DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach najmocniejsze spadki głównych indeksów w tym roku

Na europejskich giełdach spadki głównych indeksów są w piątek najmocniejsze w tym roku i przekraczają w wielu przypadkach 3 proc. Informacje o nowym wariancie koronawirusa, wykrytym w Republice Południowej Afryki odbiły się mocnym echem na wielu rynkach na świecie. Kapitał inwestorów odpływa do "bezpiecznych przystani". Rentowność amerykańskich papierów skarbowych bardzo mocno zniżkuje. Ropa tanieje o 5-6 proc. Zyskuje złoto. Bitcoin zniżkuje o ponad 7 proc.- informują maklerzy.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 spada o 2,8 proc., po spadku wcześniej o 3,7 proc. - najmocniejszym od czerwca 2020 r. Wszystkie sektory z tego indeksu mocno zniżkują.

Silne spadki dotknęły spółki z branż związanych z turystyką i podróżami. Indeks Stoxx 600 Travel & Leisure, skupiający firmy z tych sektorów, spadł o 6,6 proc.

IAG, do którego należą British Airways, zniżkował aż o 21 proc.

Air France-KLM spadł o 7,7 proc., najmocniej od 17 miesięcy. Accor zniżkował o 6,9 proc. - tracąc najbardziej od 20 miesięcy.

Pod silną presją wyprzedaży są też walory spółek bankowych i energetycznych.

Za to Hellofresh zyskuje 5 proc., Delivery Hero drożeje o 4 proc., Just Eat jest na plusie o 2 proc. - spółki te, "stay-at-home", mogą zyskać w czasie wprowadzania obostrzeń i lockdownów w gospodarkach.

Zwyżkują też firmy diagnostyczne i producenci urządzeń laboratoryjnych, m.in. DiaSorin SpA i Qiagen NV, które korzystają na tym, że rośnie zapotrzebowanie na testy związane z Covid-19.

Światowa Organizacja Zdrowia i naukowcy z Republiki Południowej Afryki badają nowy, niedawno zidentyfikowany wariant koronawirusa B.1.1529, który zdaniem ekspertów jest najgroźniejszym z dotychczas odkrytych i może być odporny na szczepionki.

Wirusolodzy wykryli do tej pory prawie 100 przypadków w RPA, związanych z tym wariantem.

Rządy na świecie zaostrzają ograniczenia dotyczące podróży z kilku krajów południowej Afryki.

Władze Wielkiej Brytanii, Izraela i Włoch zakazały przyjmowania lotów z sześciu afrykańskich państw: RPA, Namibii, Zimbabwe, Botswany, Lesoto i Eswatini.

Również Unia Europejska proponuje wstrzymanie podróży lotniczych z południowej Afryki.

"Blok zaproponuje, w ścisłej współpracy z państwami członkowskimi, uruchomienie hamulca bezpieczeństwa, aby wstrzymać podróże lotnicze z regionu południowej Afryki ze względu na nowy wariant (koronawirusa)" - pisała w tweecie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Minister zdrowia Niemiec Jens Spahn w tweecie napisał z kolei, że od piątku wieczorem tylko obywatele Niemiec będą mogli powracać do kraju z RPA, a każdy będzie musiał przejść 14-dniową kwarantannę, nawet jeśli jest zaszczepiony przeciwko Covid-19.

"Niepokoimy się o nowy wariant, dlatego podejmujemy proaktywne i wczesne działania" - napisał. "Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebujemy, jest kolejny nowy

wariant (koronawirusa), który może przynieść więcej problemów" - podkreślił.

"Inwestorzy martwią się możliwością nowej serii blokad w gospodarkach, co może ograniczyć ożywienie gospodarcze" - pisze w rynkowym komentarzu Carlo Alberto De Casa, analityk rynku w Kinesis Money.

"Banki centralne mogą być zmuszone do przeglądu swoich strategii i planów wychodzenia z QE, jeśli scanariusz dla rynków pogorszy się" - podkreśla.

Analitycy wskazują, że nowy wariant koronawirusa to dla rynków "straszne wieści".

"Nowy wariant to straszne wieści" - mówi Ipek Ozkardeskaya, starszy analityk Swissquote.

"Może to uderzyć w ożywienie gospodarcze, ale tym razem banki centralne nie będą miały wystarczającego marginesu, aby przeciwdziałać kolejnemu spowolnieniu gospodarczemu" - ostrzega.

"Nie można jednocześnie walczyć z inflacją i pobudzać wzrostu. Banki będą musiały dokonać wyboru" - podkreśla.

Niektórzy inwestorzy twierdzą jednak, że wycofywanie się graczy rynkowych z giełd może jednak stanowić okazję do zakupów.

"Rynki zbliżyły się do stanu +wykupienia+, co znaczy, że potrzeba pretekstu do załamania. Nie jestem pewien, czy długo to potrwa" - mówi Cedric Ozazman, dyrektor ds. inwestycji w Reyl & Cie.

"Jest zdrowa konsolidacja, więc nadal może być nieco przesadzony ruch w dół, ale stanowiłoby to okazję do +to buy the dip+" - podkreśla.

Na rynku walutowym euro jest wyceniane po 1,1261 USD, wyżej o 0,5 proc.

Japoński jen jest po 114,06 za 1 USD, wyżej o 1,1 proc.

Waluta RPA zniżkuje o 2,3 proc., podobnie meksykańskie peso.

Rentowność 10-letnich UST spada o 11 pb i wynosi 1,52 proc.

Rentowność 10-letnich bundów zniżkuje o 6 pb do -0,31 proc., a 10-letnich brytyjskich obligacji skarbowych spada o 11 pb do 0,85 proc.

Baryłka ropy WTI na NYMEX w N.Jorku jest wyceniana po 73,32 USD, niżej o 6,45 proc.

Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 77,78 USD za baryłkę, niżej o 5,40 proc.

Miedź na LME w Londynie tanieje o ponad 2,2 proc.

Złoto jest wyceniane po 1.803,79 USD za uncję, wyżej o 0,8 proc.

Bitcoin traci 7,5 proc. do 54.430,35 USD. Z niedawnego rekordowego poziomu niemal 69.000 USD za token, spadek notowań wynosi już 20 proc.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 11.10

(PAP Biznes)

aj/ mfm/