DZIEŃ NA RYNKACH: Sesja w Azji w poniedziałek przeważnie na plusach, nie ma inwestorów z Japonii
Indeksy na giełdach w Azji przeważnie rosły podczas poniedziałkowej sesji, w czasie nieobecności na rynkach inwestorów z Japonii, gdzie obchodzone jest Święto Pełnoletności (Seijin no hi). Gracze rynkowi przygotowują się do większej zmienności na giełdach. Rentowność UST wzrosła w piątek do 1,76 proc. Tanieje złoto - informują maklerzy.
W Chinach SCI zwyżkował na koniec poniedziałkowej sesji o 0,39 proc., najmocniej od 31 grudnia, po spadku na zakończenie poprzedniej sesji o 0,2 proc. W ciągu ostatnich 5 sesji indeks zaliczył zniżkę o 1,3 proc., a w ciągu 30 poprzednich dni spadł o 2 proc.
Wzrosty benchmarkowych indeksów odnotowano w poniedziałek też m.in. w Hongkongu, wraz z odbiciem kursów akcji spółek technologicznych, i w Indiach.
W Hongkongu Hang Seng rośnie o 0,77 proc. W Indiach Sensex zyskuje 0,16 proc.
W Korei Południowej KOSPI stracił na zakończenie handlu 0,95 proc.
W tym tygodniu na rynkach będą bacznie obserwowane dane o inflacji w USA w miarę wzrostu rynkowych obaw o zacieśnianie polityki monetarnej w walce z wysokim wskaźnikiem.
W centrum uwagi będą też komentarze bankierów centralnych z Fed - pod kątem wskazówek dotyczących ograniczania akomodacyjnej polityki pieniężnej przez amerykański bank centralny.
Amerykańscy pracodawcy zatrudnili w grudniu mniej pracowników niż się tego spodziewano na rynku, a płace wzrosły z kolei mocniej niż prognozowano, co wzmacnia argumenty Fed w sprawie zacieśniania płynności.
Tymczasem rynki zmagają się z rosnącą zmiennością w sytuacji przeszacowania aktywów i wycofywaniem płynności, która w czasach pandemii pomogła w zwyżkach giełdowych indeksów do rekordowych poziomów.
Analitycy Goldman Sachs Group Inc. prognozują, że amerykańska Rezerwa Federalna podwyższy w tym roku stopy procentowe cztery razy.
"Fed musi ostrożnie wycofywać akomodacyjną politykę - nie powinno to następować zbyt szybko, bo w przeciwnym razie grozi to zakłóceniem odbicia wzrostu gospodarczego i może doprowadzić do kolejnej +furii+ związanej z taperingiem" - ocenia Diana Mousina, starsza ekonomistka AMP Capital.
Mousina spodziewa się w tym roku większej zmienności na rynkach związanej z inflacją, podwyżkami stóp procentowych przez Fed i czynnikami geopolitycznymi, jak m.in. z wyborami mid-term w USA.
Inwestorzy przyglądają się tymczasem wysiłkom podejmowanym w Chinach w walce z koronawirusem - po wykryciu 20 zakażeń chińskie władze zdecydowały o przetestowaniu 14 mln mieszkańców Tiencinu, portowego miasta 150 km od Pekinu.
Mieszkańcom Tiencinu zalecono nieopuszczanie domów lub pozostanie w ich okolicy, aby mogli wziąć udział w badaniach przesiewowych. Dopóki nie zostanie potwierdzony negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, nie otrzymają oni "zielonego kodu" w chińskiej aplikacji covidowej. Biura podróży w tym mieście zawiesiły organizację grupowych wycieczek ze względu na wymogi dot. kontroli Covid-19.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 115,80 za 1 USD. Euro jest po 1,1335 USD. Juan jest wyceniany po 6,3796 USD.
Rentowność 10-letnich UST wzrosła w piątek do 1,76 proc., o 4 pb.
Rentowność 10-letnich australijskich papierów skarbowych wzrosła o 6 pb do 1,92 proc.
Złoto jest wyceniane po 1.791,92 USD za uncję, niżej o 0,3 proc.
Przed rozpoczęciem sesji w Europie kontrakty na Stoxx 50 rosną o 0,39 proc., na FTSE 100 idą w górę o 0,16 proc., na CAC 40 zwyżkują 0,18 proc., a na DAX rosną o 0,29 proc.
Indeksy na europejskich rynkach głównie zniżkowały na koniec piątkowej sesji.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 0,44 proc., niemiecki DAX spadł o 0,63 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,42 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,47 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 stracił 0,47 proc.
Kontrakty na indeksy w USA rosną przed rozpoczęciem tej sesji o 0,06-0,38 proc.
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się lekkimi spadkami.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,01 proc., do 36.231,66 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,41 proc. i wyniósł 4.677,03 pkt. W ub. tygodniu indeks ten spadł 1,8 proc.
Nasdaq Composite zniżkował 0,96 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.935,90 pkt. Indeks zanotował najgorszy tydzień od lutego 2021 roku, tracąc w ciągu 5 dni ponad 4 proc. (PAP Biznes)
aj/ asa/