TYDZIEŃ W KRAJU: Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
06 gru 2021, 06:33

TYDZIEŃ W KRAJU: Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej

Najbliższy tydzień upłynie pod znakiem polityki monetarnej - w środę na kolejnym posiedzeniu zbierze się Rada Polityki Pieniężnej, a najprawdopodobniej w czwartek (ew. w piątek) odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego. Ekonomiści oczekują od RPP kontynuacji cyklu podwyżek stóp procentowych, ale różnią się w ocenach, w jakiej skali pójdą w górę stopy procentowe.

Wątpliwości odnośnie wyniku najbliższego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej spadły po zeszłotygodniowych wypowiedziach prezesa NBP Adama Glapińskiego. W opublikowanym w środę wywiadzie dla Gazety Polskiej prezes powiedział, że "jest przestrzeń do wzrostu stóp procentowych", zastrzegając jednocześnie, że "nie jest ona nieograniczona", bo działania RPP nie mogą "zdusić gospodarki, z powodu możliwego wzrostu bezrobocia".

Także w środę Glapiński zaznaczył, że inflacja nie jest już "przejściowa", jak utrzymywał do tej pory, ale "uciążliwa". Przedstawił także prognozę, zgodnie z którą inflacja będzie maleć po I kwartale 2022 roku, pozostają jednocześnie na podwyższonym poziomie ok. 5 proc.

"Nie mamy wątpliwości co do tego, że RPP podwyższy stopy procentowe w środę, ale skala ruchu nie jest już taka oczywista, dlatego, że sygnały wysyłane z banku centralnego są (wciąż) wielokierunkowe. Warto zwrócić uwagę, że w wypowiedziach prezesa Glapińskiego nieustannie powtarzają się zastrzeżenia, że podwyżki nie mogą być nadmierne, aby nie osłabić wzrostu i nie zwiększyć bezrobocia. Nowy wariant koronawirusa Omikron, spadki cen ropy naftowej i tarcza „antyinflacyjna” rządu mogą być dla RPP argumentami przeciw mocnej reakcji w grudniu. Nawet jeden z bardziej „jastrzębich” członków RPP E. Gatnar sugerował ostatnio podwyżkę w grudniu o 50 pb. Zakładamy jednak, że RPP w środę podniesie stopy o 75pb, być może sugerując możliwą pauzę w cyklu" - napisali w piątkowej analizie ekonomiści Santander BP. Zwrócili jednocześnie uwagę, że po ostatnich wypowiedziach prezesa Glapińskiego rynek zaczął "znów bardziej agresywnie wyceniać szanse na podwyżki stóp procentowych, antycypując możliwość podwyżki w grudniu nawet o ok. 100 pb, a może i więcej (FRA1x4 2,83 proc.) i dojście stopy NBP do ok. 3,5 proc. w 2-3 kwartały."

Ekonomiści PKO BP prognozują mniejszą skalę podwyżki referencyjnej stopy procentowej - o 50 pb do 1,75 proc., z zastrzeżeniem, że RPP może zdecydować się na podniesienie stopy o 25 pb. W październiku RPP podniosła stopę referencyjną o 40 pb, a w listopadzie o 75 pb. Obydwie decyzje były zaskoczeniem dla rynku - w październiku zaskoczeniem była sama podwyżka, a w listopadzie jej skala.

"Coraz bardziej prawdopodobne jest, że RPP nie dokona w ciągu najbliższych kilku miesięcy tak dużych podwyżek, jak wycenia to ostatnio rynek (docelowo do 3,0-3,5 proc.). Szereg czynników wydaje się przemawiać za bardziej ostrożnym podejściem RPP do zacieśniania polityki pieniężnej w Polsce. Naszym zdaniem do kluczowych czynników należy zaliczyć naprawdę dobrą kondycję finansów publicznych, otwarty potencjał aprecjacji złotego i oczekiwaną poprawę salda na rachunku bieżącym, a także możliwe porozumienie na linii PL-UE w sprawie Funduszu Odbudowy" - napisali ekonomiści w analizie.

Zachowanie złotego może być jednym z istotnych czynników mających wpływ na decyzję RPP. W ostatnim tygodniu kurs EUR/PLN spadł o 2,5 proc. do 4,59 w piątek popołudniu. To największy tygodniowy wzrost wartości złotego w tym roku. Tydzień wcześniej kurs EUR/PLN znajdował się na poziomie 4,72, najwyższym od 12 lat.

"Zbliża się posiedzenie FOMC, na którym zapewne nastąpi przyspieszenie taperingu i nowe dane o CPI prawdopodobnie utwierdzą rynek w tym przekonaniu. Skala podwyżki RPP wyjaśni się w środę, ale wydaje nam się mało prawdopodobne, żeby sprostała rozbudzonym oczekiwaniom rynkowym. Szanse na akceptację KPO niestety topnieją i nie wygląda na to, żeby to się zmieniło w ostatniej chwili. W efekcie, spodziewamy się ponownego osłabienia złotego w najbliższym tygodniu, EUR/PLN może kierować się w stronę 4,65." - napisali w analizie ekonomiści Santander BP.

Z punktu widzenia zachowania krajowej waluty, czynnikiem pozytywnym, który może umocnić złotego, jest ew. porozumienie polskiego rządu z Komisją Europejską w sprawie wypłaty zaliczki z Funduszu Odbudowy. O takiej możliwości pisał w zeszłym tygodniu Financial Times. Jak zwrócili uwagę ekonomiści Santandera artykuł nie zawierał jednak żadnych nowych informacji, które wskazywałyby na porozumienie.

"Jeśli zielone światło ze strony KE nie pojawi się w ciągu kilku dni, szanse na wypłatę zaliczki spadną praktycznie do zera. Płatności w 2022 r. będą uzależnione od spełnienia konkretnych wymagań dot. praworządności (a nie tylko od obietnicy, jak w przypadku zaliczki)" - napisali w piątkowej analizie.

*****************

UBIEGŁY TYDZIEŃ

W poprzednim tygodniu Główny Urząd Statystyczny opublikował wstępne dane o listopadowej inflacji. Ceny konsumpcyjne wzrosły o 7,7 proc. rdr, wobec oczekiwanych przez ekonomistów 7,4 proc. Odczyt był najwyższy od grudnia 2000 roku. W październiku ceny konsumpcyjne wzrosły o 6,8 proc. rdr.

Kolejny wyższy od oczekiwań odczyt inflacji skłonił członków Rady Polityki Pieniężnej to wyrażenia opinii o konieczności kontynuacji podwyżek stóp procentowych. Jak ocenił w rozmowie z PAP Biznes członek RPP Eugeniusz Gatnar, w grudniu i styczniu RPP powinna podwyższyć stopy procentowe po ok. 50 pb, ze względu na silną wewnętrzną presję inflacyjną.

Według członka RPP Rafała Sury, odczyt CPI za listopad wzmacnia nastawienie w kierunku zacieśniania polityki pieniężnej, a podwyżka stóp procentowych w grudniu jest konieczna.

"Musimy działać, aby osiągnąć nasz zasadniczy cel, który wcześniej komunikowaliśmy, czyli sprowadzić inflację w 2023 r. w granice przedziału odchyleń od celu, czyli w okolice 3,5 proc. Kurs, który obraliśmy, jest do tego niezbędny" - powiedział Sura w rozmowie z PAP Biznes.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że w ramach rozszerzenia tarczy antyinflacyjnej rząd obniżył stawkę VAT na ciepło systemowe do 8 proc. z 23 proc. na pierwsze trzy miesiące 2022 roku. Rozszerzone zostało także grono gospodarstw domowych, z 5,2 mln do 7 mln, które będą uprawnione do otrzymania pakietu osłonowego.

"Jeszcze raz obiecuję z tego miejsca, że jeżeli będzie trzeba, to będziemy kontynuować nasze działania w drugim, trzecim i kolejnych kwartałach przyszłego roku" - powiedział premier.

GUS przedstawił także kolejne wyliczenie zmian PKB w III kwartale 2021 roku. Roczne tempo wzrostu PKB zostało podniesione do 5,3 proc., wobec szacowanych początkowo 5,1 proc. Urząd przedstawił także wpływ poszczególnych składowych na zmianę PKB. Z danych wynika, że konsumpcja prywatna wzrosła w III kw. o 4,7 proc. rdr, wobec prognoz ekonomistów na poziomie 4,2 proc. i po wzroście o 13,1 proc. w II kwartale. Inwestycje zwiększyły się 9,3 proc. rdr, przy prognozie na poziomie 6,5 proc. i po wzroście o 5,6 proc. rdr w II kwartale.

"W strukturze PKB pojawiło się sporo zaskoczeń. Jeśli chodzi o inwestycje, to już wcześniej pachniało nieco wyższym odczytem od naszych prognoz i faktycznie to nastąpiło. Natomiast największy ruch nastąpił w odbudowie zapasów. Pomimo dużych problemów podażowych obserwowanych w III kw. mieliśmy bardzo dużą odbudowę zapasów, co dołożyło do wzrostu ok. 3,7 pkt. proc. To oczywiście, w dużej mierze zrównoważył skład eksportu netto, ponad minus 2 pkt. proc. Jednakże jest to chyba największa ciekawostka w tym odczycie, plus oczywiście rewizja całego PKB do 5,3 proc. względem 5,1 proc. ze wstępnego szacunku. Tak że widać, że jeśli chodzi o wzrost III kw. był dobry i zbliżyliśmy się do trendu sprzed pandemii" - ocenił ekonomista Pekao Piotr Bartkiewicz.

Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w listopadzie wyniósł 54,4 pkt. wobec 53,8 pkt. w listopadzie - poinformowała wyliczająca wskaźnik firma Markit. Konsensusu PAP Biznes zakładał PMI w listopadzie na poziomie 53,9 pkt.

"W listopadzie ekspansja w polskim sektorze wytwórczym przyspieszyła dzięki szybszym wzrostom produkcji i nowych zamówień. Tymczasem niedobry siły roboczej oraz problemy z rekrutacją nowych pracowników doprowadziły do niewielkiego spadku zatrudnienia, a ograniczona dostępność środków produkcji oraz nasilenie presji cenowej osłabiły optymizm biznesowy polskich producentów" - napisano w komentarzu do danych.

Ministerstwo Finansów i Bank Gospodarstwa Krajowego poinformowały o planach przetargów obligacji w grudniu. Resort finansów planuje przeprowadzać w grudniu jeden przetarg zamiany - w dniu 9 grudnia. Nie są planowane przetargi sprzedaży obligacji. Natomiast BGK poinformował, że możliwe jest przeprowadzenie jednego przetargu sprzedaży obligacji na rzecz Funduszu Przeciwdziałania Covid-19. Na przetargu mogłyby zostać zaoferowane obligacje z koszyka: FPC0725, FPC0328, FPC0631, FPC0733, FPC1140.

Na koniec listopada rezerwa płynnych środków złotowych i walutowych na rachunkach budżetowych wyniosła ok. 150 mld zł, a stopień prefinansowania potrzeb pożyczkowych na 2022 r., wynikających z projektu ustawy budżetowej, wynosi ok. 9 proc. - poinformował w komunikacie wiceminister finansów Sebastian Skuza.

tj/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości