Uwzględniając wyższe od oczekiwań CPI i nowych członków RPP, w lutym możliwa podwyżka stóp o 75 pb - Citi (opinia)

Biorąc pod uwagę wyższą od oczekiwań inflację oraz pojawienie się dwóch nowych członków Rady Polityki Pieniężnej - którzy mogą zmienić rozkład głosów na nieco bardziej jastrzębi - w lutym Rada może zdecydować się na podwyżkę stóp procentowych o 75 pb - oceniają ekonomiści Citi Handlowego.

"W trakcie konferencji prasowej prezes Glapiński sygnalizował, że będzie rekomendował podwyżkę stóp na kolejnym posiedzeniu o 50 pb, gdyż taki ruch oznaczałby kontynuację dotychczasowej polityki RPP. Jego zdaniem, zmiana o 75 pb mogłaby być zinterpretowana jako przyspieszenie cyklu, a 25 pb mogłoby być sygnałem o zbliżającym się końcu podwyżek. Dostrzegamy ryzyko nieco większej podwyżki stóp w lutym (o 75 pb) biorąc pod uwagę wyższą od oczekiwań inflację oraz pojawienie się dwóch nowych członków RPP, którzy mogą zmienić rozkład głosów na nieco bardziej jastrzębi" - napisano w raporcie.

W porządku obrad Senatu, które rozpoczynają się 11 stycznia, wpisano wybór dwóch członków RPP. Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych rekomendowała, by Senat powołał do Rady w miejsce Eugeniusza Gatnara i Jerzego Kropiwnickiego, których kadencja w Radzie upływa 25 stycznia, Ludwika Koteckiego i Przemysława Litwiniuka.

Zdaniem ekonomistów Citi, stopa referencyjna osiągnie w tym roku 4,25 proc. i zacznie się obniżać w 2023 r. wraz spadkiem inflacji.

"Wsparciem dla naszego scenariusza są komentarze prezesa NBP, który sygnalizował, że wciąż jest przestrzeń do podwyżek stóp procentowych, a stopa referencyjna NBP 'bezpieczna' dla gospodarki, to 3 proc., a nawet 4 proc. w przypadku utrzymania mocnego wzrostu PKB" - zaznaczają ekonomiści.

"Zakładamy, że stopa referencyjna przekroczy te poziomy, biorąc pod uwagę dalszy spadek realnych stóp procentowych przy kolejnych niespodziankach inflacyjnych w górę, które podwyższają ścieżkę inflacji na kolejna miesiące" - dodają. (PAP Biznes)

pat/ asa/