DZIEŃ NA RYNKACH: Azjatyckie giełdy wahają się w trakcie czwartkowego handlu
Sesja na giełdach w Azji przebiega pod znakiem wahań indeksów, ale przeważają zwyżki głównych benchmarków - inwestorzy zlekceważyli słabe zamknięcie rynków w USA poprzedniego dnia. Kontrakty na indeksy w Europie spadają, a w USA dla odmiany rosną. Uczestnicy rynku zadają sobie pytanie, jakie zagrożenie dla gospodarki niesie ze sobą nowy wariant koronawirusa - Omikron. Rentowność UST rośnie. Traci japoński jen. Tańsze jest złoto - informują maklerzy.
Na giełdach w Japonii na zakończenie sesji Nikkei 225 spadł o 0,65 proc. i wyniósł 27.753,37 pkt., po wzroście poprzedniego dnia handlu o 0,4 proc.
Topix spadł o 0,5 proc. do 1.926,37 pkt. - najniższego poziomu od 23 VIII, po zwyżce w środę o 0,4 proc.
Do spadku tego wskaźnika w dużej mierze przyczyniła się spółka Sony Group Corp., której akcje zniżkowały na koniec sesji o 2,3 proc. Najmocniej straciła zaś firma Okk Corp. - aż 10,8 proc.
W Chinach Shanghai Composite Index na zamknięciu handlu spadł o 0,08 proc. Seng w Hongkongu zwyżkuje o 0,09 proc.
Akcje spółki China Railway Tielong Container Logistics Co. zyskały 2,7 proc. Qingdao Port International Co. zyskał 2 proc. China Resources Pharmaceuticak Group Ltd. wzrósł o 6 proc.
W Korei Południowej KOSPI zakończył sesję wzrostem o 1,57 proc., po zwyżce na zakończenie poprzedniego dnia handlu o 2,1 proc. Najlepiej radził sobie sektor spółek transportowych i budowlanych.
Mocniej zyskiwały walory Samsung Electronics i SK Hynix.
Słabo wypadła spółka Hybe, która straciła 6,1 proc. LG Innotek stracił prawie 9 proc. po tym, jak amerykańska firma Apple podała, że słabnie popyt na iPhone'y.
Australijski S&P/ASX 200 stracił 0,2 proc.
W Indiach Sensex rośnie o 0,73 proc.
Inwestorzy czekają na więcej danych dotyczących odkrytego niedawno nowego wariantu koronawirusa - Omikrona.
Światowa Organizacja Zdrowia spodziewa się "na dniach" więcej informacji w kwestii przenoszenia się nowego wariantu koronawirusa - Omikronu - poinformowała w środę główna ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. epidemii - Maria Van Kerkhove.
Jest to szybciej niż "tygodnie", jakie WHO zakładała przed kilkoma dniami na dokonanie oceny dostępnych danych dotyczących nowego wariantu, który Organizacja określiła jako "budzący obawy".
Producenci szczepionek zapowiedzieli, że ocena skuteczności ich szczepionek przeciwko wariantowi Omikron zajmie około dwóch tygodni.
"Sentyment na globalnych rynkach pozostaje kruchy" - mówi Takuya Kanda, dyrektor generalny instytutu badawczego Gaitame.com w Tokio.
Inwestorzy są przygotowani na to, że w grudniu zmienność na rynkach będzie dość częstym zjawiskiem z powodu zaostrzania polityki przez banki centralne w celu zwalczania inflacji i wariantu Omikron, którego nagłe pojawienie się komplikuje perspektywy popandemicznego ożywienia gospodarczego.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 113,06 za 1 USD, mniej o 0,3 proc.
Juan jest wyceniany po 6,3717 za 1 USD.
Euro kosztuje 1,1319 USD.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,44 proc., po zwyżce o 3 pb.
Z kolei rentowność 10-letnich australijskich papierów dłużnych wynosi 1,68 proc., w dół o 5 pb.
Złoto jest wyceniane po 1.777,00 USD za uncję, niżej o 0,3 proc.
Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 Europe zniżkują o 0,93 proc., na FTSE 100 spadają 0,83 proc., na CAC 40 w dół 0,97 proc., a na DAX zniżkują o 0,76 proc.
Indeksy w Europie rozpoczęły grudzień od solidnych wzrostów. Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zwyżkował 2,86 proc., niemiecki DAX wzrósł o 2,47 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 2,39 proc., a brytyjski FTSE zyskał 1,55 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 zyskał 1,71 proc.
Kontrakty na indeksy w USA zwyżkują przed rozpoczęciem handlu o 0,56-0,78 proc.
Środa na Wall Street przebiegała początkowo pod dyktando kupujących, ale nastroje mocno popsuły się po potwierdzeniu pierwszego przypadku wariantu koronawirusa Omikron w USA. W efekcie indeksy zakończyły dzień na minusach.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 461 punktów, czyli o 1,34 proc., do 34.022,04 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 1,18 proc. i wyniósł 4.513,04 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował 1,83 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.254,05 pkt. (PAP Biznes)
aj/ asa/
