Przejdź do treści

udostępnij:

Łączny średni wzrost rachunku za energię gospodarstwa domowego wyniesie ok. 24 proc. - URE (opis, aktl.)

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz pięciu spółek dystrybucyjnych. Od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie ok. 24 proc. w stosunku do roku 2021, czyli o ok. 21 zł netto miesięcznie - podał URE w komunikacie prasowym.

Jak podano, w wyniku zatwierdzenia nowych taryf na obrót (sprzedaż) energią elektryczną, odbiorcy w grupie G11, dla których sprzedawcą z urzędu są firmy Enea, Energa, PGE i Tauron, zapłacą za energię ok. 17 złotych netto miesięcznie więcej (37 proc.).

Natomiast wzrost stawek dystrybucji dla tych odbiorców wyniesie średnio 9 proc. - nominalnie część dystrybucyjna rachunku w grupie G11 może wzrosnąć od 3,70 zł do 4,50 zł netto miesięcznie.

"Oznacza to, że od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie ok. 24 proc. w stosunku do roku 2021, co oznacza wzrost o ok. 21 złotych netto miesięcznie (dla średniego zużycia w 2020 r. wszystkich odbiorców grup taryfowych G wynoszącej 2028 kWh rocznie - przyp. URE)" - napisano w komunikacie.

Średnie zużycie w 2020 r. odbiorców z grup taryfowych G11 wynosiło 1.813 kWh rocznie. Grupa G11 stanowi ok. 87 proc. wszystkich odbiorców w grupach G.

URE wskazał w komunikacie, że rosną koszty zakupu energii elektrycznej na rynku hurtowym.

"Kontrakty zawierane na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) pokazują, że w ostatnim roku cena energii – zarówno z dostawą na rok 2022, jak i na kolejne lata - gwałtownie rośnie. (...) Jeszcze w listopadzie 2020 r. cena energii w kontraktach terminowych oscylowała na poziomie 242 zł/MWh, by w listopadzie br. osiągnąć poziom 470 zł/MWh. Ceny te obecnie nadal rosną" - napisano.

Drugim czynnikiem znacząco przekładającym się na ceny energii w Polsce są koszty zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Koszty uprawnień w okresie od maja 2019 r. do listopada br. wzrosły od 100 zł do 310 zł za tonę i obecnie nadal rosną.

Jak podał URE, wzrost stawek w nowych taryfach dystrybucyjnych wynika głównie ze wzrostu kosztów prowadzonej działalności operacyjnej i koniecznych inwestycji. Operatorzy ponoszą także koszty zakupu energii na pokrycie strat podczas dystrybucji.

Poniżej tabela zawierająca zestawienie zmian płatności netto rachunku za dystrybucję dla odbiorców.

stawki w dystrybucji: wzrost rachunku:
zmiana średniej stawki zmiana dla odbiorców grupy G grupa G11 grupa G12
proc. proc. zł/mc zł/mc
Enea Operator 8,6 9,5 4,1 6,3
Energa Operator 7,3 7,6 4,2 6,3
PGE Dystrybucja 7,5 8,8 4,3 6,2-6,9
Tauron Dystrybucja 8,5 9,7 4-4,5 5,9
Stoen Operator 9,9 8,9 3,7 5,4
RAZEM 8 8,9 3,7-4,5 5,4-6,9

Taryfy zatwierdzane przez regulatora czterem tzw. sprzedawcom z urzędu mają zastosowanie dla 9,8 mln odbiorców w gospodarstwach domowych (czyli 63 proc. z 15,6 mln wszystkich klientów w grupie gospodarstw domowych).

Z ofert wolnorynkowych, czyli niepodlegających zatwierdzeniu przez prezesa URE, korzysta ponad 37 proc. odbiorców w gospodarstwach domowych (ponad 5,8 mln).

Jak wskazał URE, zatwierdzone 17 grudnia stawki taryf wyliczone zostały na podstawie przepisów obowiązujących w dniu zatwierdzenia taryfy, zgodnie z którymi akcyza wynosi 5 zł za MWh energii.

W ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej ustawodawca przewidział obniżenie w pierwszym kwartale 2022 roku stawki podatku VAT na sprzedaż energii z 23 proc. do 5 proc. oraz zwolnienie gospodarstw domowych z akcyzy na energię do końca maja 2022 r. Znaczna grupa odbiorców będzie również mogła w 2022 r. skorzystać z dodatków osłonowych.

"Obniżona stawka podatku VAT przełoży się na końcowy rachunek konsumentów – odbiorców energii elektrycznej. Oznacza to, że realna zmiana płatności odbiorców może być inna niż wskazana w niniejszej informacji" - podał URE.

PGE poinformowała w komunikacie prasowym, że dzięki tarczy antyinflacyjnej, która zakłada m.in. zwolnienie gospodarstw domowych z akcyzy na energię do końca maja 2022 r., a także obniżenie stawki VAT na dostawy energii elektrycznej z 23 proc. do 5 proc. do końca marca 2022 r., klienci PGE w pierwszym kwartale 2022 r. odnotują średni wzrost brutto na rachunkach o ok. 6 zł miesięcznie zamiast 21 zł miesięcznie.

Również Tauron poinformował, że dla statystycznego gospodarstwa domowego (rodzina 2+2), zużywającego ok. 2 MWh energii elektrycznej rocznie, rachunek w pierwszym okresie obowiązywania rozwiązań antyinflacyjnych wzrośnie o ok. 6 zł miesięcznie.

"Wzrost cen energii elektrycznej wynika przede wszystkim z realizacji polityki klimatycznej Unii Europejskiej. 70 proc. wytwarzanej w Polsce energii pochodzi z elektrowni węglowych. Elektrownie te muszą kupować uprawnienia do emisji CO2, które w tym roku drastycznie wzrosły, o ponad 80 proc., i dziś jednostkowy koszt uprawnień to prawie 90 euro za tonę. W konsekwencji koszt wytworzenia energii elektrycznej składa się aż w połowie z kosztu zakupu uprawnień do emisji CO2, a tylko jego druga część to faktyczny koszt jej produkcji" – powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, Rafał Soja, prezes Tauron Sprzedaż.

PGE podała, że 59 proc. średniej ceny energii to ceny uprawnień do emisji CO2, a 25 proc. to pozostałe koszty związane z produkcją energii. 8 proc. stanowią koszty OZE i efektywności energetycznej, 6 proc. to koszty własne sprzedawców energii (obsługa klienta, zatrudnienie), 1 proc. to akcyza, a marża sprzedawców energii to 1 proc.

(PAP Biznes), #ENA

pel/ asa/

Zobacz także: Enea SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: