B.Millennium chce, by do '24 powtarzalny zysk netto wzrósł do 2 mld zł, a ROE wyniosło ok. 14 proc. (opis) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
06 gru 2021, 08:42

B.Millennium chce, by do '24 powtarzalny zysk netto wzrósł do 2 mld zł, a ROE wyniosło ok. 14 proc. (opis)

Bank Millennium planuje do 2024 roku podwoić powtarzalny zysk netto, czyli z wyłączeniem kosztów związanych z walutowymi kredytami hipotecznymi, do 2 mld zł, osiągając powtarzalny zwrot z kapitału ROE na poziomie około 14 proc. - poinformował bank w strategii na lata 2022–2024.

Bank Millennium planuje, że w 2024 roku wskaźnik kosztów do dochodów spadnie do poniżej 37 proc., a udział kredytów nieregularnych (NPL ratio) będzie poniżej 4,7 proc.

"Chcemy utrzymać wysoką wydajność operacyjną i wzmocnić akwizycję klientów w oparciu o wypracowane w ostatnich latach lokomotywy wzrostu – sprzedaż kont osobistych, kredytów gotówkowych i hipotecznych. (...) Patrząc w przyszłość jestem optymistą" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym prezes banku Joao Bras Jorge.

Po trzech kwartałach 2021 roku raportowana strata netto grupy Banku Millennium wyniosła 823 mln zł. Zysk netto bez kosztów walutowych kredytów hipotecznych wyniósł w tym czasie 791 mln zł.

Wskaźnik ROE wynosi minus 12,9 proc., a skorygowany jest na poziomie 16,4 proc. Wskaźnik kosztów do dochodów wynosi 45,9 proc.

Bank w strategii planuje istotny wzrost przychodów we wszystkich segmentach, w segmencie przedsiębiorstw przede wszystkich w produktach o niskiej wadzie ryzyka.

Bank podał, że 2024 roku w porównaniu z 2021 rokiem, wykorzystując wzrosty rynku (Millennium zakłada, że wszystkie segmenty biznesu urosną powyżej 10 proc. rocznie), środowisko wyższych stóp procentowych oraz poprzez zdobywanie większych udziałów rynkowych, zamierza osiągnąć 50 proc. wzrost całkowitych przychodów (suma przychodów głównych segmentów biznesowych przed korektami konsolidacyjnymi) głównie dzięki bankowości detalicznej.

Bank planuje zwiększyć liczbę aktywnych klientów do poziomu ponad 3 mln w 2024 roku. Oznacza to wzrost o około 100 tys. netto rocznie i oczekiwany udział w rynku nowych kont osobistych na poziomie ok. 9 proc.

Bank podał, że dąży, by portfel walutowych kredytów hipotecznych spadł do ok. 7 proc. portfela kredytowego ogółem z obecnego poziomu ok. 14 proc. Chce w ciągu najbliższych 12 miesięcy utrzymać tempo negocjacji z klientami w sprawie zawierania ugód dotyczących tych kredytów.

"Dokładamy wszelkich starań, aby wspólnie z naszymi klientami rozwiązać to wyzwanie na drodze polubownych ugód, których liczba odnotowana od początku br. przewyższa liczbę nowych pozwów" - napisano w komunikacie.

Bank podał w prezentacji, że główne skutki finansowe wynikające z portfela kredytów hipotecznych walutowych ujawnią się do 2023 r.

Bank Millennium podał, że chce utrzymać czwartą pozycję w nowej sprzedaży na rynku kredytów hipotecznych poprzez usprawnienie procesu wnioskowania o kredyt i generowanie większego ruchu w kanałach własnych.

Bank chce, by 90 proc. aktywnych klientów korzystało z kanałów cyfrowych (dziś udział ten wynosi 83 proc.), a 99 proc. wszystkich transakcji odbywało się się cyfrowo/zdalnie.

Bank Millennium planuje dalszą cyfryzację modelu sprzedaży i obsługi, wykorzystując zmianę preferencji klientów wywołaną przez Covid.

"Mobile będzie podstawowym kanałem sprzedaży „prostych” produktów i obsługi klienta. W oddziałach skupimy się na pozyskiwaniu klientów, bardziej wyrafinowanych produktach, edukacji klientów i wprowadzaniu klientów do bankowości elektronicznej" - napisano w komunikacie prasowym.

W 2022 roku bank planuje obniżenie własnych emisji CO2e o 50 proc. w porównaniu z 2020 rokiem, osiągnięcie neutralności klimatycznej w zakresie własnych emisji (na poziomie 1 i 2) do 2027 roku, a pełnej neutralności (w zakresie 3) do roku 2050.

(PAP Biznes), #MIL

seb/ asa/

Zobacz także: Bank Millennium SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości