DZIEŃ NA GPW: Krajowe indeksy mogą tracić przy pogarszających się nastrojach
Słabe nastroje panujące przed rozpoczęciem notowań na europejskich parkietach mogą przełożyć się na negatywne otwarcie notowań na GPW - oceniają analitycy. Zwracają uwagę na wysoki kurs EUR/PLN, a także zaplanowane publikacje krajowych danych o produkcji budowlano-montażowej, sprzedaży detalicznej oraz wstępnych PMI europejskich gospodarek.
"Na giełdach zagranicznych główne indeksy rynków akcji notowały wczoraj spadki, zwłaszcza w grupie tzw. spółek wzrostowych. Poranne notowania kontraktów terminowych na te indeksy wykazują dalsze, niewielkie osłabienie, co może zagrozić nastawieniu rodzimych inwestorów przed otwarciem sesji dla FW20" - napisał w porannym raporcie Marcin Brendota z BM Alior Banku.
"Dzisiejsza sesja powinna przynieść ożywienie na Starym Kontynencie – w obliczu publikacji danych o PMI, a jutro szeregu ważnych liczb z USA, połączonego ze Świętem Dziękczynienia za oceanem w czwartek, najbliższe dwa dni przyniosą zapewne najbardziej aktywny handel w tym tygodniu. Niestety rozpocznie się on niemal na pewno pod dyktando niedźwiedzi, kontrakty futures nie pozostawiają w tej kwestii dużych złudzeń" – zauważył we wtorkowym komentarzu dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion, Kamil Cisowski.
Presji podaży na początku sesji w Europie spodziewają się także eksperci z BM BNP Paribas. Zwracają także uwagę na notowania EUR/PLN, które po deklaracji premiera o chęci umocnienia złotego jedynie na moment zeszły poniżej 4,70.
Analitycy DM BDM przypominają o istotnych publikacjach danych makroekonomicznych zaplanowanych na wtorek. O godz. 10.00 GUS poda dynamikę produkcji budowlano-montażowej, sprzedaż detaliczną a także liczbę mieszkań w rozpoczętych budowach.
O godz. 9.15 firma Markit poda wstępny odczyt PMI dla Francji, o godz. 9.30 dla Niemiec, a o godz. 16.00 dla UE.
W nieco szerszej perspektywie niż wtorkowa sesja analityk techniczny BM mBanku Piotr Neidek przestrzega przed pojawiającymi się negatywnymi sygnałami dla krajowego parkietu.
"Ze względu na pogarszające się otoczenie zewnętrzne, pod znakiem zapytania staje temat odbicia warszawskich indeksów. Galopująca deprecjacja złotego doprowadziła do naruszenia wsparcia przez MSCI Poland ETF. Poniedziałkowe zamknięcie wypadło poniżej lipcowego denka. W poprzednim tygodniu pojawił się sygnał sprzedaży w oparciu o średnią dwustusesyjną, co dodatkowo utrudnia stawianie optymistycznych prognoz dla GPW" - napisał w komentarzu przed sesją.
"Z drugiej strony rozpoczął się test średniej dwustutygodniowej, która ma znaczenie długoterminowe. Wskaźnik impetu RSI osiągnął zaś wartość nienotowaną od dna ustanowionego podczas krachu pandemii w I połowie 2020r. To co może jeszcze powstrzymać przed dalszą przeceną to styczniowy szczyt, który właśnie jest testowany. Sytuacja na wykresie może okazać się wskazówką dla zagranicy, że przecena złotego oraz ostatnia wyprzedaż akcji nad Wisłą, to doskonały moment do wejścia na parkiet. Chyba, że hossa się już zakończyła, a to co widać ostatnio, to początek mocniejszej przeceny..." - dodał.
ZWRÓĆ UWAGĘ (informacje opublikowane po zamknięciu notowań na GPW):
• Ten Square Games wypracowało w trzecim kwartale 24,8 mln zł zysku netto, o 58 proc. mniej niż przed rokiem. Średnia prognoz analityków ankietowanych przez PAP Biznes wynosiła 38,6 mln zł. Skorygowana EBITDA spółki sięgnęła 54,8 mln zł i była o 3,4 proc. wyższa od prognoz analityków.
Ponadto spółka poinformowała w komunikacie prasowym, że planuje uruchomienie czterech nowych gier w pierwszej połowie 2022 roku;
• Polimex Mostostal - Zakłady Azotowe Puławy otrzymały od Polimeksu Mostostalu wniosek dotyczący przedłużenia realizacji budowy bloku węglowego o 223 dni i zmiany harmonogramu prac. Wykonawca chce również podwyższenia wynagrodzenia o 35,8 mln zł - podały Puławy;
• Ropa naftowa w USA tanieje o ponad 1 proc. w reakcji na spodziewane ogłoszenie przez amerykańską administrację skoordynowanego uwolnienia ropy ze strategicznych rezerw. Inwestorzy czekają, jaka będzie odpowiedź krajów OPEC+ na takie działania - informują maklerzy.
KORONAWIRUS i POLITYKA:
• W Polsce stwierdzono w ciągu doby 12.334 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, z powodu Covid-19 zmarło 8 osób - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Liczba nowych infekcji była o 29,7 proc. wyższa niż w ubiegłym tygodniu. Od początku epidemii odnotowano w Polsce 3.357.763 zakażenia koronawirusem i 80.830 zgonów z powodu COVID-19;
• Na Słowacji od poniedziałku obowiązują nowe ograniczenia epidemiczne dla osób niezaszczepionych. Resort zdrowia opowiada się za pełnym lockdownem dla wszystkich mieszkańców, który miałby obowiązywać przez trzy tygodnie;
• Premier Czech Andrej Babisz poinformował w poniedziałek, że rząd nie zdecydował się na wprowadzenie stanu wyjątkowego, co postulował resort zdrowia. Głównym celem wprowadzenia nadzwyczajnej regulacji miała być pomoc dla szpitali, w których brakuje wykwalifikowanego personelu.
RYNKI AKCJI:
• Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 Europe zniżkują o 0,99 proc., na FTSE 100 spadają 0,60 proc., na CAC 40 tracą 0,66 proc., a na DAX zniżkują o 0,76 proc.;
• Kontrakty na indeksy w USA tracą przed sesją 0,34-0,52 proc.;
• Na giełdach w Azji indeksy się wahają. W Chinach SCI wyżej o 0,19 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng w dół o 1,13 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI spadł o 0,53 proc. W Indiach Sensex zyskuje 0,06 proc. W Japonii wolny Dzień Dziękczynienia za Pracę;
• Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się minimalnym wzrostem Dow Jones oraz spadkami S&P 500 i Nasdaq. Wydarzeniem dnia była decyzja prezydenta Joe Bidena o nominacji Jerome'a Powella na drugą kadencję na stanowisku prezesa Rezerwy Federalnej;
• Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,05 proc., do 35.619,25 pkt. S&P 500 na koniec dnia stracił 0,32 proc. i wyniósł 4.682,94 pkt. Nasdaq Composite zniżkował 1,26 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.854,76 pkt.;
• Europejskie notowania zakończyły się w poniedziałek głównie na minusach. Kurs euro osłabia się wobec dolara, po wprowadzeniu przez Austrię lockdownu na terenie całego kraju. Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 0,41 proc., niemiecki DAX spadł o 0,27 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,1 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,44 proc. Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 stracił 0,01 proc.;
• Po dwutygodniowej serii spadków duże i średnie krajowe spółki wykazywały na poniedziałkowej sesji próby odbicia, jednak ostatecznie indeksy zakończyły sesję blisko odniesienia. Najsłabszy był segment małych spółek, a w ujęciu sektorowym wyraźnie traciła branża odzieżowa i spożywcza;
• Krajowe indeksy w trakcie poniedziałkowej sesji w większości zmagały się z poziomem odniesienia i zakończyły notowania w jego pobliżu. Wyjątek stanowiły małe spółki, wśród których wyraźnie przeważyły spadki. Ostatecznie WIG20 stracił 0,02 proc. do 2.247,82 pkt., WIG zniżkował o 0,11 proc. do 69.339,63 pkt., mWIG40 zyskał 0,08 proc. do 5.434,89 pkt., a sWIG80 spadł o 1,25 proc. do 20.463,48 pkt. (PAP Biznes)
kk/ osz/