - napisano w raporcie rynkowym PKO BP.

W środę na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych spadają o 0,2 pb do 1,622 proc., a niemieckich rosną o 1,3 pb do poziomu -0,284 proc.

(PAP Biznes)

luk/ asa/