Przejdź do treści

udostępnij:

Forte celuje w ok. 200 mln zł EBITDA w 2021 roku (wywiad)

Fabryki Mebli Forte pomimo, że zamówienia w IV kw. nie wskazują na duże wzrosty sprzedaży, nadal celują w osiągnięcie około 200 mln zł EBITDA w 2021 roku - poinformował PAP Biznes członek zarządu spółki Mariusz Gazda. Dodał, że w związku z czwartą falą pandemii nie spodziewa "powrotu do normalności" na rynku meblowym w pierwszym półroczu 2022 roku.

"Sprzedaż mebli w III kwartale była na poziomie II kwartału i tak jak w latach przed pandemią, w lipcu nasze zakłady miały przestój remontowy. Na koniec II kwartału wszyscy liczyli, że po lockdownie w pierwszej połowie 2021 roku w Europie Zachodniej, w lipcu-sierpniu nastąpi odbicie, choć może nie aż takie jak w 2020 roku. Tego odbicia jednak nie było. Zamówienia na czwarty kwartał też nie wskazują, że będziemy mieli istotne wzrosty sprzedaży, choć tradycyjnie w naszej branży kwartały IV i I były tzw. wysokim sezonem (...) Jeśli chodzi o nasze wyniki, to mimo wszystko dalej wierzę, że na koniec roku dojdziemy do EBITDA na poziomie około 200 mln zł" - powiedział Gazda.

"Dzisiaj doszła kolejna fala pandemii. Pojawiają się pierwsze lockdowny. Dla Forte, które ma ponad 80 proc. przychodów z eksportu, jest to istotny czynnik. Austria właśnie wprowadziła pełny lockdown dla wszystkich, bez rozróżniania na zaszczepionych i niezaszczepionych. Nie wiemy, które kraje pójdą ścieżką Austrii i na jak długo. W 2020 lockdowny zaczęły się w grudniu i miały być krótkie, a ostatecznie trwały do maja/czerwca tego roku. Pocieszające jest to, że pełen lockdown nie jest już nowością i nasi klienci mający strony internetowe, w momencie zamknięcia salonów starają się prowadzić sprzedaż e-commerce, choć niestety nie jest ona w stanie w pełni zastąpić spadku sprzedaży stacjonarnej" - dodał.

Zdaniem członka zarządu Forte, najbliższe miesiące mogą być kolejnym ciekawym okresem na rynku meblowym. Oczywiście, po doświadczeniach poprzednich fal pandemii, łatwiej grupie przygotowywać różne scenariusze, lecz podobnie jak dla całej gospodarki, nie są one specjalnie optymistyczne.

"Dlatego trudno dziś prognozować, kiedy nastąpi powrót do +normalności+, choć osobiście jeszcze nie liczyłbym na I półrocze przyszłego roku" - zaznaczył.

Po trzech kwartałach 2021 r. przychody grupy wzrosły o 22 proc. rdr do 948 mln zł, EBIT do 127 mln zł (wzrost o 72 proc. rdr), a EBITDA zwiększyła się do 168 mln zł (wzrost o blisko 45 proc. rdr). Zysk netto wzrósł do 87,4 mln zł z 6,4 mln zł rok wcześniej. W 2020 roku EBITDA grupy wyniosła 198 mln zł.

"W 2021 roku, podobnie jak inne firmy, musimy mierzyć się z ogromnym wzrostem kosztów. Najmocniej odczuwamy zwyżkę cen drewna, która przekroczyła 100 proc. Co prawda, w produkcji płyt nie korzysta się tylko z surowego drewna, i częściowo wykorzystuje się materiały z recyklingu, jednak nie jest to w stanie nawet w połowie obniżyć efektu tak drastycznego wzrostu. O kilkadziesiąt proc. rosną ceny klei m.in. jako efekt wzrostów cen mocznika na giełdach światowych. Również ceny okuć meblowych, plastików rosną w tempie dwucyfrowym. Pamiętajmy też o rosnących wynagrodzeniach i kosztach energii" - powiedział Gazda.

"Obecnie cała branża rozmawia z odbiorcami mebli, aby choć część tego wzrostu kosztów przenieść na ceny sprzedaży. Aby utrzymać rozsądne poziomy rentowności, cała branża musiałaby podnieść ceny o kilkanaście procent. A na to nie zgodziłby się żaden klient. Forte podniosło już raz ceny w sierpniu, co jednak w żaden sposób nie pokrywa obecnych poziomów kosztów. Dlatego teraz rozmawiamy o kolejnej podwyżce, którą chcielibyśmy wprowadzić na początku pierwszego kwartału 2022 roku. Jednak w sytuacji, gdy sklepy też nie mają wysokiej sprzedaży, są to naprawdę trudne rozmowy. Liczymy jednak, że dojdziemy do porozumienia" - dodał.

Forte ma cztery zakłady produkujące meble i fabrykę płyt wiórowych Tanne w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

"W 2021 roku Tanne wyprodukuje blisko 450 tys. m3 płyty. Tu cały czas pracujemy na pełnych mocach. Normalnie na nasze potrzeby trafia około 70 proc. produkcji Tanne, a obecnie jest to ponad 60 proc. Pozostałą płytę sprzedajemy na zewnątrz. Dzięki sytuacji na rynku płyt meblowych, po pierwszych latach, gdzie sprzedawaliśmy płytę w zasadzie poniżej progu rentowności, wreszcie sprzedaż płyty może wspierać wyniki finansowe całej grupy Forte. Co jest bardzo istotne z powodu poziomu zadłużenia, którym finansowana była ta inwestycja" - podkreślił.

Po trzech kwartałach br. sprzedaż nadwyżek płyty surowej produkowanej przez Tanne wyniosła blisko 115 mln zł w porównaniu z blisko 42 mln zł w analogicznym okresie 2020 roku.

Ewa Pogodzińska

(PAP Biznes), #FTE

epo/ mfm/

Zobacz także: Forte SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: