Pepco Group liczy na wzrost sprzedaży LFL w Pepco w tym roku (wywiad) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
13 sty 2022, 15:00

Pepco Group liczy na wzrost sprzedaży LFL w Pepco w tym roku (wywiad)

Pepco Group liczy na wzrost sprzedaży LFL w sieci Pepco w tym roku obrotowym, jeśli nie będzie dużego zwiększenia restrykcji pandemicznych - poinformował PAP Biznes dyrektor generalny Andy Bond. Grupa chce otworzyć ponad 400 nowych sklepów, wiosną planuje wejść na rynek niemiecki.

"Dynamika sprzedaży LFL w tym roku zależeć będzie mocno od rozwoju pandemii i poziomu restrykcji. W I kwartale w Pepco sprzedaż LFL była płaska, ale w trudnym otoczeniu wielu ograniczeń w handlu. Jeśli restrykcje covidowe mocno się nie zwiększą, spodziewałbym się wzrostu LFL w Pepco w tym roku" - powiedział PAP Biznes Andy Bond.

Według wstępnych wyników, Pepco Group miało w pierwszym kwartale 2021/22, zakończonym 31 grudnia 2021 r., 1.352 mln euro przychodów, co oznacza wzrost o 12,4 proc. rdr, przy założeniu stałego kursu walutowego.

Przychody sieci Pepco wyniosły 729 mln euro, co oznacza wzrost o 20 proc. rdr przy stałym kursie walutowym. Przychody Poundland Group wyniosły 623 mln euro, czyli wzrosły o 4,3 proc.

Wzrost przychodów LFL Pepco Group wyniósł w I kwartale 0,7 proc. Sprzedaż LFL w sieci Pepco nie zmieniła się, a w Poundland Group wzrosła o 1,5 proc.

"Pokazaliśmy mocny wzrost przychodów w pierwszym kwartale. Jesteśmy na dobrej drodze do osiągnięcia oczekiwanego przez rynek zysku w tym roku. Dobrze kontrolujemy koszty i marże" - powiedział dyrektor generalny grupy.

Jak zauważył, spółka musiała zmierzyć się w pierwszym kwartale z większą liczbą restrykcji pandemicznych niż zakładała, głównie na takich rynkach jak Rumunia, Słowacja, Bułgaria. Przewiduje, że ograniczenia w handlu utrzymają się w najbliższych tygodniach.

"W naszym wewnętrznych planach zakładamy kontynuację ograniczeń covidowych przez okres zimowy, zarówno w Europie Środkowo-Wschodniej, jak i Zachodniej. Jesteśmy jednak pewni, że COVID nam nie przeszkodzi, poradzimy sobie i zanotujemy w tym roku dobre wyniki sprzedaży. Warto zauważyć, że sieć Pepco zwiększyła sprzedaż o 20 proc. w I kwartale pomimo wielu ograniczeń w handlu" - powiedział Andy Bond.

Pepco Group podtrzymuje, że będzie się starać wzmacniać przewagę cenową, utrzymując większość cen.

"Nie spodziewamy się, by w najbliższym czasie inflacja miała zelżeć. Jasno komunikujemy, że będziemy utrzymywać ceny tak nisko jak to możliwe. To niektórych zaskakuje, ale naszym zdaniem to dobra strategia. Nasz klient jest na pierwszym miejscu, a np. w Polsce inflacja jest bardzo wysoka i klienci będą mieć mniejsze środki do dyspozycji. Utrzymywanie cen jest więc bardzo logiczne" - powiedział Andy Bond.

"W najbliższych tygodniach będzie więcej wiadomo, jak zachowa się nasza konkurencja, bo do sklepów trafią produkty zamawiane w Chinach już przy wyższych cenach. Spodziewam się w tym kwartale przyspieszenia wzrostu cen na rynku w kategoriach produktów, które sprzedajemy, co utwierdza nas w przekonaniu, że nasze ceny będą atrakcyjne" - dodał dyrektor generalny.

Spółka będzie kontynuować inicjatywy ograniczenia kosztów.

"Trzy największe składniki kosztów to koszty pracy, logistyka i obniżki cen produktów, których sprzedaż się kończy. Widzimy znaczące oszczędności we wszystkich tych obszarach. Mamy mniej zapasów w sklepach, nasze centra dystrybucyjne pracują bardziej efektywnie, zmniejszyła się liczba produktów, których ceny obniżane są na stałe w związku z zakończeniem ich sprzedaży" - powiedział Bond.

PONAD 400 NOWYCH SKLEPÓW W TYM ROKU

Grupa planuje na ten rok obrotowy otwarcie ponad 400 nowych sklepów.

"Przyspieszyliśmy tempo otwarć nowych sklepów. Otworzyliśmy w pierwszym kwartale najwięcej sklepów w historii i planujemy do końca roku dużo kolejnych otwarć. Rynek zakłada, że otworzymy w tym roku ok. 350 sklepów, myślę jednak, że to będzie ponad 400 nowych placówek" - powiedział Bond.

Grupa jest bardzo zadowolona z wyników sprzedaży na rynkach Europy Zachodniej, są dużo powyżej oczekiwań.

"Będziemy rozwijać sieć Pepco na rynkach zachodnich tak szybko jak to możliwe. W pierwszym kwartale mieliśmy 55 otwarć, w całym roku ta liczba na pewno przekroczy 100. Wiosną planujemy wejść na rynek niemiecki" - powiedział Bond.

Na koniec grudnia sieć Pepco Group liczyła łącznie 3.665 sklepów.

W pierwszym kwartale roku obrotowego otwarto 161 nowych sklepów. 146 sklepów otwarto w sieci Pepco (rok wcześniej: 87), w tym 55 sklepów na strategicznie kluczowych rynkach Europy Zachodniej (Włochy, Austria i Hiszpania). Sieć Dealz powiększyła się o 15 nowych sklepów (wobec 18 otwarć rok wcześniej).

"Nakłady inwestycyjne w tym roku będą wyższe niż w roku ubiegłym. Otworzymy więcej sklepów, a wydatki na centra dystrybucyjne będą nieco mniejsze. Jednocześnie kontynuujemy poprawę kapitału obrotowego, więc wyższy CAPEX nie będzie oznaczać wzrostu zadłużenia netto" - powiedział dyrektor generalny.

"Zadłużenie netto na koniec I kwartału z wyłączeniem kosztu najmu wyniosło 115 mln euro. Na koniec roku ten poziom może być ujemny" - dodał Andy Bond.

Pepco Group posiada i zarządza paneuropejską wieloformatową siecią dyskontowych sklepów wielobranżowych, pod markami Pepco, Dealz oraz Poundland. Sklepy grupy oferują odzież, produkty wyposażenia domu ogólnego zastosowania, w tym produkty sezonowe, a także produkty FMCG.

Anna Pełka

(PAP Biznes), #PCO

pel/ asa/

Zobacz także: Pepco Group N.V. - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości