Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: W czwartek większość indeksów giełdowych z Azji na plusie

Indeksy giełdowe w Azji w czwartek są w większości powyżej kreski. Inwestorzy zakładają, że globalne ożywienie gospodarcze będzie odporne na nowy szczep koronawirusa - Omikron, który rozprzestrzenia się na całym świecie. Rentowność UST spada. Więcej trzeba zapłacić za uncję złota - informują maklerzy.

Na giełdach w Japonii wskaźniki giełdowe zakończyły serię zwyżek z poprzednich sesji, a nastroje wśród inwestorów nieco się ochłodziły w reakcji na obawy o wpływ koronawirusa Omikron na światową gospodarkę.

Na zakończenie handlu Nikkei 225 spadł o 0,47 proc. i wyniósł 28.725,47 pkt., po zwyżce poprzedniego dnia o 1,4 proc.

Topix spadł o 0,6 proc. do 1.990,79 pkt., po zwyżce dzień wcześniej o 0,6 proc. Najmocniej traciły w czwartek sektory skupiające spółki producentów elektroniki i samochodów.

Hitachi Zosen spadł o 7,9 proc. po ujawnieniu planów przejęcia firmy Steinmuller Babcock Environment.

Internet Initiative Japan stracił 3,3 proc. - po cięciu rekomendacji przez analityków Tokai Tokyo do "neutralnie".

Komatsu zniżkował o 2,4 proc. po tym, jak spółka oceniła, że w Chinach zapotrzebowanie na sprzęt budowlany spadnie o 30-40 proc.

Cellsouce zyskał 12 proc. po publikacji rocznych prognoz zysku. Miraial zdrożał o 10 proc. po danych finansowych za pierwsze 9 miesięcy roku. Kimmoman zdrożał o 2,3 proc. po podwyższeniu rekomendacji dla akcji tej spółki do "powyżej rynku" przez analityków Tokai Tokyo.

W Chinach Shanghai Composite Index na zamknięciu handlu wzrósł o 0,97 proc. To już 3. z kolei zwyżkowa sesja dla tego wskaźnika.

Inwestorzy na chińskim rynku nadal dopingują starania podejmowane przez chińskich decydentów, aby wesprzeć słabnąca gospodarkę. Z kolei łagodniejsza inflacja PPI daje pole do dalszego luzowania polityki.

Ceny PPI wzrosły w Chinach w XI rdr o 12,9 proc., po wzroście miesiąc wcześniej o 13,5 proc. - poinformowało w czwartek biuro statystyczne. Analitycy spodziewali się wzrostu zaś wzrostu PPI rdr o 12,1 proc.

Ostatnie zwyżki na chińskich giełdach nastąpiły po tym, jak bank centralny Chin ogłosił w poniedziałek obniżkę rezerw obowiązkowych dla banków, aby poprawić płynność na rynkach.

Tego samego dnia Biuro Polityczne Komunistycznej Partii Chin zasygnalizowało też złagodzenie ograniczeń dla branży nieruchomości.

"Ostatnia obniżka przez chiński bank centralny wskaźnika rezerw obowiązkowych dla krajowych instytucji finansowych powinna przynieść korzyści zwłaszcza rynkom akcji, bo są one bardziej wrażliwe na krajowe warunki płynnościowe" - ocenia Marvin Chen, strateg Bloombewrg Intelligence.

"Oczekiwania na dalsze luzowanie polityki napawają teraz giełdowych graczy optymizmem" - dodaje.

Hang Seng w Hongkongu zwyżkuje w czwartek o 1,0 proc. Wskaźnik Hang Zeng Tech zyskuje z kolei 2,5 proc.

W Korei Południowej KOSPI zakończył sesję wzrostem o 0,58 proc., po zwyżce wskaźnika na zakończenie poprzedniego dnia handlu o 0,3 proc. To już 7. wzrostowa sesja dla KOSPI.

W czwartek zwyżkowało 14 z 18 sektorów z tego indeksu, na czele z branżą producentów elektroniki i wyrobów elektrycznych.

SK Hynix Inc. wzrósł o 2,1 proc. Akcje firmy Hancom Lifecare Inc. zdrożały o 29,9 proc.

Australijski S&P/ASX 200 spadł o 0,3 proc.

W Indiach Sensex rośnie o 0,04 proc.

Analitycy wskazują, że notowane na światowych giełdach wzrosty indeksów zostaną poddane testowi, ponieważ inwestorzy spodziewają się podwyższonej zmienności, dopóki nie będzie większej jasności co do zagrożenia, jakie dla gospodarki może przynieść Omikron i przed danymi o inflacji w USA w tym tygodniu oraz posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej w przyszłym tygodniu.

"Oczekujemy potencjalnego wzrostu zmienności w związku z posiedzeniem Fed w przyszłym tygodniu, nawet jeśli rynek nadal będzie zwyżkował" - mówi Frances Stacy, strateg portfela w Optimal Capital.

"Wiele katalizatorów, które dały nam na rynkach boom po Covid-19, jednak zwalnia. A wkrótce mamy Fed, z potencjalnym taperingiem" - dodaje.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 113,60 za 1 USD, bez zmian.

Juan jest wyceniany po 6,3434 za 1 USD.

Euro kosztuje 1,1331 USD.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,51 proc., po spadku o 1 pb.

Rentowność 10-letnich australijskich papierów dłużnych jest na poziomie 1,68 proc., po wzroście o 6 pb.

Złoto jest wyceniane po 1.786,05 USD za uncję, po wzroście o 0,2 proc.

Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 Europe zwyżkują o 0,21 proc., na FTSE 100 rosną 0,27 proc., na CAC 40 zyskują 0,19 proc., a na DAX zwyżkują o 0,20 proc.

Notowania na europejskich parkietach spadły na koniec środowej sesji.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 1,01 proc., niemiecki DAX spadł o 0,8 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,72 proc., a brytyjski FTSE stracił 0,03 proc.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 stracił 0,59 proc.

Kontrakty na indeksy w USA minimalnie spadają przed rozpoczęciem sesji - o 0,05-0,09 proc.

Środa na Wall Street zakończyła się wzrostami mimo spadków w pierwszej części dnia. S&P 500 wzrósł trzeci dzień z rzędu i jest już blisko historycznego rekordu.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,10 proc., do 35.754,75 pkt.

S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,31 proc. i wyniósł 4.701,21 pkt. Indeks jest o 0,9 proc. od ustanowienia nowego historycznego szczytu.

Nasdaq Composite zwyżkował 0,64 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.786,99 pkt. (PAP Biznes)

aj/ ana/

udostępnij: