Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Sesja w Azji pod znakiem zwyżek indeksów

Indeksy na giełdach w Azji przeważnie rosły w trakcie piątkowej sesji. Inwestorzy czekają na dane o zatrudnieniu w USA w grudniu. Rentowność UST wynosi 1,72 proc. i zaliczy najmocniejszy tygodniowy wzrost od 2020 r. Stabilnie wyceniane jest złoto, a bitcoin jest najtańszy od IX 2021 r. - informują maklerzy.

Minimalny spadek wskaźników zaliczyła giełda w Japonii, gdzie Nikkei 225 stracił zaledwie 0,03 proc.

W Chinach SCI zniżkował na koniec sesji o 0,18 proc.

Chińskie władze regulacyjne wezwały krajowe banki do zwiększenia akcji kredytowej na rynku nieruchomości w I kw. i złagodziły kluczowe ograniczenia dot. zadłużenia deweloperów. Dla rynków to sygnał, że władze są coraz bardziej zaniepokojone kryzysem płynności w tym sektorze.

Regulatorzy polecili bankom zwiększanie akcji kredytowej dla firm deweloperskich, ponieważ rosną obawy o niewypłacalność tej branży. Chińskim deweloperom, m.in. China Evergrande Group i Kaisa Group Holdings brakuje płynności na finansowanie związane z obligacjami i inne rodzaje wydatków. Taka sytuacja stanowi poważne wyzwanie dla wzrostu gospodarczego Chin, drugiej co do wielkości gospodarki na świecie, a także dla stabilności społecznej w tym kraju.

Wzrosty benchmarkowych indeksów odnotowano w czwartek m.in. w Hongkongu, Korei Południowej i Indiach.

W Hongkongu Hang Seng rośnie o 1,63 proc., a w Korei Południowej KOSPI zyskał na zakończenie handlu 1,18 proc. W Indiach Sensex rośnie o 0,16 proc.

Opublikowany w środę protokół z grudniowego posiedzenia Fed, gdzie zaznaczono wyraźnie jastrzębie stanowisko bankierów centralnych, wywołał niemałe zamieszanie na rynkach finansowych, a inwestorzy zastanawiają się, jak wyceniać aktywa w środowisku rosnących stóp procentowych.

Z opublikowanego w środę protokołu z posiedzenia Fed wynika, że wobec wysokiej inflacji, Fed jest gotowy rozpocząć podnoszenie stóp procentowych przed osiągnięciem przez amerykańską gospodarkę stanu pełnego zatrudnienia. Ponadto inwestorzy dowiedzieli się, że według członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, wsparcie gospodarki poprzez skup obligacji nie jest już konieczne.

"Wiedzieliśmy, że w 2022 r. Fed będzie odpowiedzialny za zmienność na rynkach i od razu zobaczyliśmy to na początku roku" - mówi Lindsey Bell, główny strateg ds. rynków w Ally.

"Dobrą wiadomością jest to, że po wcześniejszej mocnej reakcji rynków, wydaje się, że sytuacja trochę się stabilizuje" - dodaje.

Nicholas Colas, współzałożyciel firmy DataTrek Research, zaleca inwestorom "bardzo ostrożne" podejście przez kilka następnych dni. "Nie przewidujemy krachu na rynkach, ale już wiemy, dlaczego rynki reagowały wcześniej spadkami" - mówi Colas.

Teraz gracze rynkowi czekają na dane o zatrudnieniu w USA w grudniu - raport na ten temat zostanie opublikowany o 14.30.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 115,91 za 1 USD. Euro jest po 1,1300 USD. Juan jest wyceniany po 6,3848 USD. Brytyjski funt jest po 1,3544 USD.

Rentowność 10-letnich UST utrzymuje poziom 1,72 proc.

Złoto jest wyceniane po 1.792,00 USD za uncję, stabilnie.

Bitcoin jest po 41.008 USD, najniżej od IX 2021 r., po spadku o 4,9 proc. Od czasu rekordu z 10 listopada - na poziomie ok. 69.000 USD, stracił już ok. 40 proc.

Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 rosną o 0,10 proc., Na FTSE 100 idą w górę o 0,10 proc., na CAC 40 zniżkują 0,09 proc., a na DAX w dół o 0,06 proc.

Główne europejskie indeksy zniżkowały w czwartek ponad 1 proc., po tym, jak w środę wieczorem inwestorzy dowiedzieli się, że Fed jest gotowy do szybszego niż się dotychczas wydawało zacieśnienia polityki monetarnej.

Paneuropejski indeks Stoxx Europe 600 zniżkował w czwartek 1,3 proc., niemiecki DAX spadł o 1,4 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 1,7 proc., a brytyjski FTSE 100 stracił 0,9 proc.

Kontrakty na indeksy w USA rosną przed rozpoczęciem tej sesji o 0,05-0,19 proc.

Czwartek na Wall Street zakończył się niewielkimi spadkami po mocnej wyprzedaży dzień wcześniej.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,47 proc., do 36.236,47 pkt.

S&P 500 na koniec dnia stracił 0,10 proc. i wyniósł 4.696,05 pkt.

Nasdaq Composite zniżkował 0,13 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.080,87 pkt. (PAP Biznes)

aj/ osz/

udostępnij: