Ropa w USA nie przestaje drożeć, po poniedziałkowym wzroście notowań o prawie 5 proc. | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
07 gru 2021, 07:52

Ropa w USA nie przestaje drożeć, po poniedziałkowym wzroście notowań o prawie 5 proc.

Ropa na giełdzie w Nowym Jorku drożeje kolejną sesję po tym, jak w poniedziałek zyskała prawie 5 proc. Na rynkach jest większy optymizm, że wariant koronawirusa - Omikron - może nie być tak groźny, jak się spodziewano, co łagodzi obawy związane z perspektywami popytu na paliwa na świecie - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 70,37 USD, wyżej o 1,27 proc.

Brent na ICE w Londynie w dostawach na luty jest wyceniana po 73,86 USD za baryłkę, wyżej o 1,07 proc.

Wstępne dane dotyczące nowego szczepu koronawirusa - Omikrona - pokazują, że rozprzestrzenianie się tej odmiany nie powoduje przytłaczania pracy szpitali.

Niektóre kraje nadal wprowadzają jednak ograniczenia dotyczące m.in. podróży, co wpłynie na spadek zapotrzebowania na paliwo do silników odrzutowych.

Tymczasem amerykańskie firmy składają zamówienia na ropę, która ma być uwolniona ze strategicznych rezerw (SPR) w USA.

W poniedziałek pierwsze zainteresowane firmy złożyły oferty na 32 mln baryłek ropy z 50 mln planowanych, które zostaną pobrane z SPR - poinformował Departament Energii USA (DoE).

Jeszcze w grudniu amerykańskie władze mają ogłosić przetarg na kolejne 18 mln baryłek ropy.

Eksperci wskazują, że większość uwalnianej ropy z SPR jest bogata w siarkę, a jej rafinacja jest droższa.

Firmy, które pożyczą ropę ze strategicznych rezerw, będą musiały ją zwrócić w latach 2022-24 zgodnie ze specyfikacjami, określonymi przez DoE.

Uwolnienie ropy z SPR jest częścią wysiłków podejmowanych przez administrację prezydenta USA Joe Bidena, zmierzających do obniżenia wysokich kosztów energii i walki z bardzo wysokimi cenami benzyny w Stanach Zjednoczonych, które w listopadzie osiągnęły najwyższy poziom od 7 lat.

Ceny ropy w USA spadły o ok. 20 proc. od końca października, kiedy USA wskazały, że rozważane są różne działania w celu obniżenia cen paliw.

Amerykanie sięgają po ropę ze strategicznych rezerw zwykle, gdy z powodu klęsk żywiołowych dochodzi do zakłóceń w przepływie ropy.(PAP Biznes)

aj/ ana/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości