Nowe taryfy na energię pozytywną informacją dla spółek energetycznych (opinia, aktl.)
Nowe taryfy na energię są pozytywną informacją dla spółek energetycznych, gdyż wzrost stawek w obrocie powinien w dużej mierze przenieść koszty spółek obrotu i większe odpisy nie powinny być potrzebne - oceniają analitycy.
"Informacja jest pozytywna dla spółek energetycznych. Zlikwidowane zostało ryzyko niepełnego przeniesienia kosztu spółek obrotu, a wzrost stawki w obrocie o 37 proc. powinien w dużej mierze te koszty przenieść. Rynek mógł mieć obawy, że koszt nie będzie przeniesiony i spółki zanotują stratę nawet 0,5-1 mld zł, podobnie jak w 2020 roku" - powiedział PAP Biznes Krystian Brymora, analityk DM BDM.
"Wygląda na to, że wzrost jest wystarczający dla spółek obrotu i nie powinno być większych odpisów" - powiedział PAP Biznes Robert Maj, analityk Ipopema Securities.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził w piątek taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych. Od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie ok. 24 proc. w stosunku do roku 2021, co oznacza wzrost o ok. 21 złotych netto miesięcznie.
Jak podano, w wyniku zatwierdzenia nowych taryf na obrót (sprzedaż) energią elektryczną odbiorcy w grupie G11, dla których sprzedawcą z urzędu są firmy Enea, Energa, PGE i Tauron, zapłacą za energię ok. 17 złotych netto miesięcznie więcej (37 proc.).
Natomiast wzrost stawek dystrybucji dla tych odbiorców wyniesie średnio 9 proc. - nominalnie część dystrybucyjna rachunku w grupie G11 może wzrosnąć od 3,70 zł do 4,50 zł netto miesięcznie.
(PAP Biznes), #ENApel/ osz/
